Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość millenaa

Moi rodzice sa niesprawiedliwi :(

Polecane posty

Gość millenaa

Dlaczego tak jest ze rodzice maja ulubione dziecko, a drugie kompletnie olewaja? Moi rodzice szaleja za moim starszym bratem, pozwalaja mu na absolutnie wszystko a ja czuje sie praktycznie jak jakis wiezien w tej rodzinie. Moj brat, ma inna dziewczyne najdalej co miesiac a ja musze sie tlumaczyc z kazdego wyjscia. Nie wolno mi miec chlopaka, nie wolno mi chodzic na imprezy, nic mi nie wolno. Moge siedziec w domu, ale i tak nikogo raczej tam nie obchodze. Moi rodzice rozmawiaja ze mna, jak chca mi czegos zabronic albo maja pretensje. Mam juz tego dosc, z nikim nie moge porozmawiac i juz sie nie moge doczekac jak skoncze szkole i wyjade. Nie rozumiem jak oni moga pozwalac na absolutnie wszystko mojemu bratu a mnie na nic. Czy jakkolwiek mozna ich przekonac zeby zmienili zdanie :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat? może się o Ciebie za bardzo martwią i dlatego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenaa
Mam 17 lat a moj brat jest o rok starszy. Szczerze watpie zeby sie martwili, nie jestem juz malym dzieckiem. To jest upokarzajace jak sie zachowuja. Jak pytam sie dlaczego moj brat moze wszystko a ja nie to jedyne co slysze to bo nie. nie dyskutuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on się lepiej uczy od Ciebie, pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenaa
Jest wrecz przeciwnie, to ja sie ucze o wiele lepiej a od niego o wiele mniej wymagaja. Ja zawsze musze uczyc sie najlepiej jak mozna, inaczej maja ogromne pretensje, a on wiecej czasu poswieca na wyjscia, znajomych niz na nauke. A juz bynajmniej nie na prace. Ja nie mam pracy ale np. anagazuje sie w wolontariat i zrobilam staz ale ich nic to nie obchodzi. Po prostu chce miec zycie towarzyskie jak normalna osoba ale "nie bo nie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeśli już gdzieś wyjdziesz ze znajomymi to jak reagują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenaa
Nigdzie, nigdzie nie moge wyjechac. Moj brat wyjezdza na majowke ze swoimi znajomymi a jak ja powiedzialam ze ja tez chce to uslyszalam ze nigdy nie pozwola mi pojechac z moimi znajomymi, ze moge pojechac z moim bratem jak chce. Nie znosze tych jego prostackich i aroganckich znajomych, ale moich rodzicow moje zdanie obchodzi tyle co zeszloroczny snieg, bo przeciez nie ma opcji ze ich synus zadaje sie z kims takim. Oni sa tak zapatrzeni w mojego brata, nie widza zadnych wad, a u mnie jest dokladnie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie masz stosunki z bratem, on nie mógł by jakoś z rodzicami pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenaa
Kiedy sie spotykam z moimi znajomymi to musze wrocic o godzinie 9 najpozniej, pelen wywiad z kim gdzie itd. Na impreze moge pojsc pod warunkiem ze bedzie tam moj brat ktory zachowuje sie nie do zniesienia przez 90% czasu. To jest takie upokarzajace, jakbym potrzebowala opiekuna czy cos. Nie ma mowy o zadnych wyjazdach na koncery czy festiwale z MOIMI znajomymi, to jest zycie jak wiezienie po prostu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój brat wszystko może bo pewnie rodzice nie mają już do niego sił.. A ty zawsze pokorna przytakujesz na wszystko. Poobserwuj brata jak się komunikuje z rodzicami i wyciągnij wnioski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenaa
Wcale sie nie dogadujemy z moim bratem, jemu ta sytuacja ze jest ulubionym dzieckiem bardzo odpowiada. A wychodzic gdzies moge tylko z nim, wiec nie wiem co bedzie jak on juz pojedzie na studia? Chyba caly rok bede siedziala zamknieta w pokoju. Czuje sie jakbym nie byla w ogole czescia tej rodziny, nie wiem po co w ogole tam jestem skoro moi rodzice ewidentnie maja juz jedno dziecko do kochania i im wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenaa
Juz sie nie moge doczekac jak wyjade na studia, najlepiej jak najdalej, wreszcie bede mogla zyc normalnym zyciem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety , tak jest często ,ze rodzice sa bardziej surowi, dla dziewczyn niz dla chlopakow ale u ciebie, to jakis ciezki przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może spróbuj się jakoś przeciwstawić, zbuntować? przefarbuj włosy, zacznij się mocno malować. albo udaj że mdlejesz to jakoś się Tobą zainteresują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenaa
Myslisz ze to cos da :(? Jakbym przefarbowala wlosy, to chyba by mnie z domu wyrzucili! A z makijazem to nie wypuscili haha Zartuje, ale w sumie to naprawde moj tata nadal mnie odwozi na miejsce gdzie sie umowilam zeby sie przekonac czy przypadkiem nie umowilam sie na randke, bo mi nie wolno. Z reszta, chyba bym sie spalila ze wstydu gdyby moj chlopak mial poznac moja rodzine!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno jakbym ja była na twoim to chyba bym uciekła z takiego domu!!! Twoi rodzice przesadzają... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdybyś przestała z nimi rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenaa
Najpierw to oni musieliby ze mna zaczac rozmawiac, zebym ja mogla przestac. Jak o cokolwiek poprosze, to zawsze jest nie bo nie, nie dyskutuj ze mna, dlaczego ty masz taki trudny charakter, boli mnie glowa od twojego zachowania. A co nie zrobi moj braciszek ukochany to na wszystko mu pozwalaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a hajs? dają Ci na wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenaa
Tak, na wszystko na co mi pozwola to placa za mnie bo nie mam swoich pieniedzy. No i placa za moja edukacje oczywiscie. Ale moj problem nie jest taki ze chce pieniedzy tylko chce miec zycie towarzyskie, wiadomo ze gdybym miala wyjechac na majowke jak moj brat to to by kosztowalo, ale ja chce moc przyjmowac zaproszenia na imprezy, albo moc sie z kims umawiac jak normalna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, wiem, tylko jakbyś miała swoje pieniądze to mogłabyś się uniezależnić, a ile Ci zostało do 18 i końca szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość millenaa
Koncze 18 lat w grudniu, jestem w drugiej klasie liceum i mature pisze w przyszlym roku. Moj brat w tym roku, i wyjezdza na studia. Bez niego to juz nigdzie mnie nie puszcza, nie ma opcji po prostu:) Chce wyjechac jak najdalej na studia, z wiadomych wzgledow. I chce znalezc prace jak najszybciej, zeby sie tylko uniezalnic, tak jak mowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co może zabrzmi to niepoprawnie politycznie ale musisz im pokazać swoją niezależność. Ucieknij z domu na dzień bez ich pozwolenia, wróć 2 h później etc. Na początku będzie ciężko ale tym samym coraz dalej przesuniesz próg tolerancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteś dziewczyna i pewnie bardziej się boją o Ciebie,, narazie masz 17 lat więc pozostaje rozmowa z rodzicami, nie musisz tez im o wszystkim opowiadac np, ze masz chłopaka ;) może nie mów od razu, że to Twój "chłopak", ale kolega, jak go polubia to za jakis czas mozesz powiedziec, ze ze sobą jesteście. postaraj sie im pokazać jako odpowiedzialna osoba to nabiora zaufania, nie radzę uciekania w domu bo moze to wywolac odwrotny efekt i jeszcze bardziej Cie bedą pilnowac Jak skonczysz za rok 18 lat moze nabiorą innego podejścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ucz sie dobrze to wyjedziesz już niedlugo do innego miasta na studia :) Juz oswajaj rodzicow z ta mysla, mów,ze studia i edukacja sa dla Ciebie bardzo wazne i takie tam A co do wyjsc ze znajomymi to postaraj sie zaprosić do domu jakas kolezanke ktora by mogli polubic i wtedy jak będą ją znali to będą sie pewniej czuli jak z nią wyjdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×