Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mati77

Schizofrenik nie chce barć lekarstw co robić?

Polecane posty

Gość Mati77

Siostra zachorowała na schiozfrenię, jest dorosła, niestety nie chce brać lekarstw, co kończy się w końcu tym że musi być przymusowo umieszczona w szpitalu. I tak w kółko to trwa. Po pobycie w szpitalu jest z nią trochę lepiej, zażywa lekarstwa a później już nie chce. Co robić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można podawać zastrzyki wolnouwalniające się do organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pewien jesteś,że musi brać te leki? jakie ma objawy? mojemu bratu zdiagnozowali schizofrenię i okazało sie to pomyłką! bo ta diagnoza była bezmyślna,lekarz wystawił ją po jednej wizycie :O nie można po jednej rozmowie postawić tak poważnej diagnozy. Brat też nie chciał leków i miał rację. Takie leki jeszcze bardziej by mu zaszkodziły. One nie pomagają tylko otępiają i pakuje sie niepotrzebną chemie w organizm :O często wystawiają takie diagnozy po to wlasnie,zeby zarobić..żeby ludzie sie na to nabierali i kupowali te pseudoleki. Brat ma tylko nerwicę :P w szpitalu to już w ogóle traktuje sie ludzi jak przedmioty..robią z nich warzywa tymi lekarstwami,zastrzykami :O to niby ma być leczenie? Twoja siostra może mieć racje!! zastanów się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli nie lata po domu z nożem krzycząc,że wszystkich zabije to nie ma sensu panikować. A to,że np ktoś twierdzi,że widzi coś czego inni nie widzą..np duchy..może sie okazać prawdą. Może naprawde mieć taki dar i je widzieć. A inni od razu diagnozują : wariat. Potem bierze leki i już nie widzi duchów to niby dowód na to,że była chora. A to tylko dowód na to,że te "leki" odbierają komuś dar,przytępiają szósty zmysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie gadajcie głupot, jeśli była leczona w szpitalu psychiatrycznym, a z wypowiedzi autora wynika, że nawet kilkakrotnie, to zaburzenia tej kobiety nie ograniczają się do niegrożnych urojeń. Schizofrenik potrafi zamienić życie domowników w piekło i wcale nie musi to być rzucanie się na kogoś z nożem lub inna fizyczna agresja. Najczęściej jest to agresja słowna, nieustanne kłótnie, oskarżenia wynikające z urojeń, niszczenie mebli, innego sprzętu domowego, książek, gazet, dokumentów, przedmiotów osobistych domowników, awantury z sąsiadami, arsenał jest niewyczerpany. Rodzina zmusza taką osobę do leczenia, bo nie da się z nią żyć pod jednym dachem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×