Co myślicie o luksusowej desce do krojenia za 800 zł?

Zobaczcie tu - http://luxusportal.pl/pl/wnetrza-i-wyposazenie/prezentacje/luxury-products deska do krojenia kosztuje 800 zł, czy to fanaberia, czy rzeczywiście ona jest warta swojej ceny? ciekawe czy różni się od zwykłej...

Chyba jednak wolę zwykłe i wymieniać co jakiś czas. Myślę, że nie wydam przez cale życie 800 zł na kilkadziesiąt desek ;)

To nie jest luksusowa deska. Na tej stronie jest chińska tandeta za 1 dolara sprzedawana w cenie złota.

Deska jak deska, ale miska dla psa za 571 zł... nawet nie wygląda ekskluzywnie...

Myślę że jakiś biedny Chińczyk to wyklepał za patę grosików, a "luksususowy" sklep zarabia na jego garbie.

Masz racje... ja jestem w szoku, kto ma na to wszystko pieniądze? A widzieliście to pióro za 25 tys?

ta miska wygląda jakby była zardzewniała. Nie macie takiego wrarzenia?

W ogóle co to jest? Kto to kupuje? I kto wpadł na pomysł żeby to sprzedawać po takiej cenie? Tzn brawo za pomysł, kasę można zbić, ale ja bym tego nie kupiła nawet jakbym w lotka wygrała. Żeby to brylantami było wysadzane to dla pieska, salonowego pudelka można kupić jak kogoś stać ale już miska mojego psa wygląda lepiej.. dramat. A te solniczki z 5 tys? Co za kraj..