Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego nikt mnie nie lubi?

Polecane posty

Gość gość

Co ze mną jest nie tak? Swojej rodziny nie mam, tata zmarł, matka odeszła rodzeństwa nie mam, dalsza rodzina mnie olała. Mieszkamy blisko rodziny męża ale nikt mnie od nich nie odwiedza gdy zostaję sama jak maż wyjeżdża(praca za granicą) Tylko jak jest w domu to oni wpadają, a tak to nie. Koleżanki olały mnie dawno, one nie mają rodzin jeszcze więc się bawią, nie dziwię się im, o czym mają ze mną rozmawiać. Tylko że ja czuje się samotna, świat kręci się wokół dziecka, a mój codzienny dzień to zajmowanie się nim,pranie,gotowanie,sprzątanie... Chciałabym siąść z kimś i pogadać przy kawie... Ale nie mam nikogo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam że nie jestem matką polką co tylko o dziecku mówi albo o nowych proszkach do prania... Potrafię rozmawiać na różne tematy. Najgorzej boli mnie to że teściowa tak bardzomnie olewa, mieszkamy kilka kroków od siebie, ale ona mnie nie odwiedza. Czasem pójdę do niej pod jakimś pretekstem pożywienia czegoś, ale ona nawet nie proponuje żeby usiąść albo czy się czegoś napije, więc wychodzę... A na obiady to zaprasza tylko swojego syna, a mojego męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*pożyczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u drugiej synowej potrafi siedzieć non stop, obiadki jej nosi i wogóle. Czy ze mną jest coś nie tak? Nie wyobrażałam sobie nigdy tego że będąc wśród ludzi można być jednak tak bardzo samotnym... Kiedyś byłam duszą towarzystwa a teraz... Każdy kontakt z innym człowiekiem mnie cieszy, Tylko ciężko o taki... Pamiętam jak chodziłam na kurs prawa jazdy, dużo rozmawiałam z moim instruktorem o samochodach, dzieciach :) Niestety kurs się skończył, a ja dziś nie mam do kogo buzi otworzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykre, ale wszędzie sami debile, o normalnych trudno teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre... Widać to nawet tu na kafe, ludzie wolą pisać w tematach które są głupimi prowokacjami, ale gdy pojawi się normalny temat nie potrafią odpowiedzieć, wolą się przekrzykiwać na tematy nic nie wnoszące, założone dla żartu, przynajmniej autor ma polewkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do twojego męża i jego matki, to ona ciebie pewnie nie lubi i bardzo brzydko to okazuje. Bywa różnie, że są wymierne i rzeczywiste przyczyny i ich nie ma, tylko czysta niechęć. Pominąwszy ją, nie wiem co mam ci napisać. Może nie trafiasz na właściwe osoby, które nadawałyby na podobnych falach? Może jednak bark c***ewnych umiejętności, by podtrzymać znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko to przykre, musisz znaleźć sobie przyjaciela, albo coś zrobić żeby więcej czasu z mężem spędzać, najlepiej jakby on przestał wyjeżdżać zaczął prace w Polsce i mielibyście więcej czasu dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Pl pracy nie mógł znaleść, a tam nawet dobrze zarabia, narazie tak prędko nie zrezygnuje z niej... Teściowa, to akurat wiem że mnie nie lubi... Najgorsze że nie mam gdzie poznawać ludzi. Najwięcej znajomości nawiązuje się na imprezach, na które nie uczęszczam, nawet nie mam z kim małego zostawić, żeby gdzieś pójść, a przyjaźni w sklepie nie nawiąże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozatym maż to nie to samo co koleżanka, nie pogadam z nim o np: promocjach w sklepie:) o ubraniach czy nowych butach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznam, że jestem świrem i nie rozumiem problemu. Po co ci ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy człowiek potrzebuje kontaktu z ludźmi, do tego są mi potrzebni, warto żyć z ludźmi i dla ludzi:) Problemu z nawiązaniem kontaktu z ludźmi nie mam, ostatnio sama zaczęłam rozmowę z panem na cpn-ie o Polskich drogach:) Gościu wyobraź sobie że wstajesz rano i tylko sprzątanie,pranie,gotowanie i tak codzień, i tak mijają ci dni,tygodnie,miesiące... jedyna rozrywka to wypad na zakupy. Święta to tylko godzinka u teści, i to zapraszani jesteśmy oddzielnie niż reszta rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prawie tak żyję :D Fakt, mam fobię społeczną :O Ale ludzi lubię i szanuję. Tyle, że prawie nie odczuwam potrzeby kontaktu. Mógłbym miesiącami nie gadać z nikim, poza bliskimi, raptem 2 - 3 osób. A wypady z dzieckiem do parku, na plac zabaw? Inne mamy, dzieci, jest możliwość nawiązania kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przez te święta poczułam to przygnębienie. Zazdroszczę ludziom mającym rodziców i rodzeństwo. Ja tylko w święta odwiedzam tatę i brata tylko że na cmentarzu... Moja matka żyje ale gdy mnie widzi to odwraca głowę w drugą stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie lubi zapatrzonych w siebie samochwał... taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkamy na wsi, ale gdy z małym jadę na duży plac zabaw w mieście to próbowałam, nawiązywałam kontakt ale tylko chwilowy, zauważyłam że na plac przychodzą mamy w grupkach, koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem samochwałą, może tylko ci się tak wydaję, potrafię też być krytyczna wobec siebie. Nie wiem czy tam publicznie podawać miejscowość, bo jest bardzo mała, ale mogę powiedzieć że mieszkam blisko Siedlec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie wojewodztwo.? Jak wlkp to moglabym siez Toba zakumplowac ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E to daleko szkoda .chyba ze mail Ci wystarczy ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz ludzie zamykają się w swoim hermetycznym świecie,siedzą przy komputerach,niczego nie potrzebują od sąsiadów jak byłam mała sąsiadki mamy przychodziły łapiąc za klamkę,nawet nie pukając teraz trzeba się anonsować dzieci już nie bawią się pod trzepakiem w zimie nawet na feriach cisza koło bloków,żadnych dzieci coraz więcej ludzi jest samotnych,łapią depresję ,do d**y się zaczyna dziać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Demetriusz
Nie wiem jak tam sprawy duchowe u ciebie, ale czy kiedykolwiek pomodliłaś się za swoja teściową pobłogosławiłaś ją w modlitwie. Poproś swoimi słowami w modlitwie Pana Jezusa, by Ci pomógł w relacjach z twoja teściowa, by rozkruszyl jej kamienne serce, by przyjęła cie jako swoją córke. Mówie ci taka modlitwa działa cuda. Wbrew temu ,że teściowa cie olewa ,to bądź dla niej miła, nawet praw jej komplementy, chwal ja za wszystko,nie wiem , że ma piękny ogródek? Spróbuj sie do niej zbliżyć, a zobaczysz ,że będzie w szoku Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×