Dostałam w aptece otwarty pojemnik na mocz

Czy te pojemniki nie powinny być szczelnie zamknięte. Boję się bakterii.

w jakim sensie otwarty -bez opakowania foliowego czy jaki?

Kupiłam dwa jeden był włożony w drugi a zakretki osobno dane. Dodatkowo jeden był pekniety. Czy takie pojemniki nie powinny być zakręcone szczelnie?

One powinny byc w worku takim zapieczetowane zgrzewem. Pojedynczo.

Pytanie czy kupujesz pojemnik jałowy czy nie, pytanie do jakiego badania potrzebujesz ten pojemnik? Jeśli robisz badanie ogólne moczu to może być zwykły pojemnik, ale jeśli posiew to jałowy. Jałowe są szczelnie zamknięte, a te zwykłe nie. Jaki pojemnik kupowałaś? Swoją drogą: nie widziałaś, że jeden z pojemników był pęknięty?

http://medwil.pl/images/medwil/0-1000/Pojemnik_na_mocz_100_ml_sterylny_%5B1405%5D_1200.jpg Ja zawsze kupuje zamkniete. Nikt mnie nie pyta czy jalowy czy niejalowy.

ja p*****le az na kafe trzeba pisac, nie pasuje to zwracam albo kupuje nowy , przeciez to grosze !

kupuję zawsze zafoliowane. te co kupiłaś nie są sterylne.

Też tak mi się wydaje, że chociaż powinny być dobrze zakręcone. Po te pojemniki w zasadzie był mój mąż i mówi, że podawała mu je stażystka.

Zwykle badanie moczu. Czyli mogą być otwarte? Dla mnie to dziwne. Tymbardziej że na zakretce było napisane "szczelnie zamknięte"

powinny być takie jak w linku. Zapakowane w folię. Te które masz nie są sterylne i tyle.

Trzeba bylo poprosić o sterylny

Zaopatrz się w pojemnik właściwy dla konkretnego badania. W przypadku badania ogólnego będzie to pojemnik jednorazowy, a przy badaniu na posiew musi to być pojemnik jałowy (sterylny) lub podłoże transportowo – wzrostowe (np. uromedium, uricult, uriline).

Te jałowe są dwa-trzy razy droższe i dlatego w aptekach często podają te zafoliowane nie pytając o zdanie.