Gość gość Napisano Marzec 22, 2016 Śledzę już od jakiegoś czasu wpisy różnych ludzi na temat tego, że współmałżonek odchodzi. Z powodu zdrady, rozstępów na brzuchu, choroby psychicznej zatajonej, raka. W zasadzie można się tylko rozwodzić nad tym kto zawinił. Ale chyba najważniejszy jest sam fakt odejścia, a przyczyn to po prostu jest tysiące. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach