Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyjazd sam na sam z kolegą w góry

Polecane posty

Gość gość

Ostatnio zapytał mnie, czy nie miałabym ochoty wybrać się z nim na kilka dni w Pieniny i tak się zastanawiam czy się skusić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go dobrze nie znasz to odpusc ,moze to psychol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie nie znam go jakoś dobrze, ale do tej pory dał się poznać z bardzo pozytywnej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE JEDZ. Po co? TO RYZYKOWNE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co moze byc ryzykownego w małym bzykanku? ;) Rach ciach ciach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałabym, żeby było bez bzykanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
skoro jesteś tak głupia aby decyzje uzaleznaic od tego co ludzie na foreum napsiza to lepiej nie jedz bo twoja glupota dobrze nie wrozy. jak ktos jest odpowiedziolny i racjonalnie mysli to moze jechac bo jest w stanie ocenic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co się tak burzysz kolego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys pojechałem w gory z dziewczyna, która widziałem 4 razy. I to nawet ona sama mi zaproponowała wyjazd. Co wiecej, mieszkaliśmy w jednym apartamencie, ale spaliśmy w osobnych pokojach. W jednym lozku oglądaliśmy tv, piliśmy wino i... Nawet sie nie calowalismy, wiec mozna. A bzykanko było dopiero kilka tygodni pózniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O taki wyjazd by mi chodziło. Góry, spanie po schroniskach, pogaduchy, ale bez seksu. Facet bardzo mnie kręci, co nie zmienia faktu, że nie poszłabym z nim do łóżka tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie miała nic przeciwko gdyby jakiś przystojniak mnie przeorał za którąś ze skałek ;) Autorko nie bądź taka pruderyjna i daj się ponieść fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam sie zastanawiałem dlaczego wtedy do niczego nie doszło. Nie ustalaliśmy zadnych zasad, ani granic przed wyjazdem. Wszystko było naturalnie. Naturalnie grzecznie :) Jednak szczerze mówiąc to moze zależeć od temperamentu, zwłaszcza kobiety, oraz od tego jak te osoby na siebie działają. Przypominam sobie wcześniejsza znajomość i podobna sytuacje, gdy spotkałem sie z dziewczyna w gorach na naszym chyba 5 spotkaniu. I tez wieczorem położyliśmy sie oglądać film i wytrzymaliśmy moze z 15 minut, bo ona sie wiercila, kręciła ;) ewidentnie mnie prowokowala. Gdybys jednak mnie zapytała, czy obie te sytuacje uznałem wcześniej za zaproszenie do seksu, to powiedziałbym, ze nie, mimo, ze obiegowa opinia byłaby taka, ze kobieta zgadzając sie na taki wyjazd daje jednocześnie przyzwolenie. Uff, ale sie rozpisałem. Moze w nagrodę to ze mna pojedziesz w gory?;) Zobacz jaki potrafię byc grzeczny ;) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedź. Na wszelki wypadek myj kuciapkę i zabezpieczaj się. Tylko nie śmiećcie w górach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chces wiedziec jakie są intencje tego pana, co myśli , czuje, napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie cipka w robocie. Czy myślisz, że on zabiera cię do wspólnego podziwiania widoków? Nie bądź tak naiwna. Jedzie z tobą żeby spuścić z krzyża. Do twojej cipki. Roochanko dobra rzecz , jedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj o dobrze działającej podpałce żeby nie było obciachu i konar zapłonął, a po wszystkim pamietajcie o ugaszeniu ogniska i niedokarmianiu niedźwiedzi :D czy chcesz skończyć jak E.Tylman, ona też miała kolegów z pracy i faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys pojechałem w gory z dziewczyna, która widziałem 4 razy. I to nawet ona sama mi zaproponowała wyjazd. Co wiecej, mieszkaliśmy w jednym apartamencie, ale spaliśmy w osobnych pokojach. W jednym lozku oglądaliśmy tv, piliśmy wino i... Nawet sie nie calowalismy, wiec mozna. A bzykanko było dopiero kilka tygodni pózniej xxx pewnie Ty płaciłeś za wyjazd... a seks jeśli był to ona Cię zmusiła. ehh Ci nowocześni metroseksualnie faceci... pi*ki gorsze niż kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×