Nieśmiali są kiepscy w łóżku

Taki ktoś nigdy nie zaspokoi partnera/partnerki.

. :D

Oj nie powiedziałbym. Ja jestem nieśmiały, a wyrosłem na naprawde niezłego ***ake. Żadna sie jeszcze nie skarżyła. Tylko sąsiedzi wkurzeni ;)

Coz się dziwić skoro oni są niesmiali glownie z powodu swoich małych k***sków

Nie ma reguły. Ja mam boskiego.

Nie mogę się z tym zgodzić, mój chłopak jest nieśmiały i na początku owszem był trochę nieporadny i było to dla mnie bardzo urocze, ale nigdy żaden chłopak nie zajmował się moim ciałem tak jak on, a po kilku razem spędzonych nocach nieśmiałość mu minęła i okazało się ze jest nieźle zboczony, ale w dobrym tego słowa znaczeniu i ma mnóstwo pomysłów.

co za zboki z tych dziewczyn

Zależy kto czego oczekuje, osoby nieśmiałe są bardziej nastawione na delikatny i czuły seks pełen pieszczot, a autorka pewnie z tych co lubią być uległe i lubią jak facet je zerżnie jak sukę, ale nie każda kobieta chce takiego mechanicznego seksu, dla niektórych ważniejsza jest czułość.

A tam, nastawione. Mój facet uwielbia namiętny i ostry seks. Po prostu tak już ma, że jest nieogarnięty z kobietami na początku.

Nieśmiali mają to do siebie że są nieśmiali wyłącznie do obcych, jeśli już idą z kimś do łóżka to raczej są to osoby dobrze im znane, więc o nieśmiałości raczej nie ma mowy, bo nie znaleźliby się w łóżku. Więc tą teorię można sobie w dupę wsadzić. A tak na marginesie to moja była była nieśmiała i pod tym względem nie odstawała od tych bardziej śmiałych, chociaż wymagało to więcej czasu i to tylko tyle.

Są zdecydowanie lepsi w łóżku niż ci co głośno na ten temat krzyczą i którzy uważają się za wyśmienitych kochanków. Charakter i osobowość nie ma wpływu na to jaki kto jest w łóżku, a jest takie powiedzenie że cicha woda brzegi rwie i faktycznie to się sprawdza, choć najpierw do takiej nieśmiałej osoby trzeba umieć dotrzeć.

Nieśmiały mężczyzna po prostu potrzebuje więcej czasu by się otworzyć ale wręcz przeciwnie może okazać się lepszym kochankiem niż ci "sprinterzy"

Nieśmiałego faceta trzeba po prostu czasem ośmielić i tyle. Myśmy poszli do łóżka w dni, w którym się poznaliśmy. A normalnie strasznie dużo czasu mu zajmowało w ogóle zagadanie.