czy bylibyscie w stanie odrzucic materializm

telewizor, telefon, samochod, kosmetyki, trendi ciuchy, gadzety i zyc skromnie?

nie

kariera, pieniadze, medialna obsesja na punkcie seksu i wygladu, plytkie rozmowy.... mam dosyc tego wszystkiego

Tak, czynie to sukcesywnie od kilku miesiecy i przyznam szczerze- im mniej posiadam tym jestem szczesliwsza :)

Tak!!! Byc, nie miec!!! W zyciu licza sie " male " rzeczy.. Niestety ludzie o tym zapominaja... Nie znaja wartosci, honoru, dumy. Tylko kasa ich jara.

a ciuchy kosmetyki, gadzety tak..to mialam ale dach nad glowa i jedzenie??sory..nie da bez tego..a na to trzeb a zap***alac chyba zebym mila juz gdzie mieszkac, to wystarczyl by mi ogrod i nawet 1000zl na miesiac/za cene wolnosci spania do 12/bajka///nie trzab ,i drogich rzeczy by byc szcesliwa

To jest nas wiecej :) przyznam, ze oddalam sporo kasy, ktora moglam wydac na siebie na cele charytatywne, a siostra sie mnie doczepila ze nie kupuje sobie nowych kosmetykow i wygladam jak wygladam :P

Byłbym, tylko po co? TV nie oglądam, telefon, samochód, komputer (nie wspomniany) są mi niezbędne do pracy, mógłbym znaleźć inną -ale swoją lubię. Nie jestem gadżeciarzem. Nie wydaję kasy na zbędne rzeczy. Ale te nieliczne które mam lubię mieć dobrej jakości.

samochód się przydaję, nawet stary grat byle tylko jeździł bo daje mi pewne poczucie wolności, a z reszty wymienionych rzeczy nie potrzebuje

w imię czego miałabym z tego rezygnować?

Uważam, że ludzie powinni być minimalistami. Porównajmy życie pierwszych ludzi na ziemi. Ich celem było zdobycie pożywienia, czyli głównie upolowanie zwierzyny, znalezienie dachu nad głową, czyli jaskini, zapewnienie odzienia oraz ognia, żeby nie zamarznąć. Współczesna cywilizacja nie ma większych potrzeb niż ta żyjąca ileś tysięcy lat temu. Wszystko, co posiadamy ponad w/w , czyli wyżywienie, dach nad głową i ubranie, to jedynie wygoda, chęć posiadania jeszcze więcej i więcej. Powinniśmy być wdzięczni, że teraz mamy łatwy dostęp do tych najważniejszych rzeczy i skupić się na szczęściu rodzinnym, a nie materialnym.