Wiara a depresja...

Pytanie, a raczej problem.. skierowany do osob wierzacych. Jestem wierzaca, ale od dlugiego czasu zmagam sie z depresja. Nie potrafie chodzic w niedziele do Kosciola, jest to dla mnie wielka meka. Jeszcze rok temu chodzilam ,, na sile´´, probowalam wytrwac do konca mszy, mimo wszystko... Teraz juz nie potrafie... Poczas Mszy nachodza mnie czarne mysli, i oddawanie ich Bogu, czy modlitwa nie pomagaja.. dlatego zrezygnowalam. Czasem jeszcze probuje mimo wszytko choc zajrzec do Kosciola w niedziele, powiedziec Bogo przyslowiowe ,,czesc´´. Wydarzenia w moim zyciu spowodowaly, ze wydaje mi sie ze Bog mnie nienawidzi. Nie bede pisac o co dokladnie chodzi, ale trwa to juz bardzo dlugo. Nawet modlitwa z trudem mi przychodzi... Udzielam sie w wolonariacie, staram sie pomagac ludziom i to wszystko... Mam pytanie, jak dbac o swoje zbawienie? Przeciez wedlug KK nie pojscie do Kosciola w niedziele na Msze to grzech ciezki, ale ja nie potrafie.

kazda kobieca depresje i inne nerwice uzdrawia nagle dobry seks i kochajacy mezczyzna :)

Bzdury gadasz. Pojęcia nie masz o czym mówisz. Depresja, to ciężka choroba. Romans może dodać komuś skrzydeł, gdy ma epizod depresyjny, nie stan stały. x Wiesz co? Nie jestem wierzący, ale jakieś wyobrażenie, pojęcie mam, bo przecież chodziłem na religię i nadal interesuję się KK. Jeśli człowiek chory, leżący w łóżku z gorączką, byłby przecież usprawiedliwiony, to ty także jesteś. Wiem co to jest depresja, bo sam na to cierpię i wiem, jak jest trudno żyć. Jak trudno jest wstać, umyć się, zrobić najprostsze rzeczy. Ty sama w swoim sumieniu widzisz, że nie udajesz. Prawda? Jesteś chora. To nie jest usprawiedliwienie i zwolnienie od walki o zdrowie. To jest stwierdzenie faktu.

jakie bzdury. ogladalem kiedys dokument o egzorcyzmach w PL, jakis z tego roku, nie wiem czy nie Latkowski reżyserował. były tam przypadki kobiet naprawdę zafiksowanych na punkcie szatana, że niby czujących opętanie, jakieś chore jazdy. latały co chwile do księży na uzdrawiające praktyki, na zloty i specjalne msze. a co na koniec. wielu z nim przeszło jak tylko poznały swoich facetów :D i z jaką to ironią jeszcze podsumowano. a myślicie, że ludzie w obozach śmierci i obozach pracy mieli czas na depresję, czy to tylko taki wymysł współczesnych, bo nie wiedzą co począć ze swoim życiem?

Dziekuje za odpowiedz wam obu. Moja depresja jest poniekad rowniez spowodowana zlym traktowaniem przez mezczyzne i samotnoscia, wiec moze tez masz troche racji...

poprawka Walka z szatanem w reżyserii Konrada Szołajskiego, bardzo polecam.

bo caly ambaras polega na tym, zeby wiedziec na kogo miec wy.ebane :)

kazda kobieca depresje i inne nerwice uzdrawia nagle dobry seks i kochajacy mezczyzna usmiech.gif 1 Potwierdzam z punktu widzenia kobiety.

Myślę że nawet w obozach byli ludzie z depresja

W kościele katolickim zawsze powiedzą ci, że powinnas być samotna, nieszczęśliwa i uboga. Trudno sie na tym nie dorobić depresji.

gość wczoraj x Autorko, nie rezygnuj. Są upadki i wzloty u każdego wierzącego. To normalne. Ważne żeby próbować się podnosić. Jak nie możesz się fizycznie przemóc to są Msze św. online. Miałam momenty zdrowotne, w których właśnie z nich korzystałam w ten sposób. Te czarne myśli to są działania złego i bądź tego świadoma. Zły zawsze chce nam przeszkodzić w czynieniu dobra. Na Twoim miejscu zadzwoniłabym na parafię i umówiła się z jakimś księdzem na spowiedź generalną. Często rzeczy z przeszłości trzymają nas w nieprzebaczeniu i innych różnych zranieniach i stąd potem depresje się biorą. Piszesz: "Wydarzenia w moim zyciu spowodowaly, ze wydaje mi sie ze Bog mnie nienawidzi." Tak właśnie chce Ci zły zniekształcić obraz Wszechmocnego. Ludzie mają wolną wolę i oni innych krzywdzą a nie Bóg. Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim i zawsze chce dla nas jak najlepiej tyle, że my samy się od Niego odcinamy poprzez grzech. No ale po to są sakramenty aby właśnie nas oczyszczać, podnosić i umacniać.

Dotyk Boga 1 - Świadectwo cudownego uzdrowienia z depresji https://www.youtube.com/watch?v=w_wtosWmue0

Dotyk Boga 39 : DEPRESJA-można ją pokonać https://www.youtube.com/watch?v=c2VwpZE5rvw x Są również Msze św. z modlitwą o uzdrowienie on-line W każdy ostatni poniedziałek w miesiącu i w ostatnią niedzielę miesiąca jest o godz. 17:30 jest właśnie Msza św. z modlitwą o uzdrowienie on-line, tu jest link: http://odnowa.jezuici.pl/

Bóg nas nienawidzi najbardziej, kiedy wiernie mu służymy i kiedy dla niego cierpimy. Nad takimi osobami Bóg znęca się ze szczególnym sadyzmem.

A potem jeszcze księża udający stare modelki, wmawiają nam, że to my jesteśmy zawsze winni.

"kazda kobieca depresje i inne nerwice uzdrawia nagle dobry seks i kochajacy mezczyzna usmiech.gif 1 Potwierdzam z punktu widzenia kobiety. " xxx Zaprzeczam z punktu widzenia kobiety.

Pewnie że zaprzeczasz, znajomy ksiądz mógłby cie skojarzyć.

Seks jest piękny. Seks jest uzdrawiający. Kosciół wmawia nam, że powinniśmy byc samotni i nie zawierać małżeństw, bo to daje mu władzę i sposób manipulacji, jakim jest poczucie winy.

Dziewczyno zamiast sie marteic zbawieniem zadbaj o zdrowie daj sobie czas na wyleczenie. To jest najwazniejsze. Bez tego ani rusz do przodu.

Zwróć się do Maryi , ona która jest Matką miłości chętnie tobie pomoże. Tobie potrzeba Jej miłości aby zwyciężyć lęki i depresję. Koniecznie przeczytaj pod hasłem : Elżbieta Szanty Płomień Miłości , tam jest opisana historia węgierskiej mistyczki Elżbiety Szanty , która przekazuje pragnienie Najświętszej Maryi obdarowania każdej osoby nadmiarem swej miłości.

gość dziś x O wielkie dzięki Ci za info objawieniach Elżbiety Szanty. Nie znałam jej, chętnie poczytam. Dzięki raz jeszcze.

http://www.duchprawdy.com/plomien_milosci_NSM.htm

idz do psychologa-psychoterapeuty w poradni zdrowia psychicznego. Przyjmują psycholodzy-psychoterapeuci na nfz.