CHOC OPOWIEM CI ...

moja wersje o tym kiedy zapomnialas kim ty jestes, o tym ze zapomnialas czym ty jestes. zapytasz no wlasnie kim ja jestem`? nie wiesz ? ty jestes aniolem z nieba wcielonym w ludzkie cialo. Zapomnialas o tym bo zakochalas sie w ludzkim wcieleniu. Zostw to wszystko i przypomnij sobje, zobaczysz jakie to zycie jest piekne. Ja sobje przypomnisz odzyjesz na nowo rozprostujesz swoje skrzydla i wzniesiesz sie ponad ziemie....

Wzruszyłam się..

to ironia??

haha, jak bedziesz klepac bide i chorowac to nie bedziesz mial humoru na takie bzdety. za takie przemyslenia nie przezyjesz od 1 do 1 :)

jest poetom

ćpuńskie zajawki

Kochanym poetom.

wychodze z zalozenia ze biedna i chora jestes... moze nie uwierzysz ale moge na ciebje tak wplynac ze sie twoj los odmieni. Nie musisz mi mowic jak sie nazywasz . Poprostu spytaj ja odowiem twoje jedyne zadanie: o szczerze nad tym pomyslec.

Z popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga ,chodz opowiem Ci...o tym jak bardzo kocham swojego Serafinka.

chcesz byc moim sponsorem biedaku? :)

weż tabletki

nie ma przypadkow okolicznosciowch, jestem tu bo ktos mnie tu oczekuje i odpowiem wszystkim. zapraszam

bez obrazania prosze. ja mam serdeczne zamiary i zapewniam ze pochodza one z serca.

przypominac komuś o wieczornej dawce leków to obrażanie?

Komu przypominasz?to jest zasadnicze pytanie bo jesli bezpodstawne to wtedy -obrażanie z całą pewnoscią!

To może ja. Jak myslisz autorze, ten mezczyzna, z ktorym mam kontakt, czy warto brnąc w to?

Dlaczego myslisz ze masz prawo komus o tym przypominac? To jest obraza w pewnym zwiazku bo przypominasz komus o jego chorobe , no chyba ze sobje samej o tym przypominasz to jest ok.

przeczytaj swój pierwszy post i ocen go obiektywnie, gramatyczni i logicznie. powiem ci;niedasie

Moj najukochanszy Serafinie..dziękuję za obronę.To Ty Jesteś aniołem.

mysle ze juz sama znasz odpowiedz: cyt: "czy warto w to brnac...." w co ? brnac masz pewne watpienia co kolwiek chcesz a zwlaszcza dowiedziec sie prawdy zagladnij do swojego serduszka ono ciebje napewno nie oklamie

nie -tylko jestem dzisiaj na lekach :)

Pisze się sobie nie sobje, ciebie, nie ciebje. Ortografii w tym niebie nie uczą?

Aha i dodam że jesli chodzi o mnie to nie muszę brać żadnych lekow.

bajeckę? ok ja chcem posłuchac:D

to teraz ja pamietasz o co nam poszło? dokładnie i słowo po słowie, ale wybaczam i to dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia więc weź już te proszki idź spać i nie ćpaj tyle

a ja naprawde jestem Aniolem, nie mozecie tego sprawdzic. ale mozecie mnie o wszystko pytac co chcecie a ja wam odpowiem naprawde z calego serca.

Nie mam wątpliwosci jedynie co do tego że bardzo Cię kocham.Cytat nie jest mój.

jaki cycat? piles cos?

00.14licz sie ze słowami !nigdy nic nie brałam!!

o przepraszam za moje bledy ale w niebje nie uczymy sie pisania tylko mamy nauke o milosci a tego nie da sie opisac to trzeba miec w sercu. A ty masz pwenie za zadanie kazdego pouczac wiec nic dziwnego ze nie wychodzi ci nic w milosci.