Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola2383

jak sie zachowac, zeby go nie stracic

Polecane posty

Gość ola2383

Hej, prosze o porade szczegolnie plci meskiej. Okolo miesiaca temu poznalam uroczego faceta na stronie internetowej, on ma 34 lata ja 32. Spotykalismy sie regularnie i mielismy bardzo udane randki, on dosyc szybko zaczal zostawac u mnie na noc. Bylam bardzo szczesliwa, ze wkoncu udalo mi sie poznac cudownego faceta. Niestety euforia nie trwala dlugo, widzialam go ostatni raz w sobote, w poniedzialek zaproponowalam spotkanie a on mi odp. Ze do piatku nie bedzie mial czasu bo ma odwiedziny zanajomych. Poczulam sie sfrustrowana i nieatrakcyjna, przyznam wczesniej mialam chlopaka, ktory spedzal ze mna duzo czasu, mieszkal ze mna i wypelnial mi zycie. Nie che miec faceta, ktory bedzie spotykal sie ze mna tylko w chwilach kiedy nie ma nic lepszego do roboty i wykorzystywal mnie, nie chce czekac 5 dni jak pies az on bedzie raczyl sie ze mna spotkac. Dlaczego nie chcial mnie poznac ze swoimi znajomymi? Przyznam, ze urazil mnie wiec odpowiedzialam mu, ze za tem ja tez nie mam dla niego czasu az do odwolania. Nic wiecej mi nie odpowiedzial, chyba mu nie zalezy na tej znajomosci... ostatnio widze, ze podlancza sie online na portalu randkowym... czuje sie wykorzystana :( czy powinnam mu o tym powiedziec? Czy powinnam sie do niego odezwac? A moze czekac az on wroci ze skr***a? Zalezy mi na nim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szybko dalas du/py :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola2383
Ale czy faceci naprawde tego nie lubia? Byla miedzy nami duza chemia, mysle, ze jak bym mu nie ulegla to ciezko byloby mu to wytrzymac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To odejdź od niego. Daj sobie spokoj. Nie mozna kogos na sile zatrzymać. Swoje zycie tez moze miec, wyjsc do znajomych, czy oni do niego. Zamiast użalać sie, to tez gdzies wyjdź. I nie mysl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ze to trudne czesto, ale trzeba olac temat. Jesli bylby w Ciebie wpatrzony to nie rozgladalby sie za kims innym. Jest szansa, ze bedzie znowu sie o Ciebie staral, ale jak nie znajdzie nikogo innego. Przykra, ale prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona po przejściach
nie lataj za nim,on powinien zabiegać,jeśli tego nie robi a loguje sie na portalach randkowych to świadczy o tym że ma cię gdzieś,może po prostu chciał cie tylko przelecieć,poszukaj takiego który będzie chciał ci poświęcać więcej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo mi przykkro
Za szybko rozłożyłaś nogi teraz szuka następnej. Tak to jest właśnie z ruuuchaczami. Wierz mi jakbyś poznała prawiczka to by się ciebie trzymał. Niestety taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim przypadku jakiekolwiek odzywanie się to poniżanie się. Ale zrobisz jak zechcesz. Na pewno jeszcze coś mu napiszesz. Ale on i tak będzie miał to gdzieś, chyba, że znów mu się zachce pobzykać. Twoje małpy, twój cyrk. Tylko czy on ci coś obiecywał? Mówił, że jesteś jego dziewczyną? Jeśli nie, to o co ci chodzi? A w ogóle co to znaczy, że cię wykorzystał? Wykorzystał, bo co? Bo ci nie zapłacił za sex? Nie rozumiem. Jak czegoś chciałaś w zamian za te 4 litery, które mu nadstawiłaś, to trzeba było od razu powiedzieć. A ty myślałaś, że co? Ze dobrze mu dasz na wszelkie możliwe sposoby, że będziesz miła, a potem on się oświadczy i ożeni. Taki był plan? A teraz zła, że się nie udało? Może następnym razem bądź uczciwa i od razu mów zanim dasz kapy, o co kaman? No bo naprawdę nie rozumiem tych waszych tekstów z wykorzystaniem. Nie chciałaś, to było się z nim nie ryćkać. Było mu kanapek z ogórkiem nie robić. A skoro już z własnej nieprzymuszonej woli zrobiłaś, to weź się zamknij i przestań jęczeć. Nie zawsze się wygrywa. Tym bardziej jak nie gra się w otwarte karty. A jak dalej twój ciasny łepek nie kuma, to idź na policję i zgłoś, że cię wykorzystał. Zobaczysz co ci powiedzą. P.S. Dziękuję wszystkim dobrym ludziom, którzy nie śmiecą w lesie. Xen to surykatka! A Broken chyba jest rysiem. Tak mnie się zdaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecz sie , piec dni to dla ciebie duo ? Osaczasx faceta , boi sie , daj mu odetchnac , zwolnij tempo , daj muiec swoje zycie , gosci .Tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy faceci naprawde tego nie lubia? Byla miedzy nami duza chemia, mysle, ze jak bym mu nie ulegla to ciezko byloby mu to wytrzymac x Tak właśnie tłumacz swoje puszczalstwo, a skoro nie może wytrzymać bez seksu dłużej, to niech sobie idzie na d******** ale po co ma to robić i płacić skoro są takie naiwniary, które myślą że faceta można przy sobie zatrzymać tyłkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ska się takie kretynki biorą, nie od dziś wiadomo ze 90% osób z portali randkowych chce się tylko zabawić, po co ma się trzymać jednej skoro na takim portalu jest mnóstwo chętnych i zdesperowanych lasek do obracania? To po pierwsze... a po drugie, to dopiero początek znajomości a ty już osaczasz faceta żądając aby był na każde twoje zawołanie, bo dziewczynka sama się nudzi i potrzebujesz kogoś kto wypełni jej beznadziejny czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radziłbym się przebadać i sprawdzić czy czegoś nie załapałaś przy okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×