Czy można być piękną i o tym nie wiedzieć?

?? :D

up

nie potraficie generować ciekawszych pytań na tej kafeterii? :D

Tak, ja jestem i nie wiem.

heheh czyli nie można :(

wydaje mi sie, ze tak bo sa ladne i bardzo zakompleksione dziewczyny, ale z drugiej strony ładna osoba dostaje przewaznie wiele komplementow ktore ja powinny utwierdzic w tym, ze jest ładna

a tak w ogóle moim zdaniem komplementy psują ludzi, ładna wtedy wie, że wszyscy sikają na jej widok do tego stopnia aż muszą jej o tym powiedzieć istnieje szansa, że jak dziewczyna jest nieśmiałą i cicha to słyszy mniej komplementów bo mniej gada z ludźmi i wtedy zachowa jakąś skromność i normalność kobiety są strasznei zepsute gdy wiedzą, że są ładne

A tam nie prawda, ja też jako nastolatka byłam cicha i niesmiała, a slyszałam wieeeele komplementów

09:14- no i właśnie takie jest błedne myślenie Polaków, ze komplementy psują :O Miedzy innymi dlatego rodzice tak rzadko chwalą swoje dzieci ,a to bład!

miałabyś rację jakby ludzie komplementowali wszystkich a komplementują tylko super laski a reszta czuje sie brzydka i beznadziejna

Mozna. Moze nie pięknym bo to chyba juz jakas wybitna uroda, ale mozna byc ladnym i nieświadomym. Ja o swojej urodzie dowiedzialam sie doswiadczalnie tak na serio ok 21-22 roku zycia. A czemu? Wczesniej baby mi wiecznie dowalaly, wprowadzaly w kompleksy, wlacznie z wlasna matka (tu chyba glowny ciezar lezy), bylam zamknieta w sobie, facetow unikalam. Wyolbrzymialam moje wady, nie znosilam wielu rzeczy. Byly jakies przeblyski raz na ruski rok, ale uznawalam, ze to kpiny. Potem od mojego faceta m.in sie dowiedzialam, ze "pewnie slyszalas to setki razy wiec po co byc 101", no tyle, ze ja nie slyszalam. Na zle mi to nie wyszlo, bo swoich wartosci upatruje w czyms innym, ale sa mysli w stylu "ojej, ja naprawde moge sie podobac, jakie to fajne"

Chyba nie można. Ja jestem ładna i kiedyś się dziwiłam czemu ludzie mówią np. że mam delikatną buzię (myślałam, że jestem brzydka, a się okazało że po prostu muszę zdjąć z twarzy wielkie bryle i jest git) ale gdybym była jakoś szczególnie śliczna, to na pewno dowiedziałabym się szybciej i też lepiej bym to ogarnęła na podstawie widoku w lustrze, nie mówiąc już o chwalących ciotkach-klotkach za młodu.

A czemu? Wczesniej baby mi wiecznie dowalaly, wprowadzaly w kompleksy, x Boze,jak ja to znam !:D Ja bylam niesmiala,mimo,ze bardzo ladna,a inne kobiety niestety byly zazdrosne i poniewaz wyczuwaly,ze jestem w srodku niepewna,to niby pod plaszczykiem przyjacielskosci dawaly mi caly czas znac,ze jestem tak naprawde beznadziejna.I tak bylo niestety przez cala moja mlodosc,zanim przejrzalam na oczy.A ja bylam w nie niestety wpatrzona jak w obrazki,bo byly takie "pewne siebie",takie "przebojowe"... i wszystko tylko przez niesmialosc...Zaluje,ze tyle lat stracilam :(

gość dziś Miałam tak samo. Dowiedziałam się niedawno, w wieku 20, prawie 21 lat.

Up

up

Można jesli ma się dysmorfofobię - choroba, kiedy widzimy siebie brzydkimi, a nie jest to prawda

up

Jeżeli jest się pięknym, trzeba umieć to wykorzystać bo to grzech marnować urodę... tym bardziej ze niewielu osobom została ona dana w naturze.

up

Up

Boze,jak ja to znam !smiech.gif Ja bylam niesmiala,mimo,ze bardzo ladna,a inne kobiety niestety byly zazdrosne i poniewaz wyczuwaly,ze jestem w srodku niepewna,to niby pod plaszczykiem przyjacielskosci dawaly mi caly czas znac,ze jestem tak naprawde beznadziejna.I tak bylo niestety przez cala moja mlodosc,zanim przejrzalam na oczy.A ja bylam w nie niestety wpatrzona jak w obrazki,bo byly takie "pewne siebie",takie "przebojowe"... i wszystko tylko przez niesmialosc...Zaluje,ze tyle lat stracilam smutas.gif x Bo tak przewaznie maja dziewczyny,ktore sa b atrakcyjne,ale z jakiegos powodu nie sa tego swiadome.Inne pasztety to wykorzystuja i chca,zeby tamta poczula sie jak nic nie warty smiec.Wiem z autopsji.