Jak długo szukaliście faceta na pierwszy trójkąt?

Nakręciłam męża na nasz pierwszy trójkąt. Na pierwszy raz chcielibyśmy aby ten obcy facet wpadł do nas do hotelu na kilka minut i wyszedł, bo to ma trwać krótko, a jeżeli obojgu nam się to spodoba to wtedy dopiero zaprosimy kogoś na dłużej. Wiem, też że mąż pewnie szybko skończy jak zobaczy mnie leżącą plecami na obcym facecie. Zaczynamy szukać w internecie, ale już widać, że będzie ciężko bo my szukamy kogoś uległego, kim będę mogła rozkazywać, kto zgodzi się na bycie dawcą penisa. Ci chętni wyobrażają sobie że będą mogli bzykać jak w agencji, a nasz niewolnik ma leżeć i wykonywać nasze rozkazy. Jak myślicie czy łatwo będzie kogoś takiego znaleźć czy lepiej wynająć faceta z agencji i zapłacić po prostu za niewolnika? Jego zadanie to 5 minutowy seks analny ze mną w czasie gdy ja będę uprawiała seks waginalny z mężem. Ile taki żigolak mógłby za to chcieć?

jestem chętny to mój sprzęt http://www.fotosik.pl/zdjecie/2e290b8164235cd c http://www.fotosik.pl/zdjecie/26c6cab7978db61 7

dlugo i nie znalazłam. duzo szybciej znalazlam sobie kochanka

Kochanek nie ma sensu, mąż jest doskonałym kochankiem. Bardzo lubię podwójną penetrację i chcę spróbować tego z prawdziwym penisem a nie wibratorem, oraz sprawdzić się w roli dominy i poniżyć tego obcego faceta. Chciałabym aby pełzał po podłodze a ja bym go butem naciskała.