Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Masaż krocza przed porodem a rozwarcie

Polecane posty

Gość gość

Witam, Czy można wykonywac masaż krocza po 35 tyg jeśli badanie wykazało już skracanie się szyjki i cm rozwarcie? Czy masaż krocza nie spowoduje jeszcze większego rozwierana się szyjki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masaż wykonuje się od 38 tyg. Masowałam codziennie i poród wspominam bardzo dobrze. Jak dla mnie taka bardziej bolesna miesiączka. Piłam jeszcze herbatę z liści malin - zmiękcza ona szyjkę. Urodziłam dzień przed terminem córeczkę 3800g i 58 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz jak ten masaż się wykonuje? jestem w 37 tyg i chciałabym spróbować. :) a nie bardzo wiem jak się za to zabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
używałam do tego oliwki dla niemowląt. najlepiej robić podczas kąpieli. wkładasz sobie dwa palce do pochwy ( nie za głęboko) i ciągniesz je w stronę o***tu. ( z palców robisz taki jakby haczyk) i powoli powoli ciągniesz aż do momentu w którym poczujesz ból. i tak kilka razy. a na koniec masujesz dwoma palcami miejsce między wejściem do pochwy a o***tem. zero pęknięć zero nacięcia, zero szwów :) przespałam się dwie godz i jakbym wgl nie rodziła. a mała nie należałą do drobnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masować można już od 30tyg,im dłużej tym lepiej, moje zasadnicze pytanie to czy masaż może wplynąć na postępowanie rozwarcia czy raczej nie bedzie miał wplywu na szyjke macicy skoro masujemy tylko ujście pochwy i zewnatrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie masowałam, a urodziłam szybko, rozwarcie 10 cm było po 4 godzinach od pierwszego skurczu ( a skurcze bolały jak na miesiączkę, wiec nawet nie wiedziałam czy to poród czy tylko jakieś skurcze przepowiadające ;-) jak miałam skurcz to szłam na kanapę ( pierwszą fazę porodu byłam w domu, bo w sumie nie wiedzialam, że rodzę ) a jak skurcz przechodził to bujalam się na piłce :-) ciętego krocza tez nie miałam. Masaż tez jest na pewno ważny :-) ale nie wiem czy on coś ułatwi. Jak ma być tak będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja masowałam krocze, dziecko ważyło 3200, a i tak zostałam nacięta. Poza tym czytałam wypowiedź położnej, że taki masaż pomaga jak umarłemu kadzidło. Im starsza położna przyjmuje poród, tym gorzej, bo takie starsze są nauczone nacinania (tak powiedział mi lekarz) i nie bawią się w żadną ochronę krocza. Ja właśnie miałam przy porodzie najstarszą położną na całym oddziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja masowałam krocze, a miałam problem ze skracającą się szyjką. Urodziłam w 39 tyg, masowanie nie zaszkodziło szyjce ,ale też nie pomogło przy porodzie, bo i tak położna nacięła mi krocze na dodatek bez znieczulenia. Nie życzę najgorszemu wrogowi tego bólu, a podobno momentu nacięcia się nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, to ze teraz masz takie rozwarcie nie oznacza ze urodzisz przed terminem ja miałam takie na 3 cm i mialam przenoszona ciaze- lekarz musiał wywoływac na prawde stawałam na głowie, seks ,schody, kilkugodzinne spacery,mycie okien, liscie malin jak ma sie wykluc wczesniej to sie wykluje jak nie to nie a masaz krocza miałam 4-5 razy robiony samemu nie zrobisz tak dokładnie jak ginekolog/połozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×