zrobilyscie zapas pigulki po juz?

zrobilyscie zapas pigulki po juz?

A ty lobuzie, przytulam.

A po co? Ja biorę pigułki przed. I staram się myśleć przed. Poza tym jestem farmaceutą, więc wiem, co może osłabić działanie moich leków i kiedy muszę użyć dodatkowego zabezpieczenia lub się wstrzymać z seksem. A tak w ogóle to decydując się na seks muszę brać pod uwagę ryzyko ciąży. Jak zajdę, to świat się nie zawali. I tak planuję kiedyś kolejne dziecko. Na marginesie, jako farmaceuta uważam, że te pigułki powinny być na receptę. Nie chodzi mi o aspekt etyczny tylko zdrowotny. Takie leki mają przeciwwskazania i działania niepożądane. Często kobiety "w nagłej potrzebie" nawet nie mają świadomości, że akurat są 1 osobą na 100 dla których potknięcie tej tabletki może być z jakiegoś powodu niebezpieczne, bo nie czytają nawet ulotki. A nawet po przeczytaniu i tak ważniejsze jest, żeby nie było ciąży a o innych rzeczach nie myśli. Natomiast u lekarza taka pacjentka powinna być obowiązkowo rejestrowana na cito na ten sam dzień, bo wiadomo, że czas się liczy i nie można czekać 2 tygodnie czy nawet 2 dni na wizytę.