Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja obecna zona jest zła, ze pomagam byłej żonie

Polecane posty

Gość gość

Przed każdymi świętami jest zawsze ta sama sytuacja między nami, czyli niepokój. Chodzi o to, ze przed świętami jeżdżę zawsze do byłej żony, pomóc jej, robię jej zakupy świąteczne itp. Moja obecna żona nie potrafi tego zrozumieć, ze moja była nie ma samochodu, nie ma jej kto cieżkich zakupów zrobić. Nie wiem, dlaczego ona taka nietolerancyjna i zrozumieć nie potrafi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwię się jej, skąd ona ma wiedzieć ci ty tam robisz. Nie musisz być na posyłki byłej. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba się z nią rozwiodę. pogonię ją. z byłą żoną odżyło uczucie gdy do niej jezdże to się kochamy namiętnie. a ta wciąż ma o to , że pomagam byłej pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwodząc się przyrzekliśmy sobie, zę zawsze będziemy sobie pomagać i zostaniemy przyjaciółmi- stąd moja pomoc jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja, nie wierzę, że facet mógłby być takim łosiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko uważaj, bo taka przyjaźń z kimś kto był kiedyś bliski jest niebezpieczna. Pomyśl jak ty bys się czuł na jej miejscu, gdyby ona była na posyłki swojego byłego i załatwiala mu różne rzeczy. To działa w 2 strony, w ogóle się jej nie dziwie, była jest dorosła kobieta, da sobie radę koniec i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego odrazu łosiem! Zostaliśmy przyjaciółmi, mamy przecież wspólne dziecko (dorosłe już). Nie każdy rozwodzi się w atmosferze skandalu i nienawiści, my rozwiedliśmy się w przyjacielskich stosunkach i obiecalismy sobie pomoc- jeżeli trzeba będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby moja obecna żona miała byłego męża i pomagała mu to zrozumiałbym to, akceptował. Ona nie była mężatką, moze dlatego nie rozumie, jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym bardziej , ze do końca życia mojego albo jej jestem za nią odpowiedzialny. ona ma wodogłowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyżej to jakiś podszywacz! Uważam, że to bardzo właściwe postępowanie z mojej strony- pomagać ex. Nie wyobrażam sobie, by słysząc ją w słuchawce chamsko odmówić kobiecie pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dobrze jej robisz jak ma ochote czy tylko siatki nosisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwiodłem się z nią bo mi seksualnie nie odpowiadała, mimo , że wszystkim moim kolegom i sąsiadom odpowiadała. ale jesteśmy przyjaciółmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A obecna wiedziała przed ślubem o Twojej umowie i obietnicy złożonej żonie? Pasowało jej to, że będziesz jej pomagał? Ja jestem dość tolerancyjna i wyrozumiała, ale nie czułabym się chyba komfortowo w podobnej sytuacji. Rozumiem Twoją obecną żonę, że może jej to przeszkadzać. A macie dzieci? Z byłą żoną, z obecną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ci sie odwdziecza za te podwozki i noszenie siatek? Ty jej nie domawiasz a ona tobie? "D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"rozwiodłem się z nią bo mi seksualnie nie odpowiadała, mimo , że wszystkim moim kolegom i sąsiadom odpowiadała" hahahah, no widzisz, ty nie chciales to inni korzystali, a ty teraz tylko siatki nosisz hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tym niedopasowaniu seksualnm nie ja pisałem. Rozwiedlismy się z innego powodu- ona miała innego przez kilka lat- to był powód rozwodu. A o umowie z nią, ze będziemy sobie pomagać nie wspominałem przed ślubem obecnej, nie myślałem o tym po prostu, bo myslałem, ze dla niej to oczywiste, że jak jestem facetem z odzysku to to mam też zobowiązania wobec mojej pierwszej rodziny. A gdy się żeniłem z drugą, moja ex żona miała jeszcze tamtego faceta, rozstali się ponad rok temu, wtedy to zaczęła prosić mnie o pomoc, wczęsniej o wsparcie psychiczne, bo przeżyła tamto rozstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Jest Przestroga Dla Kobiet : Nie Wiążcie sie z Rozwodnikiem NiGdy! X Byla zona,jego dzieci z 1zona same problemy.Wiem co pisze bo byłam w związku z rozwodnikiem. NiGdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do jakichś zapłat za pomaganie je, to przecież nie wezmę pieniędzy za pomaganie rodzinie, nie jestem aż tak zepsuty, by brać zapłatę od rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przewiduje że niedługo bedziesz miał 2 rozwód i będziesz jeszcze drugiej byłej żonie nosił zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłem kiepski w łóżku , nie dałem mojej eks żonie szczęścia , teraz chcę to trochę naprawić nosząc jej zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekać od rozwodnika!!!!!!!! Była żonka zawsze będzie wykorzystywać barana w imię dobra ich dzieci a potem jeszcze do lóżka zaciągnie. Ta niedługo tez tak zrobi bo to k|u|r|w|@ . Rozwodnicy precz!!!!!! To zazwyczaj frajerzy sterowani przez ex zony szmaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Al eco zlego ze 2x do roku na swieta przerzne swoja byla ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy syna- już dorosłego, ale on w ogóle matce nie pomoże, siedzi tylko przed komputerem. Ja biorąc rozwód nie wymigiwałem się od obowiązków, bo jakby nie było, to rodzina jest obowiązkiem na całe życie- niezależnie od tego, czy się wzięło rozwód czy nie. Z całą rodziną ex żony mam dobry kontakt, ze szwagrem umawiam sie często na piwo, na urodzinach u teściów i całej tamtej rodziny bywam- uważam to za normalne, właściwe relacje, jakich bym każdemu życzył po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko niczego nie jem u eks żony. jak pomyślę , że przyrządzała potrawy tymi rękoma , którymi za penisa tamtego trzyma to mam obrzydzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to sobie miej i pielegnuj te relacje z pierwsza rodzina, a najlepiej to zostaw obecna zone, bo ona przeciez jest tylko druga iterazniejsza zona, do tego smie nie szanowac twojego psiego obowiazku wobec bylej do usranej smierci, co nie? Obecna powinna jeszcze twojej eks dywan czerwony rozlozyc i swiece dziekczynne palic w holdzie twojej pierwszej rodzinie. Obecna jest be, ale byla, ktora MIALA innego kiedy sie rozwodziles, a teraz ma czelnosc nie do niego a do ciebie przylazic o pomoc jest ok. Jestes bezczelny. Wstretny rozczeniowy typ, ktory nie zasluguje na zadna kobiete. W dodatku zatail taki "szczegół" przed slubem z druga i teraz ma jeszcze pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrzcie jaki odpowiedzialny sie znalazl. Malzenswa pierwszego nie umial utrzymac, zdecydowal sie na rozwod, ozenil z druga, a teraz mu sie przypomnialo o jakichs "relacjach" z byla. Skoro umiala sobie znalezc kochanka, to i po zakupy moze isc sama, chyba, ze jest uposledzona w jakis sposob? Wymaga opieki? Syna nie poprosi, tylko bylego mezusia. Skoro nie wiesz co oznacza rozwód, to po kiego wiazales sie z inna? Wymagasz od nowej, zeby tolerowala i popierala jakies smrody z twojej niepoukladanej przeszlosci? Takie debile jak ty powinni gnic do konca zycia sami, odizolowani od innych kobiet podporzadkowujac w 100% swoje zycie bylym zonom, bo przeciez "obiecali sobie", to ze przysiegal obecnej zonie jest mniej wazne od tego co ustalal z BYŁĄ. Niech zyje przeszlosc. I niech wszyscy obecni ponosza konsekwencje przeszlosci takiego padalca jak ty, a jak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jakby nie było, to rodzina jest obowiązkiem na całe życie- niezależnie od tego, czy się wzięło rozwód czy nie x to badz konsekwentny i gnij w samotnosci, jakim prawem zwiazales sie z inna kobieta? Sam sobie zaprzeczasz! Zapros byla do siebie na swieta zatem, przeciez teraz jestescie jedna wielka pier/dolona rodzina, do konca zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nierozumiem cie autorze-nie masz żalu że żona podczas trwania małżeństwa miała innego?Że przyprawiała ci rogi?Jesteś naiwniakiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry pomysł. myślę nad tym. moim marzeniem jest byśmy w trojkę wylądowali w łóżku by moje żony lizały się a ja odbywał z nimi stosunek z każdą po kolei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×