Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja obecna zona jest zła, ze pomagam byłej żonie

Polecane posty

Gość gość
Przeciez to logiczne, ze on ja nadal kocha, to ona go wypieprzyla ze swojego zycia, a on odszedl tylko dlatego, bo musial. Znalazl sobie zapchajdziure, ktora ma za nic i zawsze bedzie ja miec jako mniej wazna. Zawsze bedzie stawiac byla ponad wszystko. Skad niby taka "troska" o "pierwsza rodzine ", dla malego synka to robi? Nie, syn jest dorosly, a poczucie obowiazku to on czuje tylko dlatego, ze liczy na cos u bylej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest różnica pomiędzy pomocą, a byciem na posyłki, której Ty nie dostrzegasz. Chesz pomóc, to dorosłego syna pogoń. Po za tym są taksówki. Była żona ewidentnie chce Cię skłócić z obecną, grać jej na nosie. Nie dziwię się obecnej, trzeba umieć odejść, gdy chce się budować coś nowego z kimś innym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz dużo racji moja eks ma wciąż fajne piersi a ta moja obecna takie zwisy z lekka pomarszczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaaa123
przykro mi autorze ale jestes dla mnie pozbawiony rozumu. stracisz druga zone na wlasne zyczenie. a twoja pierwsza zonka szmatka dostala kopa od goscia, z ktorym sie bzykala bedac twoja zona i teraz znow uderza do ciebie. a ty grasz w jej gre. kochac syna z pierwszego malzenstwa i pryjazni sie z byla to jedno. ale jesli twoja obecna zona cierpi bo jezdzisz do bylej to ma powod i ja rozumiem. na pewno nie zabrania ci kochac syna itd ale pomagac nosic bylej zakupy to ptzesada. jestes niezbyt normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stępień Daniel
Właśnie skończyłem oglądać Deadpoola i nie wiem co o tym myśleć. Oglądało się bardzo przyjemnie ale czegoś mi w nim brakuje.. A Wy co myślicie? http://twoje-filmy.pl/movie/lSx5PqPayWRiHEpE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka zapłata od rodziny? To nie jest już twoja rodzina - to była twoja rodzina. Teraz twoją rodziną jest twoja nowa żona więc nią się zajmij bo kolejny rozwód będzie. Trzeba było uprzedzić nową kobietę że masz taką umowę z ex bo być może nie związalaby się wtedy z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety nie bierzcie sobie rozwodnikow. X A jesli jeszcze z dziecmi to juz koszmar X Przesrane życie i ciągle użeranie sie z nimi. X Byłe to są suki jak same zostaną. To wtedy chora,to biedna,to bezradna jest i tak wodzi za nos głupka. I przypomina mu jak kiedys było między nimi cudownie a ten juz na baczność stoi. X Rozwodnik to porażka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre mysla ze to prawo ale to prawda.Ja przeżyłam cos podobnego.Najgorsze jak sie w jednej miejscowości mieszka.Kiedys jego ex mnie spotkala na ulicy i mówi ze on będzie mi dzisiaj potrzrbny a ja ze on Ci dzis nie pomoże bo mamy imprezę a ona do mnie noto zobaczymy.Zadzwonila wieczorem i poszedł.Nie od razu ale za jakiś czas.Dlugo go nie bylo bo syn meble skręca i mu nie wychodzilo. Zerwalam z nim.Potem byl z inna i z tamta tez mu nie wyszło.Widac tez dość miała jego ex.Teraz,ma dziecko z małolatą ale ta smarkulą to podobno trzyma go za pysk,chodzi jak w zegarku. Wiem,bo jego ex skarży sie do innych ze już nie może na niego liczyć.Nareszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie "rozwodnik to porażka" tylko "dureń to porażka" niezależnie od stanu cywilnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Rozwiedlismy się z innego powodu- ona miała innego przez kilka lat- to był powód rozwodu. " X X Buahahhaaaaaaaa ale piertolenie. Ty "biedaku" nadal wymiatasz wymioty bo jakoś "TEN INNY" nie potrafi być takim altruistą jak ty...Oj "biedaku". Na bank pójdzieszza to do nieba. Niezłe prowo. Nudzisz się i stąd te pitolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to moja wina , nie zaspakajałem jej, chciałem by była szczęśliwa temu tolerowałem tego jej faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja obecna zona jest bardzo dobrą kobietą, niczego mi przy niej nie brakuje- ma serce na dłoni, niebo by mi przychyliła, ale nie mogę udawać, ze nie mam przeszłości, ze nie mam tamtej rodziny, bo tamtą rodzinę będę miał już zawsze- nawet mimo rozwodu, bo z teściami szwagrem i dzieckiem rozwodu nie brałem, a i była żona jest rodziną, bo mamy wspólnego syna. Nie czuję już żalu, ze wtedy miała innego- po prostu czasem w życiu człowiek sie pogubi, mieliśmy wtedy kryzys w małzeństwie od kilku lat i on się pojawił. Tyle lat minęło, zapomniałem już o tym, dojrzeliśmy- stąd nasze dobre relacje teraz, z których się cieszę, bo mam i udany związek kolejny, dobrą kobietę u boku, która bardzo mnie kocha- bo na każdym kroku to okazuje, mam też dziecko dorosłe i byłą żonę, która zawsze już będzie mi bliska, bo była pierwsza, bo dała mi dziecko. Chciałbym, by obecna to zrozumiała, ze tak jest w życiu rozwodników, ze przecież zdecydowałą się na małżeństwo z rozwodnikiem, a nie całkiem wolnym kawalerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasze dobre relacje teraz, z których się cieszę, bo mam i udany związek kolejny, dobrą kobietę u boku, która bardzo mnie kocha- bo na każdym kroku to okazuje, mam też dziecko dorosłe i byłą żonę, która zawsze już będzie mi bliska, bo była pierwsza, bo dała mi dziecko. Chciałbym, by obecna to zrozumiała, ze tak jest w życiu rozwodników, ze przecież zdecydowałą się na małżeństwo z rozwodnikiem, x widzisz pajacu, tylko ty czegos ewidentnie nie rozumiesz. Poprzednia rodzina zostala juz rozbita na kawalki, teraz masz juz nowa rodzine, na ktora ty sam sie swiadomie zdecydowales. Myslisz, ze zycie to bajka, ze wszystko sie ulozy jak w tanim serialiku, ex, nowi, wszyscy razem jedna wielka szczesliwa rodzina. Chcesz miec szczesliwa byla w super relacjach i obecna szczesliwa, ze byla jest szczesliwa jak ja zadowalasz. Otoz nie, nie mozna miec wszystkiego, albo jedno albo drugie. Zdecydowales sie na rozwod to ponies teraz tego konsekwencje ty pieprzny egoisto! Chciales wiezi z byla? To trzeba bylo nie zakladac nowej rodziny! Chcialej nowa rodine? To trzymaj swoja przeszlosc w tyle na nie przed soba i przed twarza obecjen zony! Ona "wiedziala" ze wiaze sie z rozwodnikiem, no i co z tego?!! Ty ja oszukales, zatailes prawdziwe swoje priorytety. Zanim zaczniesz roscic sobie jakiekolwiek prawa i oczekiwania od nowej kobiety, spojrz na siebie parszywcu, TY tez wiedziales, ze wiazesz sie z kobieta bez bagazu i to ONA ma wieksze prawo niz ty wymagac twojego poswiecenia, bo to ona ma wiecej do zaoferowania, to ona zgodzila sie isc na taki uklad gdzie musi znosic twoje obciazenia z przeszlosci. A ty jej serwujesz tylko gowno w postaci " moja pierwsza zona zawsze bedzie wazna, zawsze jestem na jej zawolanie" i jeszcze smiesz mowic, ze druga wiedziala co bierze. Masz gowno do zaoferowania, zachowujesz sie jak gowno i powinienes skonczyc jak gowno- sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie! pierwsza żona urodziła mi syna! a obecna póki co jest niepelnowartościowa. jeszcze mi dziecka nie urodziła. więc komu się pierwszeństwo należy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos kto mowi, ze byla zawsze bedzie mu bliska, nie zamierza mentalnie odciac sie od przeszlosci, a mimo to, wchod******olejny zwiazek z zupelnie nowa osoba, to pozbawiony jakiejkolwiek moralnosci chuj. Jak sie nie potrafi pogodzic z nieudanym malzenstwem to sie go nie konczy tylko walczy. Jak sie zakonczy, a wciaz "byla jest tak bliska" to sie nie zaczyna drugiego zwiazku skoro wciaz sie kocha kogos innego, a nowej osoby nie jest w stanie nawet w niewielkim procencie szanowac, by przewartosciowac pewne rzeczy, zaczac od poczatku i postawic nowego partnera na pierwszym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swiete slowa ten wpos nade mna, masz faceciku niepoukladane w glowie. tak jak mowie, milosc do syna i przyjazn z ex jest ok ale zawsze, ale to zawsze powinna byc na 1 miejscu obecna zona, z ktora masz TERAZ rodzine. rob tak dalej a skonczysz sam. a moze o to ci chodzi? a nie chcesz wrocic do ex, w koncu jest wolna bo kochac co bzykal ja wczesniej kopnal ja w stara d**e, dupa jest wolna, laduj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrabiaj obydwie bo nigdy nie wiadomo która się może przydać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nie potrafi poniesc konsekwencji tego, ze rozwalili z byla swoje malzenstwo. On chcialby sielankowego zycia. Po co ma cos poswiecac, po co rozluzniac kontakty z byla, przeciez to jego obecna ma ponosic konsekwencje, to ona ma poswiecac swoj spokoj psychiczny i uzerac sie z ex. Bo palant chce miec wszystko, byla i nowa, gdzie ta nowa jest i ma byc zawsze na 2gim miejscu, bo przeciez tamta byla pierwsza, wiec zawsze ma nia byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha temat prowo. wogole nie mam i nigdy nie miałem zony a z waszych dzifki wpisow utwierdziłem się w przekonaniu , ze podle, zawistne jesteście .ale rozbawiliscie mnie dzifki. temu ciagnalem ten temat. pracuje , mieszkam z mama , swiezo po studiach i o zadnym nigdy ożenku mowy nie ma. z seksem nie mam problemów. cichodajek w brud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widac prawiku, ze dopiero co 3 wlosy lonowe ci na jajcach wyrosly i mamusia cie utrzymuje. Zalosny nołlajf co na kafeterii siedzi, bedziesz zalosnym prawikiem i utrzymankiem mamusi to konca swych usranych dni, bo zadna inna kobieta nawet nie splunie na taką wypierdzine, marna imitacje chlopca jak ty:D a jaki dumny i jak sie chwali, ze z mamusia mieszka hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Palantowi powyżej już podziękuję! Biorąc rozwód moja ex była w innym związku, gdy żeniłem się z obecną, nawet mi w głowie nie było, zę związek ex moze się rozpaść i będzie potrzebowała mnie. Mówiłem nawet obecnej żonie, że gdyby ex poprosiła o cokolwiek nie pomógłbym jej, bo niech tamten pomaga, ale zmiękłem, gdy zobaczyłem, jak bardzo jako samotna kobieta jest bezradna, jak mężczyzna jest w domu potrzebny. Ona jest bardzo niska, drobna, z wieloma rzeczami by sobie nie poradziła, a i już dość wycierpiała po rozstaniu z tamtym, nie chciałem jej dodatkowo ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łykają zawistne dzifki to temat ciągniemy jak one loda dalej az do spustu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamknij sie juz, bo te twoje prowokacje to juz nawet smieszne nie sa, jestes debilem, ktory probujac zwrocic uwage na swoja marna osobe tworzy na forum jakies kretynskie historyjki. Popisz sobie z twoim podszywaczem, obydwaj na tym samym pozomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha ale się d***** wkurfiły .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sorry są zakupy online, jak mam ciężkie rzeczy, to zamawiam z tesco, czy piotra i pawła nie róbmy z siebie niedorajd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to pro wo czy nie takie historie sa b.często i to większość kobiet może powiedziec które były badz sa w zw.z rozwodnikiem.Większość z nich to cielęta pod pantoflem ex a jak jeszcze dzieci małe są to tańczy jak mu ex zagra bo jeszcze nie pozwoli na spotkanie z dziecmi to sie boi etc etc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup jej wózek na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MIałam kiedyś rozwodnika i było to samo- ciągle latał do ex żonki, reperował krany, tapetował itp. a w naszym mieszkaniu nie robił nic, choć tapeta w łazience odchodziła. Nigdy wiecej rozwodników!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula23
Dnia 25.03.2016 o 20:46, Gość gość napisał:

To Jest Przestroga Dla Kobiet : Nie Wiążcie sie z Rozwodnikiem NiGdy! X Byla zona,jego dzieci z 1zona same problemy.Wiem co pisze bo byłam w związku z rozwodnikiem. NiGdy.

Nie każdy rozwodnik ma dzieci i utrzymuje kontakt z byłą mój chłopak jest po rozwodzie nie mają dzieci ex żona spakowała się i tyle było jej widać a my żyjemy sobie spokojnie. Ja nie polecam wdowców bo niestety oni często mają problem i nigdy nie godzą się ze śmiercią partnerki i nawet jeśli założą rodzinę to będą pamiętać że kogoś kochali a rozwodnik często ma tak serdecznie ex żony że zapomina o niej. My nie mamy problemu ani z ex żoną ani z laskami z przeszłości było minęło nie widzi potrzeby utrzymywania z nimi kontaktu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula23
Dnia 26.03.2016 o 20:47, Gość gość napisał:

MIałam kiedyś rozwodnika i było to samo- ciągle latał do ex żonki, reperował krany, tapetował itp. a w naszym mieszkaniu nie robił nic, choć tapeta w łazience odchodziła. Nigdy wiecej rozwodników!

Ja nie mam z tym problemu była żona mojego chłopaka pojechała do Francji i tyle ją było widać nie mieli dzieci więc luz mój nie wyobraża sobie utrzymywać kontakt z ex żoną co mi akurat mega odpowiada i cieszę się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×