Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zakażą aborcji ? to straszne !

Polecane posty

Gość gość
oh Boże tragedia sie stala bo abocji zakazą ,najpierw rozkladacie nogi a pozniej placzecie ze zaplodnione! widziałyście kretynki jak wyglada taki mały 12 tygodniowy człowieczek w waszym brzuchu?? jak można nie mieć serca i o aborcji myslec? dla mnie wiekszosc z was to jakies potwory i naprawde szkoda ,że was wasze matki nie usunęły!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rozumiem, że jeśli zgwałcą Ci córkę, to zmusisz ją do urodzenia, albo jak będzie miała umrzeć w wyniku ciąży pozamacicznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci! Gwałćcie te wszystkie obronczynie życia! Kaczyński Wam pozwoli! Będzie więcej Polaków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwór zgwałci dziewczynę, a ona ma jeszcze rodzić w bólach pomiot tego potwora? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oczywiście, w końcu ona nie jest człowiekiem, jest inkubatorem i nieważne, co czyje. Jeszcze tego nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze znow mielimy te sam temat... X gosiek7890 - Czy ty masz wogole dzieci? A jesli tak to czy sa one zdrowe czy gleboko uposledzone? X USG genetyczne to jest PIERWSZE usg i jeśli ktoś chce usunąć ciążę z chorym dzieckiem, po co czeka tyle miesięcy? Naprawdę trzeba być potworem by czekać tyle czasu, zamiast zrobić to jak najszybciej. Gdyby ciąże z chorymi dziećmi były usuwane zaraz po pierwszym usg, nie byłoby aż takich protestów przeciwko aborcji. X Widzisz kolezanko, wypowiadasz sie nie majac zielonego pojecia o czym mowisz. Czeka sie tyle miesiecy, poniewaz taka "aborcja" to nie jest pobranie krwi na cito, ale powazna procedura, gdzie musisz to konsultowac i dostac opinie kilku niezaleznych lekarzy. Wiec zaczynasz szukac tych lekarzy, bo nie kazdy jest w stanie ci sie pod czyms takim podpisac. Niezadko jedzisz wiec po calej Polsce. Tych opini musi byc kilka, wiec to zajmuje czas. Ale co ty mozesz o tym wiedziec? Ty potrafisz tylko ujadac na forum. Myslisz ze taka matka idzie na pierwsze USG, nie podoba jej sie co widzi, i hop siup do szpitala na aborcje? Taka Matka oswaja sie z ta mysla, i zajmuje jej sporo czasu podjecie decyzji. Wiec z laski swojej, jesli czegos takiego nie przezylas to zamilcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosiek7890 Radzę zgłosić się do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g o ś ć
Odp********e się od obecnego kompromisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kompromi jest wtedy, kiedy obydwie strony są niezadowolone :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość złość
czym się tak przejmujecie? Z tym zakazem przynajmniej łatwiej przyjdzie ustrzelić kaczkę z tym całym "rządem" ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -nie musi to trwać aż tak długo, bez przesady, jakoś bardzo wiele kobiet usuwa taką ciążę w pierwszym trymestrze. Jeżeli matka nie chce urodzić dziecka z zespołem downa, należy od razu ruszyć tyłek i zacząć odwiedzać specjalistów, a nie użalać się nad sobą miesiącami, a potem zdecydować się na wywołanie porodu w 6 miesiącu i niech sobie wcześniak cierpi umierając przez godzinę po czymś takim. Co tam jego cierpienie, przecież to down.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość - czy bylas kiedykolwiek w zyciu w takiej sytuacji? Wiesz jak wyglada szukanie takich specjalistow i wizyty? Jesli nie to o czym piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zwolenniczki aborcji, które tak tu głośno krzyczą i obrażają innych, są także za eutanazją osób chorych na życzenie nie ich własne, lecz ich rodziny, która musi się z nimi męczyć? Eutanazji osób chorych psychicznie, kalekich? Eutanazji wszystkich dzieci z domów dziecka, bo przecież się tam męczą, bez szans na adopcję, ponieważ 99% z nich ma nie uregulowaną sytuację prawną -rodzice nie zrzekają się praw, blokując tym samym adopcję), osób starszych w domach opieki, ponieważ także się męczą? W ogóle osób starszych po dajmy na to 75 roku życia, bo tylko się męczą i są obciążeniem dla rodziny? Osób z niskim poziome IQ, bezrobotnych, bezdomnych... W takim kierunku ma iść prawo? Kiedyś już w zamierzchłej przeszłości było coś takiego, że zrzucało się ze skały chore, ułomne dzieci, a historia lubi się powtarzać. Moim zdaniem powinna być całkowita ochrona płodu za jednym, jedynym wyjątkiem: gdy zagrożone jest życie matki. Powinna być jednak równocześnie realna, sensowna pomoc dla rodzin z chorym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu, a kim ty jestes zeby mowic drugiemu czlowiekowi jak ma zyc? Najlepiej niech kazdy sie martwi o swoje sumienie i swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówcie sobie co chcecie, krzyczcie sobie ile chcecie, ale o ile aborcja na bardzo wczesnym etapie ciąży jest kwestią sporną i można dyskutować, przerzucać się argumentami, mieć wątpliwości, to późna aborcja jest bezdyskusyjnie morderstwem, niezależnie od tego, jak bardzo dziecko jest chore, oraz jak trudno było jego matce uporać się z formalnościami w krótszym czasie. To jest najnormalniejsze w świecie zabicie noworodka, wcześniaka, który przyszedł na świat poprzez wywołanie porodu. Równie dobrze matki wcześniaków mogłyby mieć prawo do decyzji, by jednak zabić dziecko, położyć je gdzieś samo, by umierało, bo się rozmyśliły. Na jedno wychodzi. Oczywiście, że są przeraźliwie straszne choroby z którymi trudno żyć (bynajmniej nie mam na myśli ZD) i w przypadku, których być może warto rozważyć aborcję, ale nawet w takich wypadkach, jeśli nie zrobi się tego "od razu" i dziecko przyjdzie na świat jako wcześniak, którego poród został wywołany, zawsze będzie to morderstwem, niezależnie co prawo będzie stanowić w tym zakresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, teraz już wiem dlaczego ludzie nie reagują, gdy sąsiad katuje swoje dzieci: każdy martwi się o swoje sumienie i swoje dzieci. Co tam cudze, niech sobie katuje i zabija. Wiesz co? W d***e mam czyjeś sumienie, motywy i brzuch. Żal mi tylko tych dzieci, które bynajmniej niczyim brzuchem nie są, chociaż w nim żyją. Nigdy nie będę się godzić na krzywdzenie i zabijanie słabszych, niezdolnych do obrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bredzisz. Te dzieci o ktorych ja pisze, nie maja szans na przezycie poza lonem matki. Nie wiem kto tutaj wrzuca temat ZD, ale nie o tym chyba mowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Uważam, ze kobieta powinna decydować czy chce urodzić czy nie. Ale w pewnych czasowych granicach, na przykład do 12 tygodnia ciąży. Tak, jak w większośc***aństw europejskich. Bo usuwane dziecka któremu nowoczesna medycyna daje szanse na przeżycie staje się niczym innym, tylko zwykłym morderstwem" http://www.pardon.pl/artykul/4998/p_na_aborcja_to_morderstwo_5-miesizczny_pz_d_przesyz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ZD także mowa, bo to właśnie takie dzieci najczęściej są ofiarami aborcji. Dzieci z zd ten temat także dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZD to jest zespol, ktoremu towarzysza wady serca, dlatego czesto te ciaze sa termoniwane, bo dziecko i tak nie mialoby szans przezyc. Powiem ci z doswiadczenia, ze przechodzac przez cos takiego, modlisz sie do Boga zeby to byl ZD czy inny, z ktorym dziecko MOZE ZYC! Niestety w wiekszosci przypadkow tak nie jest, i te maluszki nie maja szans na przezycie. Wiec uspokoj emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko dlaczego terminacja, a nie aborcja? Gdyby nie było przegięć z terminacją i takich głośnych spraw, które co jakiś czas się powtarzają w różnych miastach, że ktoś chciał się pozbyć dziecka w 5 czy 6 mc, ale ono przeżyło i umarło w cierpieniach po np. godzinie, to i nie było by aż tak dużych nacisków na zmianę prawa i całkowity zakaz. Gdyby rzeczywiście kobiety robiły co mogły, by jak najszybciej usunąć ciążę, a nie biły się z myślami do 6 miesiąca, to temat nie wywoływałby aż tak dużych emocji. Przecież w 5 a tym bardziej późniejszych miesiącach, to już są wcześniaki, a nie płody. Kobiety, które chcą usunąć ciążę, powinny na rzęsach stawać, by zrobić to jak najszybciej i jakoś niektórym udaje się szybko załatwić formalności i dokonać wczesnej aborcji. Trudno nie przejmować się tym, że w szpitalach zabijane są noworodki (bo przecież już nie płody!). A my wszyscy jeszcze za to płacimy jako podatnicy, więc bierzemy w tym udział. Jestem przeciwniczką aborcji, ale nie odzywałabym się, gdyby chodziło o wczesną aborcję, rozumiem przez jaki dramat przechodzą rodzice, gdy dowiadują się o chorobie dziecka. Ale litości, terminacjia to już zabójstwo, to już nie jest aborcja płodu. Właśnie przez takie sytuacje są później podejmowane decyzje, by w ogóle zakazać aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kochane dziewczyny. Prawo Boze jest najwazniejsze, a Pan Bog wyraznie mowi: nie zabijaj. po prostu. Pan Bog tez mowi: Kochaj! Milosc usuwa lek. Gdy ktos decyduje sie na taki krok, jak terminacja ciazy to moim zdaniem kieruje sie lekiem. a lek nie jest dobrym doradca. milosc jest ponad tym. kochaj to dzieciatko pod Twoim sercem, a wtedy nie bedziesz miala konfliktu ze soba, co zrobic. mi w tym momencie tez nie jest latwo... nie wiem co nas czeka... jestem w 15 tygodniu ciazy, dzisiaj wlasnie idziemy na kolejne badanie usg, trzy tyg. temu w diagnostyce prenatalnej lekarz powiedzial nam, ze dzidzius ma wade serca i wade krazenia i ze najprawdopodobniej umrze przed porodem. jest rowniez podejrzenie o wade genetyczna, trysomie 13 lub 18. Rowniez sie boje tego co bedzie, ale czekam i modle sie. Pan Bog dal to nowe zycie i do Niego ono nalezy. Ja tylko jestem mama, ktora ma zaszczyt nosic je pod sercem. Ja nie mam prawa decydowac o zyciu dziecka, moge sie tylko starac o to by zycie tego dziecka bylo jak najpiekniesze, niezaleznie od tego jak dlugo bedzie zylo. Milosc przezwycieza lek. Zycze wam wszystkim, ktore moze jestescie w podobnej sytuacji abyscie sie nie baly ani dziecka, ani przyszlosci. "Nie boj sie jutra, Bog juz tam jest" Moze te trudne sytuacje sa wezwaniem do poglebienia wiary, do zapytania sie siebie co tak naprawde jest w zyciu istotne... zycze duzo sily - taka jedna mama." http://www.babyboom.pl/forum/temat/terminacja-ciazy.28539/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tu kilka tematów, gdzie wypowiadały sie kobiety w ciąży z wadami lub chorobami. ich reakcje były różne - jedne chciały ciąże donosić, aby jak najdłużej być ze swoimi dziećmi. Inne nie potrafiły podjąć decyzji, jeszcze inne decydowały się na terminację, bo nie potrafiły psychicznie poradzić sobie z noszeniem w sobie dziecka, które jest skazane na śmierć, kiedy każdy kopniak nie sprawia bólu fizycznego tylko psychiczny. Pamiętam, gdy jedna z nich po terminacji napisała, że już nie potrafiła dłużej tak żyć. Każda taka decyzja to wylane łzy, nieprzespane noce, niesamowity dramat. Przypuszczam, że nikt, kto tego nie przeżył, nie jest w stanie sobie tego wyobrazić. Wydaje mi się, że osoby, które tak beztrosko radzą, aby jednak takie dziecko donosić i urodzić, sa kompletnie pozbawione wyobraźni. Rozumiem ich argumentację, ale razi mnie ich bezduszność i kompletny brak wczucia się w sytuację innych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swego czasu czytałam książkę (oczywiście była to fikcja), gdzie takiemu zagorzałemu przeciwnikowi aborcji wszczepiono macicę z rozwijającym się płodem. I nagle, gdy sytuacja zaczęła jego dotyczyć, jego poglądy uległy zdecydowanej zmianie. Juz nie było twierdzenia, aby ciążę donosić i oddać dziecko do adopcji. Nagle aborcja stała się dopuszczalna, bo "przecież on tego dziecka nie chciał". Podobnie jak wiele zgwałconych kobiet. Pisanie, że zgwałcona kobieta, która urodzi na pewno zakocha się w swoim dziecku i przestanie myśleć o gwałcie, to raczej skrajna naiwność i pobożne życzenia niż dzielenie sie wiedzą opartą na faktach. Poza tym, bądźmy szczerzy, w tej chwili aborcja za odpowiednią opłatą, to żaden problem. Niech najpierw walczą z podziemiem aborcyjnym, a potem podejmując bardziej restrykcyjne kroki, bo juz w tej chwili zakaz jest fikcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jest fikcją i nie jest. Nie jest, bo owszem, można zapłacić, a jest pod tym względem, że część kobiet nie wychodzi żywa z zabiegu w podziemiu, bo trafiła do rzeźnika, który nie dba o sterylność itd. Uważam, że jeśli jeszcze dopuszcza się w 3 wiadomych przypadkach, to kobieta powinna mieć dostęp do zabiegu przeprowadzonego w odpowiednich warunkach i z godnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to tylko zagrozenie dla matki jest powodem. Choroba i g**** nie, no chyba ze na osobie pobizej 16 roku zycia. Jesli kobieta urodzi to pokocha, w innym przypadku to nie matka a potwor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli kobieta urodzi to pokocha, w innym przypadku to nie matka a potwor xxx Pokocha bo co? Bo ty tak chcesz? Wiesz, życie nie polega na tym, co ci się wydaje i obrażanie kobiet, które nie chcą dziecka gwałciciela niczego nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jesteś niekonsekwentna. Skoro dziecko z gwałtu jest niewinne i ma prawo żyć, to nie ma znaczenia, ile lat ma jego matka. Czy dziecko piętnastolatki ma mniejsze prawo do życia niż dziecko trzydziestolatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jest tu kilka tematów, gdzie wypowiadały sie kobiety w ciąży z wadami lub chorobami. ich reakcje były różne - jedne chciały ciąże donosić, aby jak najdłużej być ze swoimi dziećmi. Inne nie potrafiły podjąć decyzji, jeszcze inne decydowały się na terminację, bo nie potrafiły psychicznie poradzić sobie z noszeniem w sobie dziecka, które jest skazane na śmierć, kiedy każdy kopniak nie sprawia bólu fizycznego tylko psychiczny. Pamiętam, gdy jedna z nich po terminacji napisała, że już nie potrafiła dłużej tak żyć. Każda taka decyzja to wylane łzy, nieprzespane noce, niesamowity dramat. Przypuszczam, że nikt, kto tego nie przeżył, nie jest w stanie sobie tego wyobrazić. Wydaje mi się, że osoby, które tak beztrosko radzą, aby jednak takie dziecko donosić i urodzić, sa kompletnie pozbawione wyobraźni. Rozumiem ich argumentację, ale razi mnie ich bezduszność i kompletny brak wczucia się w sytuację innych osób. X Dokładnie. Nikt kto tego nie przeżył nie jest w stanie stwierdzić co czuje taka kobieta. Mnóstwo tu wielkich obrończyń życia, które mają współczucie wyłącznie dla dziecka, a po matce jeżdżą jak po burej s*ce. Żadnej do głowy nie przyszło, że dziecko mogło być wyczekiwane, kochane, a informacja o nieodwracalnych wadach i rychłej śmierci była największym ciosem dla tej kobiety. Że ona być może nigdy się nie pozbiera niezależnie od tego jaką podejmie decyzję. Najlepsze jest to, że jakby poczytać wypowiedzi na forum gdzie rozmawiają matki, których sprawa dotyczy, gdzie wymieniają się informacjami, gdzie każda pisze co zrobiła i dlaczego (część rodziła, część usuwała ciążę) to nie ma obelg, nie ma wyzwisk. Jedna drugiej współczuje, wszystkie rozumieją się bez słów, bo w takich przypadkach nie ma dobrej decyzji. Po prostu nie ma. Obecne przepisy są DOBRE. Pozwalają kobiecie zdecydować w tak trudnym momencie. Kobieta może donosić taką ciążę, może ją usunąć. Oba wybory są niestety złe. Ale niech to pozostaną wybory tejże kobiety, bo to ona będzie całe życie zmagać się z traumą, to ona będzie musiała nauczyć się żyć na nowo. Nie nawracajmy innych "mieczem" i przepisami prawa, czy straszeniem więzieniem. Prawdziwy katolik próbowałby z tą kobietą w tak trudnym momencie porozmawiać, a nie straszyć piekłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×