kobieta jak Don Juan

Witam, chcialabym sie podzielic moim doswiadczeniem, mysle, ze potrzebuje pomocy psychologa bo stwierdzam, ze to juz jest ogromy problem, wychowalam sie bez ojca, z bratem i mama, brat mnie bil i nie wiem czy to mialo jakis wplyw na moje zycie. Otoz mam 32 lata i mialam w swoim zyciu setki partnerow seksualnych. Nie wiem dokladnie ilu ale moze 500... jakims cudem nie zaszlam w ciaze, nie mam zadnej choroby, nie jestem d***** co bierze pieniadze. Caly ten czas szukam chlopaka na stale, z kazdym z ktorym ide do lozka mam nadzieje, ze zostanie ze mna na stale ale przewaznie facet kiedy mnie zdobedzie to ucieka. Mialam tylko kilka dluzszych zwiazkow, najdluzszy trwal 3 lata, reszta to przelotne znajomosci, czesto z internetu. Czasami ci faceci chca do mnie wrocic, spotkac, odzywaja sie po kilku miesiacach ale ja przewaznie juz pocieszam sie innym i ciezko mi wybaczyc takiemu, ze mnie odrzucil. Prosze o opinie, porady...

I zeby dodac, nie z kazdym facetem ide odrazu do lozka, jeden zabiegal o mnie rok, kiedy mnie zodbyl znikl, nagle przestalam mu sie podobac i stwierdzil, ze nie szuka zwiazku (a potem po pol roku dowiedzialam sie ze ma dziewczyne). Nie wiem dlaczego mam takiego pecha, inne dziewczyny poznaja chlopaka i on zostaje z nia, biora slub i maja dzieci... dlaczego moj los jest tak okrutny? Jestem doscyc atrakcyjna blondynka, sredni wzrost i mam dosyc duzy biust... wiec nie wiem dlaczego zaden facet sie we mnie nie zakochuje ani nie szaleje za mna? Jak kogos poznaje to ten odrazu chce wskakiwac do lozka. Ehh.. :(

Tak, najlepiej bedzie jak pójdziesz do psychologa, psychoterapia to dla Ciebie najlepsze rozwiązanie. Powodzenia :)