Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy SAMOBÓJSTWO to coś strasznego ?

Polecane posty

Gość gość

Tyle ludzi się wieszało albo pod pociągi rzucało, tyle się otruło, tyle utopiło, tyle wypadków samochodowych, tyle w wojnach wyginęło. Przed chwilą koło buta przechodził mi pająk, nadepnąłem i została tylko plama na bucie. Czy samobójstwo to naprawdę coś strasznego ? Coraz częściej o tym myślę i coraz więcej mam odwagi. Czekam chyba tylko na jakiś większy kryzys bo teraz wszystko w miarę się układa. Myślicie czasami aby ze sobą skończyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, bo chciałbym w tym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na każdym przeciętnym samobójcy państwo traci co najmniej pół bańki, nie mówiąc o przedsiębiorcy który mógł przynieść dochód kilku a nawet kilkudziesięciomilionowy samobój to strata dla ogółu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami mam ochotę się powiesić, tylko jestem na to za leniwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, samobojstwo to jest cos strasznego. WSZYSTKIE kultury i religie na swiecie (buddyzm, hinduizm, judaizm, chrzescijanstwo, islam, itd.) zgodnie potepiaja samobojstwo. Pamietaj: tu przychodzimy, zeby sie czegos nauczyc i prawie nie ma ludzi, ktorych zycie jest latwe i przyjemne, kazdy ma jakies problemy, nawet najbogatsi i najpiekniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam planuje w niedługim czasie... tylko cholernie się boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wyłącznie twoja prywatna sprawa, tylko uporządkuj wszystko przed samobójem żeby nie zostawiać za sobą syfu rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor86tematu
Widzę, że jest rozmowa. Jestem zaskoczony i w związku z tym zakładam login - autor86tematu. Ja się nie boję popełnic samobójstwa. Co chwilę u mnie ktoś się pod pociąg rzuca. Jeśli się zdecyduję to też pod pociąg. Wieszanie odpada bo może mnie instynkt obronny uratowac, utopic się - to może byc bardzo nieprzyjemne, podciąc żyły - odpada na 100%. Pociąg jest więc idealny. Czasami zastanawiam się jednak czy dusza istnieje i żebym za to nie miał jeszcze bardziej przesrane na jakimś tam innym świecie. JUż raz byłem bliski. Zaraz napiszę o co chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta89
A ja myślałam by jutro rzucić się z mostu solidarnosci do Wisły .... albo jest taki most krótki wiodący na Orlen, pod spodem beton . To spora odległość - myślę ze jak z 5 piętra. Myślę by wyjść i nie dotrzeć już. na śniadanie Wielkanocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor86tematu
" tylko uporządkuj wszystko przed zabójstwem aby nie zostawiac syfu rodzinie". Takie myślenie to chyba nigdy by mnie nie sprowadziło na drogę myśli samobójczych. Jeśli już się wieszac to w beznadziejnej sytuacji raczej np : gdy wziąłem gigantyczny kredyt, albo mam inne ogromne długi. Gdybym wszystko uporządkował to chciałoby mi się zyc i wtedy samobójstwo nie miałoby sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś długi nie są syfem jeśli obciążają tylko i wyłącznie twoją osobę poza tym są przypadki ludzi którzy żyli w dobrobycie i popełniali samobójstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor86tematu
Marta89 a czemu myślisz o samobójstwie ? Ja czasem łapię doła bo jestem bardzo samotny. Nie to, że jakiś beznadziejny, brzydki itd ... od dziecka miałem swój świat. Od zawsze byłem marzycielem, romantykiem, mam umysł matematyka. No taki inny jestem niż wszyscy ale bardzo nieszczęśliwy przez to. Kłopot w tym, że ja nie potrafię się zmienic. Nie interesuje mnie kino czy imprezy. Wolę w tym czasie czytac jakieś głupie mądrości w necie. NIe do życia jestem poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor86tematu
A dlaczego dla Ciebie to takie ważne aby nie zostawic syfu rodzinie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś taki już jestem, nie lubię robić innym kłopotów z mojego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarta89
To witaj w klubie. Też mam swój świat, książki, muzykę i swoje klocki. Mnie wypieprzyli z pracy, moja mama powaznie choruje ... aj nie będę wymieniać, bo jeszcze jest kwestia z ojcem i bylym narzeczonym.. I długi są. Szamotam się z tym gownem od dluzszego czasu i moja glowa juz o niczym innym nie mysli jak tylko skończyć to. Bo walczę o lepsze jutro i nic z tego nie wynika. Opadlam z sił. Jestem każdego dnia tak zmęczona, jakbym wróciła z robót z kamieniolomow , a nic takiego nie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zamiar popełnić samobója w tym roku. Ogólnie nie chcę już żyć od dłuższego czasu. Mozę nigdy nie chciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uskuteczniasz podryw na samobójstwo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oblicze Cienia
autor86tematu Jestem bardzo podobny do ciebie też mam "swòj świat" i też nie przepadam za rzeczami i spędzaniem czasu ktòry dla normalnych ludzi wydaje się atrakcyjny. Wiesz mi śmierć nie jest rozwiązaniem problemu pomyśl jeśli nie jesteś brzydki w moim przypadku jest niestety odwrotnie. Masz szansę dać komuś odrobinę radości. Większość ludzi podświadomie szuka prawdziwej miłości. I wierz mi nie ma znaczenia jakie masz zainteresowania. Większość czasu zabiera nam praca i odpoczynek. Masz prace? Jeśli nie to musisz jak najszybciej znaleźć bo nic nie sprowadza na ziemie jak ciężka praca. A i na koniec nie zmieniaj siebie bądź zawsze sobą jeśli ktoś ma cie pokochać to takiego jakim jesteś naprawdę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie skąd to bułka z masłem zjałczałym z bułką tartą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak jak wy, mam swoj świat, cieżko mi sie w tym odnaleźć i tez mam myśli samobójcze . Teraz tez mam jakiś kryzys i ciagle myśle o tym. Kiedyś juz chciałam skoczyć pod pociąg....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co macie na myśli, swój świat ? Ja jestem typem introwertyka, jestem bardzo wrażliwy, kupuje książki, prowadzę pamiętnik, dzienniki, piszę nieraz swoje przemyślenia i poezję. Lubię fantazjować dużo, lubię lasy, przyrodę, wyjście na rower, obejrzenie dobrego kina, posłuchania dobrej muzyki. Moim problemem jest to, ze nie znoszę szarości, lubię samotność, ale chciałbym coś przeżyć ciekawego, coś ekscytującego, w dodatku jestem typem bardzo buntowniczym. Często mam depresję i myśli samobójcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z 20.26 Tez jestem introwertyczką, mam problemy w kontaktach z ludźmi przez co maja mnie za dziwadło i prawie nikt nie utrzymuje zemną kontaktów, czuje sie bardzo samotna. Lubię tez pobyć sama ze sobą ( wiem ze to zaprzeczenie tego co wcześniej napisałam ale nie umiem inaczej tego ująć). Lubię oglądać filmy, dobre filmy, słuchać muzyki i czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze żyje dużo w świecie fantazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor86tematu
Oblicze Cienia Ty wydajesz się byc bardzo rozsądny i wartościowy. Może powalcz jeszcze trochę. Ja walczę ale problem jest taki, że samobójstwo coraz bardziej uważam za taki zwykły pikuś. Przecież w każdej chwili mogę przypadkiem zginąc na ulicy w wypadku samochodowym. Codziennie ludzie umierają i jakie to ma znaczenie czy ja też czy nie. Samobójstwo zaczynam odbierac tak jakby to nic nie było. Mucha wpadnie w pajęczynę i jest po niej. A ja sobie pod pociąg wpadnę i też będzie po mnie. I co ? I nic. Świat będzie sobie trwał dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×