próbuję uwieźć żonatego sąsiada..... co myślicie o tej rozmowie?

Cześć. Meeegaaa spodoba mi się żonaty sąsiad już od dwóch lat robię do niego podchody. On wie, że na niego lecę, ja bardzo lubię seks, on jest z tych porządnych jego żona też więc tutaj ma coś zupełnie innego chyba go kręcę :D Jego żona urodziła właśnie drugie dziecko więc uznałam, że wygłodniały pewnie dobry moment na ,,atak". Przyszłam do nich i powiedziałam, że zepsuł mi się kran i czy wpadłby naprawić a jego żona do ich syna (3 lata) to idź z tatą naprawić cioci kran. Coś pewnie wyczuła. A on do mnie ale co ja mogę naprawić, nie znam się na kranach wezwij hydraulika. Poszłam wkurzona napisałam do niego w nocy, na fb był dostępny Ja: Nie śpisz? On: Właśnie idę, dobranoc. Ja: A może przyjdziesz jednak do kranu? Ciągle kapie.... On: Znajdź sobie hydraulika, to chyba nie problem w dzisiejszych czasach dla takich jak Ty Ja: OK możesz się przebrać za hydraulika On: Nie najlepszy pomysł. Ja: Boisz się, że mi ulegniesz i będziemy się bzykać do rana? On: Nie warto. Ja: A nie nudzi Ci się ciągle z jedną w łóżku? A on mnie zablokował na fb. Wydaje mi się, że mega chce ale boi się zdradzić żony i nie chcie kusić losu. Jak go sprowokować, chcę go tylko na raz niech sobie tam żyją potem dalej

Szmata jestes i tyle.O ten gosc to przywraca nadzieje ze są normalni faceci

a po co szukasz cudzego łoża

PROWO gimbusiaro idź do spowiedzi zamiast tu bredzic albo zrób sobie dobrze i skończ p******ic ... wstydu oszczędź

Facet dał Ci kosza po prostu. Dał jasno do zrozumienia, że nie. Nawet przez chwile cie nie podrywał.

nie powinien tak postepowac. powinien rozkochac cie w sobie, nastepnie cie olac z gory na dól, a na koncu kopnac w tylek. jak juz sie tak stanie - przyjdz na forum. utulimy.

I dokąd ty go, blondie uwieziesz? Do Pierdziej Wólki? I na czym go wieziesz? Na furze z gnojem?;))

bez sensu. facet nic nie chce, nie chcial i nie zechce to co to za frajda uganiac sie za kims kto nie jest zainteresowany