Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agatek66

Pomóżcie. Niezobowiązujący sex a uczucie

Polecane posty

Otóż: ja i pewien facet, nazwijmy go M. pracujemy razem dla tego samego szefa ale w dwóch innych, położonych koło siebie knajpach. Kilka razy ze sobą gadaliśmy, imprezowaliśmy. Tydzień temu, w niedzielę spotkaliśmy się na jednej z imprez, byłam pijana, a on mi się podoba i vice versa... Ustaliliśmy, że wylądujemy razem bez zobowiązań w łóżku(ja zażartowałam jeszcze, że możemy się bzykać regularnie, bo od 2 lat nie znalazłam faceta, a swoje potrzeby mam:P). Uprawialiśmy sex, było cudownie.. Tylko on złamał podstawowe zasady niezobowiązującego sexu: 1.przytułał się do mnie 2.rozmawiał ze mną o sprawach osobistych, o sobie, o życiu, o planach na przyszłości... 3.siedział u mnie do 18-stej dnia następnego (i pewnie by nie wyszedł jakby nie jego kumpel, który poprosił go żeby wrócił, bo zapomniał kluczy). Ja oponowałam, celowo zachowywałam się jak świnia, nie słuchałam go, wyrywałam mu się z objęć itd. Ale on dalej.. :P Niby rano podczas rozmowy spytał czy na pewno to tylko fizyczność, potwierdziłam. Ale nie wiem w którą str to odbierać już teraz...Jak wyszedł to nie żałowałam, nawet chciałabym powtórki, bo całkiem niezły był.Poza tym, przy nim czułam się bardzo komfortowo, myślę, że on też... Sądzę, że to może przez to, że posiadał wiele cech jak mój były, nawet z tego samego zodiaku jest... Nie wymieniliśmy się kontaktami, więc nie rozmawialiśmy. Dostałam tylko zaproszenie od jego( naszego wspólnego) kumpla na fcb (podejrzewam, że chciał mnie obczaić nie wiem). W czw poszłam na imprezę z koleżanką i ona uparła się, że tam pójdziemy(nie wiedziała, że z nim spałam). Głupio mi było, nie chciałam przekraczać granicy, ale poszłam. Weszłam i udawałam, że nic nas nie łączy (takie są zasady), stałyśmy przy barze i nagle gdy on mnie zauważył zaczął się wpatrywać i to bardzo mocno, więc popatrzyłam na niego i miał coś w rodzaju, maślanych oczu więc się uśmiechnęłam lekko.. Potem od razu podbiegł i spytał co dla nas podać... Ogólnie on jest z osób typu "wyj****e całe życie" więc mega się zdziwiłam.. Tego dnia w tym klubie trochę odwaliłam, bo ktoś mi coś dosypał i spotkałam kumpla z którym kręciłam i ponoć próbowałam go całować, gadałam głupoty (nie wiem czy M. to widział) ale podobno podszedł do nas(kumpel opowiadał, bo następnego dnia się śmiał ze mnie) a ja go zbyłam, że ogarniam i się odwróciłam plecami. Tym wszystkim M. mi namieszał w głowie. Miało być niezobowiązująco, a on zachowywał się inaczej... Dla mnie to tak wygląda. Może wy macie jakieś inne opinie, może miałyście podobnie? Mi się w sumie M. podoba osobiście, ale boję się, że ja się wkręce a on ma mnie gdzieś... A sama nie wiem czego chce. Chciałam niezobowiązującego sexu (akurat padło na niego, bo mnie pociąga) z facatem jakiego nie znam, żeby nie był to przyjaciel a on to schrzanił przekraczając granicę... Myślicie, że powinnam go zaprosić na fcb? Czy olać skoro on nie pisze? Sama nie wiem co o tym myśleć! Z góry dzięki za odpowiedź. Przepraszam za rozpisanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakies prowo. Ile ty masz lat, problemy sobie robisz na wlasne zyczenie w imie jakis zalozen i zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos Ci czegoś dosypał, czy byłas tak pijana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny bachor co sie nudzi x jesli nawet, to taka infantylna kretynka nie nadaje sie nawet na niezobowiazujacy seks🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mi to wygląda na to,że na Ciebie ewidentnie leci ;) może daj mu szansę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×