Czy mogę ściemnić ginekologowi że nie jestem dziewicą?

Przypałętał mi się jakiś rzęsistek czy inne ustrojstwo, mam taką dziwną wydzielinę, no i muszę isć do ginekologa. Nigdy u niego wcześniej nie byłam. Mam chłopaka, ale nie uprawiamy na razie seksu, są tylko pieszczoty. Wstydzę się, że mam 23 lata i jestem dziewicą, mogę skłamać ginekologowi, że nie jestem? Czy on się zorientuje, nawet jeśli będzie mi robił cytologię? Bo badanie dziewic przez o***t nie jest konieczne i podobno się już nie praktykuje tak..

JA dodatkowo jestem bardzo wąska, wiec tu też się trochę obawiam cytologii

jeżeli zakładasz że podczas badania lekarz ginekolog nie zauważy błony dziewiczej to albo masz lekarza za idiotę albo nas za takich

Lekarz musiałby włożyć palca i sprawdzic że jest błona

JAkos czytałam na necie o ginekologach i laski pisały, że nie zawsze pytali czy jest dziewicą, wsadzali wziernik i badali je, a potem się dziwili ze je boli bo są dziewicami :P

mozesz sciemnic, ale przygotuj sie na bol :P

To naprawdę tak będzie boleć, w czasie cytologii?

To dobrze że jesteś dziewicą zaczekaj z tym do ślubu

Nie będzie żadnego ślubu, poza tym to nie jest wątek o zasadach moralnych :P

Nie bada sie pochwy na rzesistek. Ginekolog pobiera tylko mala probke z wydzieliny. Nic nie wklada do pochwy. Takie badanie nie stwierdzi czy jestes dziewica czy nie jestes. Wiem, ze ten temat jest zalozony przez tego imbecyla od dziewictwa. Odpowiadam tylko dlatego, ze moze ktos potrzebuje to wiedziec.

Ten temat jest założony przez dziewczynę, przeze mnie, nie doszukujcie się wszędzie podszywów. Dzięki za odpowiedź, czyli raczej po prostu będzie to pobranie wydzieliny i nic więcej. A po jakim czasie ma się wyniki?