Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem, będę gościła u siebie dzieci z indii

Polecane posty

Gość gość

Przyjeżdżają z wizytą w ramach porozumienia szkół. Mają po 15 lat. Zgodziłam się bez wahania, córka też zresztą bardzo chciała, zeby zatrzymali się u nas. Wczoraj dopiero córka powiedziała, że te dzieciaki są wegetarianami, nie jedzą nawet jajek. I tu mam problem, co ja im dam do jedzenia... Przyjeżdżają w połowie kwietnia, zostają dwa tygodnie. Na jeden, dwa dni, coś bym wymysliła, ale dwa tygodnie, pięć posiłków dziennie, nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupisz jabłek, a i trawa jakaś powinna już być, mleczu na pewno już nazbierasz, głowa do góry, marchew i cebula też podejdzie, no bo co wegetarianin może jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sa wsrod nich chlopcy? Bo tych bym pod dach nie wziela, tam uczeni sa g***tow juz od malego. Dlatego uwazaj prosze na corke bo nie wiadomo co tym dziwakom do lba strzeli. Co do jedzenia, pomidor ogorek twarozek i sniadania i kolacje z glowy, na obiad nalesniki placki z ziemniakow cukinii itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopiec i dziewczyna. Proszę Cię, nie wal mi tu stereotypami. Jak chłopiec z Indii to już gwałciciel. Skąd to wiesz, bo obejrzałaś kilka programów w tv, specjalnie podkręconych, żeby podnieść oglądalność. O nas, Polakach mówi się, ze jestesmy złodziejami i pijakami, czy w związku z tym nie wpuszczasz do domu przyjaciół dzieci, bo boisz się, że Cię okradną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twarog to z mleka wiec nie, jakis ryz z warzywami i przyprawami, makarony z sosem pomidorowym, curry warzywne (macie moze w sklepach gotowe sosy curry), pieczone ziemniaki, placki, hummus, dania z soczewicy, fasoli, mam nadzieje ze pomoglam, bedzie ciezko, tu w uk jest mnostwo dan dostosowanych do kuchni hinduskiej, w pl jeszcze chyba nie ma takiego wyboru bo i potrzeby nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj ciapakom siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest coś takiego jak blog wegański. Poszukaj w necie. Mają tam masę super przepisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przyjeżdżają do nas to niech się dostosują, jak ty jedziesz do Indii to też cię podejmują bigosem?Nie sądzę. Albo jedzą to co my albo w ogóle. W życiu bym im nie gotowała osobno. Skoro to młodzież z wymiany to chyba wiedzą do jakiego kraju jadą i co się tu je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat weganizm trzeba uszanowac. //// Cieciorka, fasola, soczewica, kotlety sojowe - przez dwa tygodnie beda krolowac w twojej kuchni. Poza tym europejskie dania sa dla Hindusow bardzo mdle, tak jak dla nas jedzenie bez soli i bez pieprzu, czyli... trudno zjesc. Najlepiej kupic gotowe mieszanki przypraw hinduskich, jak je wsypiesz do dowolnej fasolki /cieciorki z puszki, to jedzenie bedzie gotowe. W Warszawie sa sklepy prowadzone przez Hindusow, sprzedaja tez wysylkowo. Nie musialabys sie meczyc. Na sniadanie moze byc chleb tostowy z dzemem lub platki na mleku (o ile jedza mleko?) i z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weganizm trzeba uszanować??? Bo co? Powtarzam, jak ktoś jedzie do obcego kraju to on ma się dostosować do miejscowych zwyczajów, nie odwrotnie. Jak mu nie pasują zwyczaje niech wybierze inny kraj albo siedzi w domu, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedaj ich na tania sile robocza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale akurat wege dieta dobrze i wam zrobi :) Śniadania - płatki, kasze z owocami i mlekiem kokosowym, ryżowym, sojowym. Drugie sniadania kanapki z warzywami lub pastami/ pasztetami warzywnymi np z cieciorki. obiad- ryż,makarony na słodko z owocami lub warzywami, zapiekanki warzywne, zupy, knedle, kopytka na słodko, pita z warzywami, leczo wegetariańskie, pizza wege, kotlety z kaszy gryczanej, sojowe, ziemniaczane, sałatki z makaronem i tofu. Kolacja- kanapki, placki, naleśniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, ze Ty będąc w Kambodży lub witnamie delektowałabyś się psim mięsem, a w peru jedła świnki morskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w końcu wegetarianami czy weganami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma Hinduska jest wegetarianka, nie jadla tez jajek ( jak wielu Hindusów) , ale nie weganka, wiec mleko i jego przetwory były ok. Bardzo smakowała jej kasza gryczana, placuszki z cukinii, leczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie pytanie co z mlekiem. Mój brat nie je mięsa i jaj, ale resztę je i tu nie miałabym problemu - tak jak sama w piątki ;-) z obiadami można szaleć, dużo jest możliwości. Na śniadania i kolacje z mlekiem wygodniej, bo za tym idą sery/serki/jogurty itp. Bez mleka cienko... Ja nie kupowałabym hinduskich potraw i dziwnych rzeczy, chyba że jadasz cieciorki itp. Skoro nie jedzą mięsa i jaj to jedynie tych bym nie podawała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe dość,że z Indii,to jeszcze weganie... masakra. Szkoda,że wcześniej córka cię nie uprzedziła, zawsze do was mogłyby trafić inne dzieci,które jedzą normalnie. To jest,jakby nie było,obciążenie dla ciebie. Masz gotowac 2 różne obiady czy może będziecie zachwycone pasztecikami z soczewicy? Ja nie twierdzę,że to będzie niedobre,ale co ,jeśli wam nie zasmakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że niepotrzebnie się przejmujesz. Wymyśl coś na pierwsze dwa dni i poproś od razu, żeby ci pomogli ułożyć menu na kolejne. Przy okazji sama skorzystasz bo pokażą ci różne alternatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, oni jedzą mleko i prztwoery mleczne. Nie jedza tylko mięsa i jaj. Nie będę kombinować z indyjską kuchnią, bo jej nie znam po prostu. Najwyżej mocniej doprawię jak uznają, ze za mało ostre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co masz kombinować? Podejrzewam że chętnie skosztuja polskiej kuchni, tylko bez jaj i mięsa. Sami też nie są już dziećmi i nawet jeśli nie potrafią gotować to powiedzą co jedzą, znajdą przepis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, wejdź na blog JADŁONOMIA. Proste i pyszne wegetariańskie i wegańskie przepisy. Zajrzyj też na forum WEGEDZIECIAK. Ciekawe przepisy znajdziesz też na KIERUNEK ZDROWIE. Dobrze, abyś łączyła warzywa z np. kaszami (jaglana, gryczana, jęczmienna itd), wybierała produkty pełnowartościowe, a nie przetworzone, makaron raczej ciemny (gryczany, żytni), ryż najlepiej brązowy. Nie zapominaj o roślinach strączkowych, np. soczewicy. Pasty do kanapek robi się bardzo prosto, gotujesz np. groch, soczewicę czy cieciorkę, a potem miksujesz z ziołami. Postaw też na zupy z dużą ilością warzyw. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkim Wam wyjdzie na zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.40 teraz ty myślisz stereotypowo i niestety dziecinnie;0: Bo akurat ukutego przez naszych sąsiadów stereotypu o pijaństwie i złodziejstwie nie potwierdzają żadne obecne dane statystyczne -Polska jest jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy,pijaków i cpunów więcej spotkasz choćby w UK . Natomiast indyjski specyficzny stosunek do kobiet to fakt:(:(:(. Od masowej terminacji żeńskich płodów po molestowanie i gwałty . Nie jest to hejt bo są kraje jeszcze straszniejsze od Indii choćby Pakistan gdzie dochodzi islam w ekstremalnej formie . Ale bardziej do meritum sprawy -nie gwałty bo to w tym przypadku duża przesada ale egzotyczne choroby które mogą przynieść goście no i czy mają podstawowe nawyki sanitarne...bo jak nie myją rąk powyjściu z toalety i będą potem grzebać wam w lodówce to może być niewesoło (: .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu masz raptem gotować hinduskie dania? Po to dzieciaki jeżdżą na takie wymiany żeby poznać kulturę, w tym kuchnię i życie codzienne w innym kraju. Gotuj po polsku, jest masa takich rzeczy które możesz im podać. Po prostu zamiast schabowego do obiadu daj im kotlet sojowy albo ser panierowany, rób pierogi, racuchy, zupy na bulionie warzywnym (chociaż może akurat bulion np. drobiowy czy wołowy tolerują i niechęć dotyczy tylko wieprzowiny- upewnij się). Na śniadanie tosty z serem i warzywami, płatki z mlekiem, owsianka z owocami, kanapki z dżemem, drożdżówki. Myślę że jajka w plackach czy naleśnikach też "przejdą", najlepiej upewnij się jak to ma wyglądać u opiekunki wymiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I się nie przejmuj swoją kuchnią, ja jak byłam na wymianie we Francji też miałam mały szok kulinarny, dostawałam moule, pytano mnie o żabie udka ale już grzecznie podziękowałam, jakieś ichniejsze zapiekanki ziemniaczane, tarty, obowiązkowo deska serów po kolacji, chciano mi właśnie pokazać co oni lubią. A co do stereotypów... w Indiach nie byłam. Ale pracowałam w hotelu i goście z Indii zdecydowanie negatywnie odbijali się na tle gości z innych krajów. Głównie kulturą osobistą, a raczej jej brakiem, pogardliwym, poniżającym stosunkiem do kobiet, zaniedbaniem (bywało że panowie w eleganckich, drogich garniturach po prostu śmierdzieli a po ich wyjeździe zużyty został tylko mały ręczniczek do rąk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej poczytaj co jedzą Indianie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hindusi to prawie Cyganie, nie? Niech żrą gruz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu gotuj wegetarianskie dania. Hindusi sa wege ze wzgledow religijnych. Bylam w indiach, boskie jedzenie. A co do pani co pracowala w hotelu- trafilas na burakow. Fakt,w indiach sa kasty,I czesc ludzi bedzie traktowac usluge hotelowa jak sluzacych. Z drugiej strony nigdy nie bylam tak dobrze ugoszczona jak przez rodziny hinduskie w indiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upewnij sie ze maja kibel w domu i umieja z niego korzystac bo u nich to dziura w podlodze i tak sie zalatwiaja. Dopilnuj tez zeby lapy myli. Ja bym nie wymyslala z obiadami, stawiala to co sobie i tyle. Bigos tez bym im dala a pozniej powiedziala ze bylo miesko od swinki hahaha ubaw by byl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że wiele z was nie zna pojęcia "gościnność". Cóż, przykre to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×