jak to zrozumiec ...

jestem singielka ostatnio w rozmowie z kolega on jest zonaty zapytal mnie czy juz jestem mezatka odpowiedzialam nie bo jeszcze nie znalazlam kandydata na meza hehehe ale wyczulam ze on chyba zaluje ze sie hajtnał bo powiedzial mi nie przejmuj sie nie ma co sie spieszyc ..... co sadzicie bo ja mysle ze on zaluje ton glosu zasugerowal mi to

A ile macie lat? Może za wcześnie wziął ślub? Małżeństwo to cięzka praca, trzeba nad nim pracować całe życie.

on sie chajtal majac 21 lat bo musual dzis ma 31 ja rok mlodsza od niego ale w jego zachowaniu poznam ze zone ma chyba gleboko gdzies oczy nigdy nie klamia i te jego zachowanie

No właśnie, bardzo młodo, musiał? Więc to nie była jego decyzja. Jest różnica kiedy ludzie decydują o tym, a zupełnie inaczej kiedy są zmuszeni. Do małżeństwa trzeba dojrzeć, niektórzy nigdy do tej decyzji nie dojrzewają.

Może sie zakochal w tym wieku i sadzil, ze to pierwsza i wielka milosc. A z czasem roznie bywa. Po ilus latach moze sie okazac, ze to co sie wydawalo na wstepie to jednak niekoniecznie jest zwiazek jakiego oczekiwalismy. I wtedy jest problem. Nie ma sie co spieszyc, zwyczajne stwierdzenie faktu. Bo nie ma do czego...chodzi by znalezc kogos kogo sie kocha z wzajemnoscia, wiec po co pośpiech

wiec z twojego wpisu i wypowiedzi mam rozumiec ze zaluje ze sie chajnał

Nie. Mysle, ze zrobil to z milosci. Nikt w takim wieku nie zeni sie z innego powodu raczej. nie sadze, zeby ktos mogl kogos zmusic, bo dziecko. Tak naprawde jak ktos ma wlasne zdanie to i tak tego nie zrobi jesli nie chce, wiec mysle, ze kochal i chcial. Ale to bylo wtedy. A czy teraz jest tak samo, tego nie wiadomo.

teraz jest tak ze gdy jestem blisko niego w rozmowie czy gdy stoimy blisko siebie on caly czas sie do mnie przykleja ociera sie o mnie inaczej na mnie patrzy powiedzial mi tez ze jestem calkiem inna kobieta dotyka mnie inaczej tak jak by chcial powieziec Kocham ....

a ja sie w nim zakochalam moze on tez

ocieranie sie nie oznacza, ze cie kocha. tylko to, że sie ociera... kupil Ci dom, samochód, torebke za 2 tys? kupil cokolwiek? to nie mow, że juz cie kocha.

jege czyny to sugeruja i to jak jestem blisko niego jak na mnie patrzy

Pewnie z żoną mu się nie układa i facet liczy na romans, a Ty już sobie ubzdurałaś, że Cię kocha, bo się ociera. Padłam.

dobre sobie :D jakie czyny? że zrobi maslane oczy, bo mu się chce coś? :D co takiego dla ciebie wielkiego zrobił zonaty facet co świadczy ze cie kocha? :D gdyby kupił ci cokolwiek za jakieś 2-3 tys to jeszcze może bym była w stanie w to uwierzyć, że cokolwiek poczuł :D choć i to nei jest gwarancja, bo przecież zawsze mógłby to być wabik by zwabić naiwna , co łyknie prezenty, ale już prędzej dowód, bo przynajmniej musiałby sie wysilić.

w jaki sposob patrzy? :D że taksuje wzrokiem od góry do dołu i patrzy głeboko w oczy? :D każdy to robi, to cześc uwodzenia, zalotów, tanców godowych czy jak to sie tam nazywa :D

kobieto ogarnij sie nie kocha sie za prezenty ja pierdziele co za baby ja kocham bo jest uczucie i nic zadna kasa czy drogie vprezenty sie nie licza

w autobusie też sie ocieraja i patrza tak inaczej, to znaczy , ze pokochal mnie autobus? :D a facet powiedział jeszcze przy wysiadaniu: nie am sie co spieszyć:D to znaczy, ze pokochal mnie autobus?

w autobusie też sie ocieraja i patrza tak inaczej, to znaczy , ze pokochal mnie autobus? :D a facet powiedział jeszcze przy wysiadaniu: nie am sie co spieszyć:D to znaczy, ze pokochal mnie autobus?

w autobusie też sie ocieraja i patrza tak inaczej, to znaczy , ze pokochal mnie autobus? :D a facet powiedział jeszcze przy wysiadaniu: nie am sie co spieszyć:D to znaczy, ze pokochal mnie autobus?

w autobusie też sie ocieraja i patrza tak inaczej, to znaczy , ze pokochal mnie autobus? :D a facet powiedział jeszcze przy wysiadaniu: nie am sie co spieszyć:D to znaczy, ze pokochal mnie autobus?

w autobusie też sie ocieraja i patrza tak inaczej, to znaczy , ze pokochal mnie autobus? :D a facet powiedział jeszcze przy wysiadaniu: nie am sie co spieszyć:D to znaczy, ze pokochal mnie autobus? co innego niby koles mial odpowiedziec: spiesz sie do slubu, bo zostaniesz sama? :D chodzi o to jak traktuje, czy traktuje inaczej niż pzoostale... czy pamieta co mowilas 5 lat temu, czy go obchodzi co czujesz, czy cie boli, czy masz zły humor, dlaczego, po co, czy jest w stanie oslonic swoim cialem, zeby nei stala Ci sie krzywda, to coś moze znaczyc nawet w wykonaniu zonatego faceta. Ale zacznijmy od tego, że skoro jest zonaty i flirtuje...a tym bardziej sie ociera to nie jest uczciwy. Bo najpierw powinien zakonczyc jedno, a zaczac drugie, a nie przeskoczyc z kwiatka na kwiatek. Traci przez to wiarygodnosc.

przepraszam, coś się zawiesiło, dlugo krecilo i kreciło i powtrzyło kilka razy moje wypowiedzi. kajam się i bardzo przepraszam, lecz niestety to nie moja wina, z przyczyn technicznych

przepraszam, coś się zawiesiło, dlugo krecilo i kreciło i powtrzyło kilka razy moje wypowiedzi. kajam się i bardzo przepraszam, lecz niestety to nie moja wina, z przyczyn technicznych

przepraszam, coś się zawiesiło, dlugo krecilo i kreciło i powtrzyło kilka razy moje wypowiedzi. kajam się i bardzo przepraszam, lecz niestety to nie moja wina, z przyczyn technicznych

nie znalazl ci pracy, wiec niech w********la :) z facetami trzeba krotko, nigdy nie popuszczaj smyczy

a po co prace mial by mi znalezc sama potrafie o siebie zadbac co za baby

to zacznij wymagac od facetow rzeczywistych dowodow na ich uczucia, inaczej sie nie da :D

i co z tego ze ktos sie ociera i patrzy? to oznacza tylko tyle, że coś go swedzi.

zenil sie bo musial teraz spotkał kogos innego moze faktycznie zaluje jestem w takiej samej sytuacji a jestem facetem mam zone szanuje ja ale milosc to nie jest 5 lat malzenstwa dwa lata chodzenia i tez slub z rozsadku w dodatku taraz spotkalaem prawdziwa milosc jedyna ..... kocham kocham i jeszcze raz ja kocham Ją nie zone zycie płata figle niestety....

i love you

slub z rozsadku [[[ to rozpaczajcie dalej po forach, a my WOLNE kobiety bedziemy miec z was beke, bo nie wiemy co to jest małżeństwo z rozsądku :D trzeba w życiu myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć to się na tym dobrze wyjdzie (ale nie prąciem) :)