wstydzę sie podrywac facetow macie jakas rade

zaczne od tego, ze jestem podobno atrakcyjna kobieta- z wygladem wszystko okej, podobam sie facetom wiec nie jestem brzydka tak wnioskuje. moj problem polega na tym, ze wrecz panicznie wstydze sie pierwsza zagadac do faceta, a nawet patrzec na takiego ktory mi sie podoba. smiertelnie boje sie odrzucenia, ze ewentualnie chlopak bedzie sie ze mnie nasmiewal ze dal mi kosza. to nie jest tak, ze jestem dumna i nie chce zrobic pierwszego kroku tylko po prostu obawiam sie co bedzie jesli mnie splawi. ogolnie w zyciu, ze znajomymi, w pracy jestem smiala, wygadana. czy jest na to jakas rada?

możesz mu pokazać jak jezdzisz na rowerze na przyklad twoje postępy w pedałowaniu https://www.youtube.com/watch?v=dgtx02lRnMw

Mnie kobiety odrzucają notorycznie, rekord to 10s do słowa NIE. Jakoś nie przeszkadza mi to i nie boli mam się nawet z czego pośmiać.

jazda na rowerze to juz dalszy etap znajomosci. a mi chodzi o to, ze podoba mi sie ktos a jak go mijam dajmy na to na ulicy czy w klubie to wole udac ze go nie widze niz sie usmiechnac, zagadac.

glupiawstydliwa dziś skąd jesteś?

Na rower to ja zawsze chętny jestem. Jest tylko jeden problem - zawsze nie mam z kim.

woj mazowieckie ale to chyba nie ma znaczenia :)

facetow sie nie podrywa, to bardzie nieżeńskie

Facetów się zaciąga do łóżka :P

no prosze, jaka ładna choinka https://www.youtube.com/watch?v=PYD_FmcZIDU

poy****y erotoman :O

poradzicie cos jak przelamac ten strach?

Według mnie zagadanie do faceta to nic złego, ja w taki sposób poznałam swojego aktualnego partnera :) i uważam że lepiej trafić nie mogłam :). Pierwszy raz w sumie jako pierwsza odezwałam się do faceta, ale żałować nie będę, bo dobrze postapilam:). Przede wszystkim trzeba trochę uwierzyć w siebie, nie bać się odrzucenia, bo jeśli się zdarzy, to trudno, nie każdemu każdy się podoba, ale to nie znaczy, że mamy się zniechęcać :) trzymam za Ciebie kciuki :) p.s faceci inaczej (lepiej) patrzą na kobiety które pierwsze mają odwagę zagadać :P

nie pękaj laska, jak jesteś fajna z ryja to wystarczy że zagadasz i wszystko samo pójdzie

no wlasnie sie boje tego odrzucenia. ogolnie poderwac kogos kto mi sie nie podoba bardzo tylko np uwazam ze jest niebrzydki i miala bym chec z nim zatanczyc np wlasnie w klubie nie mam problemu. wszystko sie zmienia gdy kros mi sie podoba na powaznie. wtedy po prostu zmieniam sie nie do poznania. jestem beznadziejna.

no raczej z ryja jestem fajna. z tym ze zawsze znajde jakis pretekst- jak mi sie podoba 2 lata mlodszy to boje sie ze mnie wysmieje ze jestem dla niego za stara. jak 25cm wyzszy to ze powie ze jestem za niska. jak przystojny to ze za brzydka itd. aha dodam, ze nie jestem juz dzieciakiem z gimnazjum czy liceum.

Oczywiscie że ma, bo ja jestem z Warszawy i możemy sie spotkac na rower.

pogoda już jest ok. Co powiesz na całodzienną wycieczke po puszczy kampinoskiej, do Kazimierza Czerska,itp?

ja jestem z okolic warszawy. na rowerze jezdze ale nie wyczynowo. 5-10km to juz max.

W czersku jest fajnie, a Robert zawsze Cię może zawieść na ramie

5-10 km? To jakiś żart? Babcie z bazaru z zakupami jezdza wiecej. 60-80 km przejedzie dziennie bez problemu przeciętny rowerzysta. Majacy kondycję przejedzie 150-200 a zawodowy kolarz nawet 500.

glupiawstydliwadziś ja jestem z okolic warszawy. na rowerze jezdze ale nie wyczynowo. 5-10km to juz max. X Ale bez śiodełka? :-)

ja kondycje mam niezla, w zasadzie dobra bym powiedziala. ale dlugie trasy rowerowe jakos mnie nie kreca. moge przejechac oczywiscie wiecej jak 10km ale tzw spacerkiem.

No to 10 km to może być nawet za mało by się gdzieś spotkać między nami na ten rower... Możesz przybliżyć bardziej swoją lokalizację? może powiat? bo woj. mazowieckie to się ciągnie aż po Białoruś:)

gosc 23.15- ja nie jestem przecietnym rowerzysta tylko po prostu mam rower i z niego korzystam wtedy gdy mam ochote czyli zazwyczaj wiosna i lato.

robert okolice warszawy to nie bialorus:). zalezy do ktorej czesci warszawy- obrzezne dzielnice to ze 25km ode mnie. do centrum odpowiednio dalej .

Aha, to Minsk,Sochaczew,Grójec,Nowy dwór?

zgadza sie.