Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghyuil

Jestem nieudacznikiem życiowym

Polecane posty

Gość ghyuil

Już nie mam sił. Do niczego się nie nadaje. Jestem chyba najbardziej nierozgarniętym człowiekiem na ziemi. Nic do mnie nie trafia. Jestem tępy, jak kilo gwoździ, a staram się pracować nad sobą. Nie jestem ani intelektem, więc staram się pracy fizycznej, ale to też mi nie wychodzi. Pomagam mojemu ojcu koło domu i staram się uczyć, ale mam 2 lewe ręce. Nie potrafię wykonać najprostszych czynności. Zawsze, jak mnie po coś wysyła (przynieść jakieś narzędzie czy coś) to szukam pół godziny, a i tak nie mogę znaleźć. On przychodzi i od razu znajduje. Jest mi tak strasznie wstyd. Chciałbym być, jak on, ale nie umiem. Staram się zawsze wykonywać powielaną przez niego robotę, ale zawsze coś zepsuje, bądź nie potrafię wykonać. Najbardziej mnie boli to, że jestem nie dogadany i nic do mnie nie trafia. Pracuję nad sobą od dłuższego czasu, ale nie ma żadnych efektów. ŻADNYCH. Już nie wiem, co robić. Boję się o swoją przyszłość. Chcę pójść do szkoły zawodowej, ale nie nadaję się praktycznie do żadnej roboty. Do liceum by mnie spokojnie przyjęli, bo nie mam złych stopni, ale nie widzę dla siebie zawodu. Ja po prostu do NICZEGO się nie nadaję. Jestem po prostu marginesem społecznym. Przepraszam za kategorię, ale nie wiedziałem, gdzie wrzucić ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam w klubie. Również taki jestem, tylko mam już 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghyuil
12:52 - no to współczuję Ci. Ja mam jeszcze trochę czasu na ogarnięcie się, ale nie widzę tego. Masz chociażby pracę. Ustatkowałeś się trochu, czy nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Szczerze to nie szukałem. Teraz próbuję zdać prawko, ale oblałem 2 razy. Porażki trochę niszczą moje ego. Chciałbym się przenieść do innego woj i znaleźć tam pracę, ale nie wiem jaką. Mam tylko średnie wykształcenie. Nic mnie nie interesowało. Wszystko wydawało mi się bez sensu. Zawody również mi nie odpowiadały. Byłem i jestem trochę zagubionym człowiekiem, nie mogącym odnaleźć swojego powołania i zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghyuil
"nie mogącym odnaleźć swojego powołania i zawodu. " Mam to samo. Staram się coś dopasować do siebie, ale do niczego się nie nadaję. We wszystkim jestem słaby. Nie widzę dla siebie przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz pewnie jakieś zdolności. Ja np mam trochę zdolności artystycznych, ty również pewnie jakieś posiadasz. Na twoim miejscu poszedłbym do liceum, lub technikum, starał się zrobić maturę i wybrać coś dla siebie, a w tym czasie również się w czymś rozwijać. Bo sama nauka w szkole to za mało, aby się wybić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghyuil
13:11 - zdziwiłbyś się. Nie posiadam żadnych umiejętności. Trochę umiem grać w piłkę nożną, ale nic poza tym. Nie mam na tyle talentu, by móc się w tym rozwijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakieś artystyczne, ? Możesz mieć również talent do handlu, biznesu, ale możesz o tym nie wiedzieć, póki nie spróbujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghyuil
Nie mam talentu artystycznego tym bardziej. Jestem strasznie naiwnym człowiekiem i łykam wszystko, co się mi powie, więc do handlu też się nie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz coś tam posiadać. Szukaj swojego powołania, okrywaj swoje możliwości i talenty, ponoć każdy jakiś talent posiada. Może np jesteś dobry z języków, może z matematyki, a może z historii, a może z zupełnie czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×