czemu ludzie myla introwersje z niesmialoscia

tutaj sa sami niesmiali ekstrawertycy, ktorzy chca uwagi ze strony innych ludzi, zwiazkow, znajomosci, przyjazni. Prawdziwy introwertyk czuje sie dobrze w samotnosci i nie musi byc niesmialy.

To proste I to cymbał i tamto cymbał I po co tu się silić na jakieś głębokie analizy :-D

Haha, wypowiedz powyżej jest dobra. :D Mówiąc kulturalnie, mylą, bo są nieoczytani i mają ograniczoną wiedzę w tej kwestii.

Introwertykowi to się wydaje, że wszyscy będą rozkminiać jego introwertyczność. Ludzie mają to gdzieś. Nie chcesz z nimi gadać, przebywać z nimi ... to wal się. Bez łaski! A siedź sobie tam sam do samej śmierci jeżeli jest ci z tym dobrze. Jakoś przeżyjemy taką stratę. Introwertyk to samolub i egoista a poza tym wampir emocjonalny. Wypije z innych całą empatię nie dając z siebie NIC! A wal się !

zapuść jeszcze intro

to ekstrawertycy są egoistami, bo najważniejsza jest dla nich atencja, z innymi spotykają się dla własnych korzyści i są fałszywi introwertycy są bardziej szczerzy i nie mają w zwyczaju fałszywie podlizywać się innym

autorko racja

No popatrz popatrz Tylko, że ekstrawertyków wszyscy lubią, określa się ich mianem duszy towarzystwa, a introwertyków raczej nie. Wszyscy się mylą? :-D

Introwertycy czasami wydają się zadufani w sobie, wywyższający się. Tu na Kafe był kiedyś taki wątek, w którym introwertycy narzekali ,że inni zajmują się głupotami a oni niby tacy uduchowieni.

ekstrawertyków lubią tylko inni ekstrawertycy

no tak, większość much nie może się mylić ;) większość ludzi to barany, więc nic dziwnego

gość dziś gość Co oznacza stwierdzenie ,, spotykają się dla własnych korzyści'' ? Może po prostu mają potrzebę spotkań z innymi ludźmi? Dlaczego twierdzisz,że ekstrawertycy są fałszywi, podlizują się innym? To krzywdząca opinia.

Introwertyk to samolub i egoista a poza tym wampir emocjonalny. Wypije z innych całą empatię nie dając z siebie NIC>>w sumie nigdy tak na to nie patrzyłem ale chyba masz gościu racje. cos w tym jest. muchy tez sie nie myla wiedza ze trzeba jesc aby przetrwac :D a to ze lubia inne potrawy to kwestia gustu.

No właśnie. Ja jestem introwertykiem, bo związków raczej tak nie potrzebuję. Lubię samotność i ciszę. Mam jedynie dwóch kumpli, z którymi od czasu do czasu utrzymuje kontakt. Lubię przyrodę i pochodzić po lesie. Imprez nie lubię, ani hulanek. Mam świetną wyobraźnię, lubię książki, sztukę, czerpać z własnego wnętrza. Jestem też nieśmiały trochę, ale nie zawsze, nieraz potrafię porozmawiać. Chociaż tak za ludźmi i towarzystwem nie przepadam.

no więc właśnie introwertycy są silniejsi psychicznie, nie potrzebują innych aby przetrwać

sprawdź definicję "wampira emocjonalnego" idiotko wyżej, bo goowno to ma wspólnego z introwertyzmem

ja chyba jestem ekstrawertykiem, ale kumpluje sie z introwertykami, sa ciekawsi i nie sa tacy pusci :d najbardziej wartosciowe osoby wg mnie i maja sporo ciekawego do powiedzenia, oczywiscie nie w towarzystwie powiedzmy 10 osob tylko na osobnosci,fajne jest to, ze nie obnosza sie z tym, jacy sa fajni, nie musza nikomu imponowac.

Introwertykiem był Stalin. Za ludźmi nie przepadał, zresztą twierdził, że pojednania ludzkie istnieją jedynie na cmentarzach. Cieszę się, że sam jestem introwertykiem.

To ja tworzę definicje na potrzeby swojego tekstu! Jeżeli nie potrafisz myśleć samodzielnie szukaj określeń gdzie tylko chcesz, ja tego nie potrzebuję

gość dziś Może odpowiesz na moje pytania?

dlatego, że tak naprawdę mają to gdzieś czy ktoś jest nieśmiały czy jest samotnikiem czy ma niespotykaną chorobę zakaźną.

no więc właśnie introwertycy są silniejsi psychicznie, nie potrzebują innych aby przetrwać >>Racja. z tym stalinem to też prawda.

"dlatego, że tak naprawdę mają to gdzieś czy ktoś jest nieśmiały czy jest samotnikiem czy ma niespotykaną chorobę zakaźną." chyba nie zrozumiałeś tematu, gościu

gosc chyba odpowiadal komus wyzej i pisal o 21.04 chociaz tez tej odpowiedzi nie rozumiem to jednak widze ciag logiczny a ze nie do mnie byla kierowana to nie mnie rozumiec :D i jak sadze nie tobie :D

nie mają gdzieś lecz starają się to przełamać, pomóc w przełamaniu, najlepiej jak potrafią. jak odgadnąć oczekiwania kogoś kto jest zamknięty w sobie ?

A ja jestem w związku z introwertykiem i jest to kochany człowiek. Nie jest egoista przeciwnie bardzo się stara i troszczy o moje dobro. Ludzi traktuje jak taką bezwolna masę ale co się dziwić jak to wszystko kracze w jednym tonie odprasowując się pod resztę. Ja jestem elastyczna, lubię towarzystwo ale lubię też pobyć w samotności:) Lubie przebywać dużo sam na sam z moim introwertykiem, nie nudzimy się nigdy:) Fakt, że nie podlizuje się on nikomu, nie jest fałszywy jeśli nie ma nic miłego komuś do powiedzenia to nic nie mówi, ale potrafi powiedzieć prosto w twarz co myśli, może dlatego odbierany jest jako egoista.

Teraz tak na to spojrzałem i jeśli to było do mnie a byłby to niebywały zbieg okoliczności to Twoje zarzuty są podłe. Podłe ponieważ nie poparte niczym poza własnym wyobrazeniem zdarzeń niedoszłych.

Zrozumialam temat. Ludzie to myla bo nie obchodzi ich z czego wynika czyjes zacofanie, a okreslenie introwertyk rzucane jest na prawo i lewo wiec kazdy samotny (nie z wyboru) tak sie nazywa.

Wycofanie, glupi słownik.