jeden facet wkurzyl sie na mnie

Myslalam, ze wyjdzie z siebie. Wlasciwie po czesci ma racje, zwodzilam go, wczoraj dalam mu nadzieje na cos wiecej niz zwykla znajomosc, a dzisiaj udalam ze ze nic sie nie wydarzylo. Bo do glosu doszedl rozsadek (jestem mezatka). Mimo, ze nie kocham meza, ale mam dzieci, ktore sa dla mnie calym swiatem.