Jak ma się zachować dziewica w noc poślubną?

Mam 22 lata i jestem dziewicą. Zastanawia mnie jedna rzecz-niektórzy radzą zachować dziewictwo do ślubu. Zastanawiam się jednak, co ja, niedoświadczona, miałabym robić w noc poślubną? Jakże to-po tylu latach zahamowań, nagle, w jedną noc, mam się stać demonem seksu? Boję się seksu, bo boję się bólu i wpadki. Chciałabym żyć w białym małżeństwie, tylko gdzie znaleźć kandydata do takiego związku?

tez mam ten problem gdzie mam znalezc taka kandydatke...

Chciałbyś białego małżeństwa?

Musisz znaleźć przyczyny tego lęku i bólu. Seks ma być przyjemnością dla kobiety. Powinna z niego czerpać satysfakcję, nie ból czy lęk. Lęk jest oznaką, że jest coś nie tak. Jesteś za młoda, żeby żyć w białym małżeństwie. Może bierze się to z Twoich wyimaginowanych oczekiwań względem partnera? Może mu nie ufasz, nie czujesz się przy nim bezpieczna? W tę noc tradycyjnie kobieta oddaje mężczyźnie dziewictwo, to ona jest dla niego nagrodą. Nie chodzi o to, że masz go zaspokoić. Tego się nauczysz z czasem, chodzi o gest oddania się. Czy mu ufasz?

Boisz się bo to dla ciebie obce i tego nie znasz, ale jak poznasz to pewnie ci się spodoba :)

A czemu to w jedną noc masz stać się demonem sexu? O co ci chodzi? Czyżby znowu sprawdzała się teoria, że dziewce w tym wieku mają coś z deklem? Jak przyjdzie noc poślubna, to będziesz robić to na co masz ochotę i tyle. Nikt od ciebie wygibasów nie będzie oczekiwał. I zdradzę ci tajemnicę, w łóżku naprawdę nie chodzi o to żeby się popisywać. Pozdrawiam.

nagle, w jedną noc, mam się stać demonem seksu? xxxx piszesz tak jakby ktoś, a zwłaszcza kościół nakazywał seksu. Nie musisz tego robić, a jak bedziesz z kims musisz to uzgodnic z ta osoba.

nakazywal seksu oczywiscie po slubie - mialo byc

Like a virgin, uuuhhh touched for the very first time ...

To nie Ty się staniesz tym demonem sexu. W nagrodę że dotrwalas, to on stanie się Tobą...