Mam problem z tym, że mąż pracuje fizycznie

Tak, jestem na siebie zła, wstydzę się tego uczucia, ale prawda jest też taka, że wstydzę się, że mój mąż pracuje fizycznie. Nie uważam, że jest po powód do wstydu, ale nie potrafię tego w sobie zwalczyć. Kochamy się, jestesmy szczęśliwą rodziną w dwójką dzieci. Ja jestem dyrektorem HR w dużej korporacji, a mąż pracuje na montazu w fabryce. Jest mądrym facetem, ale życie ułożyło mu się tak, ze nie mógł się uczyć choć bardzo chciał. Dziewczyny, czuję się fatalnie. Wszyscy moim znajomi z pracy mają partnerów na podobnych stanowiskach, tylko ja jedna nie... wiem wiem, jak to brzmi, możecie mnie zjechać, to może coś się zmieni

lepszej prowokacji nie moglas wymyslec debilko?

Wiesz, co to sa problemy? Dzieci zdrowe masz? Pieniadze, mieszkanie macie? Kochacie sie? Pomysl

No cóż.Co Se wzięłaś to Se Mosz!!!Nie kochasz męża skoro sie go wstydzisz.Przykro mi taka prawda.Mam nadzieje,ze mąż cie zdradza niech ma cos z tego ze zyje z taka baba jak ty

dokładnie nie masz problemów kobieto to wymyślasz je na siłe

ha ha ha k***a ludzie dlaczego te baby są takie p******e !!!

Napiszcie, że to prowokacja.

A ty lobuzie jeden, przytulam.

ale co Ci przeszkadza? to ze ma gorsze wykształcenie? słabo płatna prace? czy to ze nie możesz licytować się z koleżankami?

Jesteś płytka jak woda w kałuży.

'No cóż.Co Se wzięłaś to Se Mosz!!!Nie kochasz męża skoro sie go wstydzisz.Przykro mi taka prawda.Mam nadzieje,ze mąż cie zdradza niech ma cos z tego ze zyje z taka baba jak ty' ble ble ble....

Wiesz, przynajmniej tyle,że wiesz,że tak nie powinnaś czuć. Ale jednak niefajnie; co z tego,że praca fizyczna? Sama napisałaś,że nie uczył się,bo nie mógł,a nie dlatego,że mu się nie chciało. Żyjecie też z jego pieniędzy,a ty się martwisz opiniami koleżanek z korpo? To znajdź sobie faceta z takich kręgów,gwarantuję,że ci się nie spodoba. MAsz rodzinę, 2 dzieci...o co ci chodzi?