Niższy narzeczony

Hej. Dziewczyny mam ogromny problem... Mój narzeczony jest kilka cm niższy ode mnie. Mi to nie przeszkadza, kiedyś bardzo lubiłam chodzić w szpilkach 10-12 cm (dodam ze ja mam 165 cm) ale przestałam bo jemu przeszkadza kiedy ja jestem wyższa od niego... na co dzień chodzę w płaskich butach i wtedy nie ma problemu ale kiedy idziemy np. na wesele zaczyna się armagedon... uważam że moje nogi nie są na tyle szczupłe żebym mogła pozwolić sb na balerinki do takiej sukienki... Jak mam go przekonać, że to że jest niższy to nic złego??? Dodam jeszcze że mój narzeczony ogólnie nie przejmuje się opinią innych ludzi, więc wydaje mi się że chodzi po prostu o kompleks wzrostu... No przecież to że facet ma być wyższy od dziewczyny to jakiś archaiczny stereotyp ale ja już nie mam argumentów żeby go przekonać :( Pomóżcie dziewczyny :(

Niech się cieszy, że ma zgrabną, wysoką laskę , bo niscy faceci mają zazwyczaj karakany po 150 cm

nie poniżaj się kilka cm to koszmar!

Dla mnie jego wzrost nie stanowi żadnego problemu :) kocham go takiego jaki jest i nie zamieniałabym na nikogo innego chodzi mi tylko o to jak mam zmienić jego sposób myślenia na ten temat :) przecież jest mnóstwo znanych par gdzie facet jest niższy od kobiety:) chyba pójdę z nim do psychologa albo poradni małżeńskiej :D

nie przejmuję się nawet tym że ludzie na ulicy nazywają go karakanem, nie jesteśmy ludźmi których interesuje opinia innych, ważne że w łóżku wszystko sie wyrównuje :)