cyberseks i zdrada

Myślałam, że wszystko o Nim wiem... Ostatnio powiedział, że od początku naszego związku (nieco ponad rok) pisze z obcymi ludźmi na tematy, o których ze mną nigdy nie chciał rozmawiać, bo jak uważałam, wstydził się. Ale to mu nie wystarczyło. On się przed nimi rozbierał!! Robił "pokazy" jakich dla mnie nie chciał robić!! Rozbierał się przed jeb*nym laptopem, a jacyś obleśni ludzie na to patrzyli!! Patrzyli na osobę, z którą chcę spędzić moje życie, a on im na to pozwalał!! Jak tylko o tym pomyślę, to aż mnie mdli. Chcę o tym zapomnieć i chcę żeby było tak jak wcześniej, naprawdę bardzo tego chcę, ale to nie jest takie proste, a ja nigdy nie sądziłam, że będę musiała przed to przechodzić. Zawsze uważałam, że nie jestem zbyt silna, aby wybaczyć...

serio chcesz byc dalej ze zboczencem? takie zachowanie nie jest normalne, to zboczeniec dewiant jakis, uciekaj dziewczyno

I wierzysz, ze on przestanie to robić?

Zablokowałam mu dostęp do wszystkich stron pornograficznych. Sama nie wiem. Chyba mam po prostu nadzieję.

Nie ma sensu, żebyś dalej to ciągnęła. Takie zachowanie jest oznaką braku zaufania i szacunku do Ciebie.

Nie zazdroszcze! Nigdy nie znasz drugiego czlowieka do konca. Sie teraz sama przekonalas. Czy to u niego choroba? Normalny czlowiek sie raczej tak nie zachowuje i jeszcze ci o tym opowiada. Co chcial niby przez to uzyskac? Rozmowa z kims to jedno ale te jego pokazy to juz raczej malo smieszne zboczenie. Ma ewidentnie potrzebe zeby to robic. Rok to kawal czasu. To pewnie u niego jest juz wrecz nalog.