Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 22 lata i jeszcze się nie wyszalałam i nie imprezowałam.

Polecane posty

Gość gość

Słuchajcie zawsze brakowało mi odwagi i pewnośći siebie żeby chodzić na imprezy, dobrze się bawić i ogólnie pokazywać w towarzystwie. Wiem że to głupie ale nawet jak miałam okazję jechać na wakacje czy jakąś wycieczkę to odmawiałam bo czułam się ze sobą zle. Po prostu ograniczałam się przez mój wygląd. 15 kg nadwagi, krzywe żółte zęby i choroba skóry głowy która niestety była bardzo widoczna, no i okropne małe blizny na niektórych częściach ciała (miałam wypadek). Cały okres nastoletni spędziłam w domu nad książkami i grami komputerowymi. Teraz w końcu się ogarniam schudłam 20 kg, pokochałam ćwiczenia, za pół roku zdejmuje aparat na zęby i ogólnie jeszcze z rok i będą bardzo ładne bo zostały same sprawy kosmetyczne, z tą chorobą też już sobie poradziłam i czuje się o niebo lepiej. Tylko zastanawiam się czy nie będę za stara żeby w wieku 23-24 lat zacząć imprezować, bawić się, próbować wszystkiego. ? Kiedy powiedziałam mojej mamie że chcę jeszcze doprowadzić leczenie do końca i skupić się tylko na tym to wyzwała mnie, że i tak już jestem za stara na takie młodzieżowe życie i żebym sobie darowała. Co myśliecie, czy w wieku 24 lat można dopiero odkrywać uroki życia i młodzieńcze zabawy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestes za stara, nie rezygnuj z marzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczęłam żyć jak mialam 27 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×