Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Swiergotka26

Czy doradziłby ktoś? Dylematy żłobkowo nianiowe

Polecane posty

Gość Swiergotka26

Cześć, Niedługo będę chciała szukać pracy bo kończy mi się zasiłek macierzyński. Do mojej poprzedniej pracy już na pewno nie ma powrotu- został już ktoś zatrudniony na moje miejsce. Będę szukać pracy w mojej branży czyli za ok 2500 netto. Mam w związku z tym dylemat bo nie mam do dyspozycji żadnej babci/cioci, która mogłaby się dzieckiem zająć. Będę szukać miejsca w żłobku niepublicznym (bo do publicznego nie mogę bo trzeba być już zatrudnionym) a jak znajdę to nie wiem jak to zorganizować? Nie wiem gdzie znajdę pracę i czy w ogóle będzie mi po drodze żłobek który wybiorę? Mieszkam w dużym mieście i mam wrażenie że do żłobka da się dowozić/odbierać dziecko tylko samochodem w dużym mieście? No bo jak inaczej przy odległościach kilku km między żłobkiem a domem już nie mówiąc o pracy oddalonej czasem o 30km? A może zatrudnić nianię? Pewnie będzie na to schodzić większość mojej przyszłej pensji ale jesteśmy z mężem na to gotowi finansowo w razie czego. Jeżeli już taka opcja by była to chcę zatrudnić nianię z polecenia znajomych. Ale to nic pewnego czy będzie ona pracować. Nie chcę zatrudniać obcej osoby bo za bardzo się boję. W związku z tym nie wiem czy zatrudniać nianię? Czy może kombinować ze żłobkiem? Mam samochód-mogłabym dowozić dziecko do żłobka ale czy to by się opłacało przy zarobkach 2500 netto? Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2500 netto to całkiem niezła pensja , ile kosztuje żłobek u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.Ale w tym momencie masz umowę? Jeżeli tak to złóż wniosek do żłobka publicznego. 2. Może u Was w mieście są dofinansowania do prywatnych żłóbków? Zorientuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiergotka26
Tak, niezła... żłobek-ok 700-800zł (duże miasto) niania-ok. 1800-2200zł dojazd-bilet miesięczny 100-110zł (ale to zależy jaka praca bo czasami trzeba się przesiadać z kolejki to wtedy transport ok 200-250zł)...nie wliczałam kosztów transportu samochodowego;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsza niania. 2500 netto to nie jest dobra pensja, sorry. 3500 zl netto to jest już coś. Żłobek to żłobek, duzo dzieci i pewnie każde pozostawione same sobie. A porządna niania wyjdzie z dzieckiem na spacer, ugotuje mu drugie danie w czasie drzemki, pobawi się jakoś kreatywnie. Tylko niania musi być mloda ( na moim osiedlu spotykam niańki ktore mają po 60 lat i one moim zdaniem już nie są tak poradne. Za dzieckiem na placu zabaw chyba biegac nie będą ;-) a młoda to młoda, ma więcej chęci, siły i ma inne podejście do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dowieźć do żłobka możesz zawsze, jak są miejsca to przyjmą od ręki. niania o tyle lepsza, że nawet chore dziecko może z nią zostać o ile niania przychodzi do was a do żłobka to wiadomo, dzieci często chorują. ale po co te dylematy skoro żadnej roboty na horyzoncie nie widać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiergotka26
1.Ale w tym momencie masz umowę? Jeżeli tak to złóż wniosek do żłobka publicznego. 2. Może u Was w mieście są dofinansowania do prywatnych żłóbków? Zorientuj się 1.NIE- nie mam nic. Po skończeniu macierzyńskiego będę bezrobotna 2. może i są może i nie ma (stawiam na to że nie ma bo w dużych miastach raczej jest mniej takich rzeczy) Ale poza tym...po co mi ta wiedza? W żłobkach miejsce albo jest albo nie ma- tylko to mnie interesuje. Cena za żłobek i tak taka sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiergotka26
gość dziś Co to znaczy po co te dylematy? Chciałabym zacząć szukać. W momencie skończenia macierzyńskiego (w lato). Będę miała już rok przerwy w pracy. Nie chcę wypaść z zawodu na więcej czasu (np. na 2-4 lata) bo już nikt mnie w branży nie będzie chciał... Zostaną mi tylko prace typu sprzedawczyni. (Bez obrazy -bardzo cenię pracę sprzedawczyń ale już tyle zainwestowałam w swoje wykształcenie/doświadczenie że nie chcę pracować jako sprzedawczyni na tym etapie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiergotka26
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W skrócie: Twój dylemat to czy zatrudnić nianię czy dać dziecko do żłobka? Ja bym na początku zatrudniła nianie. A do żłobka wysłała dziecko na kolejny rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mozesz rekrutowac do panstwowego oczywiscie ze mozesz! przeciez masz zatrudnienie-nikt nie wie ze nie bedzie kontynuuacji przeciez dyrekcja żłobka nie posiada takich informacji... mi tez sie w lato konczy macierzynski i nie kontynuuję zatrudnienia i przechodze na własna działalnosc wiec jestemw temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybrałabym nianie -nowa praca i choroby zlobkowe sorry ale nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiergotka26
gość dziś Nie nie jestem zatrudniona- miałam umowę przedłużoną DO DNIA PORODU (umowa na czas określony do dnia porodu+zasiłek macierzyński z ZUS rzez rok)- a że poród już dawno za mną to nie jestem już zatrudniona;) Dobrze byłoby zatrudnić nianię tylko że nie chcę nikogo "z ulicy". Za dużo się nasłuchałam/nazytałam co robią takie nianie. Z polecenia mam tylko jedną nianię ale nie wiadomo czy będzie dostępna wtedy kiedy będę szukać pracy... Więc myślę że i tak trzeba będzie brać żłobek... Kalkuluję co będzie mi się bardziej opłacać. Z tą nianią to wyszłabym na 0 finansowo (+dojazdy) ale nie to jest ważne wiadomo... A z żłobkiem frapują mnie te dojazdy...no i zastanawiam się jak inni ludzie to robią?? Jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również ciekawe artykuły można znaleźć na stronach Zobacz całość:  7 grzechów głównych niani www.warszawaniania.pl Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? www.warszawaopiekunka.pl Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? www.nianiapraca.pl Opiekunka na wakacje www.krakowopiekunka.pl Szukając niani – sprecyzuj swoje oczekiwania www.opiekunkadodzieckakrakow.pl Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? www.opiekunkadodzieckapoznan.pl Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu www.opiekunkiwroclaw.pl Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? www.opiekunkalodz.pl Jak wybrać odpowiednią opiekunkę www.opiekunkalublin.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również ciekawe artykuły można znaleźć na stronach Zobacz całość:  7 grzechów głównych niani www.warszawaniania.pl Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? www.warszawaopiekunka.pl Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? www.nianiapraca.pl Opiekunka na wakacje www.krakowopiekunka.pl Szukając niani – sprecyzuj swoje oczekiwania www.opiekunkadodzieckakrakow.pl Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? www.opiekunkadodzieckapoznan.pl Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu www.opiekunkiwroclaw.pl Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? www.opiekunkalodz.pl Jak wybrać odpowiednią opiekunkę www.opiekunkalublin.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz wysłać dziecko do żłobka publicznego, ale z doświadczenia nie polecam. Już lepiej złożyć się z mężem po połowie i wysłać dziecko do prywatnego. Będzie miało dużo lepsze warunki, a to dla malucha jest najważniejsze. Moje dziecko, odkąd chodzi do akademii rozwoju malucha, rzadziej choruje, wraca najedzone i zadowolone. Poza tym publiczne wcale nie jest takie bezplatne. Trzeba dopłacać za zajęcia dodatkowe, które nie są warte swojej ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybrałam żłobek. Mój syn miał problemy z mową i jak poszedł to tego żłobka www.elfik.pl jego rozwój widać gołym okiem ruszył z kopyta. Kontakt z dziećmi, pracę, zabawy i inne nauki edukacyjne pomagają dziecku w rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się przejechałam na państwowym i od września dziecko chodzi do prywatnego i jest dużo spokojniej. Nie trzeba za wszystko dopłacać przede wszystkim, bo raz czesne i obiady płacę i spokój mam na miesiąc. Poza tym odległość też jest ważna, bo nie będę wozić dziecka na drugi koniec miasta. A najbliżej mamy do Akademii Rozwoju Malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też zdecydowała odległość, bo mieszkamy na Mokotowie, tam wybór jest duży, ale jednak chciałam sama dziecko codziennie móc odprowadzać (pracuje od 8.30), więc wybrałam najbliższe przedszkole Tequestę - na osiedlu Marina. Jaś dobrze się tam czuje, chętnie chodzi na zajęcia, lubi dzieci, więc wybór jest trafiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak dużo mają tam zajęć? No i najważniejsze - jakie jest czesne? Też mieszkam niedaleko i chodzi mi po głowie to przedszkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×