Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy imię Krzysio jest jeszcze w miarę ok, czy już zupełnie obciachowe?

Polecane posty

Gość gość

Jak wyżej. - Czy imię Krzysio jest jeszcze w miarę popularne i ogólnie uważane za ok, czy już zupełnie obciachowe tak jak np. Maciek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Imię Krzysiek jest ok. A co masz do imienia Maciek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek z Klanu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam paru Krzysiów, nikogo nie dziwi ich imię. Ale Maciek dla mnie tez jest całkiem normalne, więc może moja opinia nie jest miarodajna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tylko na podstawie jednego bohatera oceniacie imię? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mnie nie chodzi o waszych rówieśników z lat 70-90, tylko jako imię dla małego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzysio śliczne :) Moja córka ma kolegę Krzysia, słodki chłopczyk, poznali się jak byli roczniakami, teraz to kumple z przedszkola ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
imię KRZYSZTOF absolutnie w porządku-na pewno lepsze niż Brajan:-P albo Alan czy Kevin:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam wyżej, że znam kilku Krzysiów i to sa dzieci a nie moi rówieśnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi mi o zestawianie ich ze skrajnościami typu spolszczone zapożyczenia z tv, ale tak ogólnie zastanawiam się czy nie brzmi niemodnie, np. tak jak brzmiało Lucyna, Wiesiek itp. jeśli ktoś je nadał dziecku z lat 80-tych na przykład. Rozumiecie o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dlaczego imie Maciek jest wg ciebie obciachowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie znam, żadnych dzieci o tym imieniu, tylko mojego męża, który ma 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to, że takie imiona jak Krzyśki, Maćki, Marki itd. dominowały w naszym pokoleniu, czyli teraz są to imiona ojców i wujów, a nie małych dzieci, dlatego pytam. Ja sama pamiętam, że np. Jurki, Basie i różne takie imiona sprzed dwóch dekad miały przekichane w szkołach za moich czasów (czyli czasów Kasiek i Michałów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek kojarzy mi się z otyłymi zaniedbanymi nieatrakcyjnymi panami po 30-stce/przed 40-stką. Krzyśki też zazwyczaj tak wyglądają niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Imiona Maciej i Krzysztof są całkiem wysoko na liście nadawanych imion w 2015 roku: 29. Maciej 33. Krzysztof Jak dla mnie te imiona pasują do małych dzieci, nastolatków, dorosłych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miejsca w rankingu koło 30 to NIE jest wysoko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam syna Krzysia, ma 7 miesięcy. Mój kolega ma 2 latka Marka, koleżanka też ma kilkuletniego Krzysia. Akurat to imię pasuje zarówno do dziecka, nastolatka jak i do dorosłego mężczyzny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wysoko nie, ale wolę mieć imię z listy 20-30 niż 1-10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzysiek jest ok, faktycznie nie jest często nadawany chociaż patrząc na raningi też jestem zdziwona 2093 nadań, jest zaraz za Dominikiem, a przed Tymonem, Fabianem, Pawłem ... czyli jest dość wysoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 lat, gdy chodziliśmy do szkoły to był czas Kasi, Ani, Asi, a jak była Tereska to wszyscy się z niej śmieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzysiu i Maciek sa ok,ale ladniejsze Krzysiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto jeszcze ogląda Klan? Imię Krzysiek ładne nawet bardzo sama chciałam je nadać synkowi, ale w rodzinie męża często się powtarza więc odpada. I dalej mamy problem bo wszystkie fajne imiona zajęte a taka męska rodzina mi się trafiła same chłopaki się rodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie Wy chodziliscie do szkol, ze smiano sie z imion? Nigdy w zyciu nie slyszalam by sie smiano, a znalam np. Simone, Ineze, Iwo, Klare, czy jakies arabskie a to bylu wtedy bardzo niepopularne imiona i nigdy nie slyszalam by sie ktos smial. Owszem, zapadaly w pamiec, wiedzialo sie od razu kto to, ale to na zasadzie "to jest chlopiec co jego ojciec ma duze srebrne auto/fajnego psa/co ma ciekawe imie" a nie jakies wysmiewanie. I z doswiadczenia widze, ze wszelkie wysmiewanie sie pochodzi z domu rodzinnego. Dzieciak slyszy rozmowe matki z ojcem "haha, slyszales jak jej kolezanka ze szkoly ma na imie? Sabina, hahaha" i potem powtarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja nie wiem gdzie ty do szkoły chodziłaś że dzieci się nie wyśmiewały z inności tylko podziwiały psy i auta właściciela imienia. Do jakiejś integracyjnej czy co? W mojej szkole nikt nie wiedział kto czym jeździ ani jakie ma psy, bo nikt nie sterczał w drzwiach szkoły, większość i tak przychodziła sama pieszo i nie była odprowadzana przez rodziców ani dziadków ani nianie z psami. A z imion zawsze było nabijanie, tak jak z okularów wielkości denek słoików, dziwnych ciuchów, dziwnych fryzur. Takie są dzieci, bo takie mają środowiska. Nawet jak masz fajną rodzinę i rodziców, to i tak jesteś taka jak twoje koleżanki i koledzy, bo oni ci w tym wieku najbardziej imponują i jak one się z czegoś nabijają to ty też to robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maciek kojarzy mi się z otyłymi zaniedbanymi nieatrakcyjnymi panami po 30-stce/przed 40-stką. Krzyśki też zazwyczaj tak wyglądają niestety... x Znałam conajmniej 10 Krzysztofów w swoim życiu. Jednym z nich jest mój szwagier. Każdy z tych których ja znałam to przystojni, postawni i ładnie wyrzeźbieni faceci klasą więc nie wiem o czym Ty piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem w jakim kraju żyjesz, że masz wokół samych rosłych postawnych chłopów, bo PL to korpusoland przecież. Widzę, że wyobraźnia niektórych ponosi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
IMIĘ KRZYSZTOF TO WG CIEBIE OBCIACH, autorko? Masakra, jaki poldiscopololand reprezentujesz... No oczywiscie ze obciachowe, BRAJANEK i DŻASTINEK są COOL a krzysztof to obciach. wiesz co, to moze daj ty synowi na imie BRAJANEK to przynajmniej bede wiedziala czyi rodzice to patole umysłowi i z kim ma sie moje dziecko nie zadawać. nie znam dziecka z normalnej, wyksztalconej rodziny ktore miało by wydziwione imie typu Brian, Justin czy inna Fabienne. Typowe dla plebsu. A Krzysztof to piękne imię. przynajmiej dziexciak nie musialby sie wstydzic i obciachu mieć. wasi wujkowie to krzyskowie i grzegorze? moi to bardizj Władki, Józki i Staszki. Chyba macie po 13 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam synka Krzysia, ma 2 lata. I wydaje mi się, że imię pasuje do niego. Jeszcze bardziej pasowałoby Felek ale to wydawało mi się obciachowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam jeśli kogoś urażę, ale nie znam ANI JEDNEGO Maćka który nie byłby ci**pą i nieudacznikiem bez urody. serio. niestety. brak im charakteru.... krzysztofów za to znam fajnych wielu, oj wielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja prdle. Z psem to byl przyklad...a Ty sie rozwodzisz. Chodzilo mi o to, ze te dzieci wyroznialy sie ze wzgledu na imie (tak jak mozna kogos wyroznuc z tysiaca innych powodow) i nic poza tym. I normalnie mielismy kontakt poza szkola, odwiedzilismy sie w domach to skad ten wielki szok, ze ktos wie jakiego kto ma psa, jak juz tak sie uczepilas? Szkoly to przeciez spolecznosci, miedzy klasami tez sie znalismy czy to z podworka, czy z innego miejsca. Co w tym nienormalnego, ze sie kolegowalismy? Tekst o szkole integracyjnej tez nie trafiony. Jedyne co to jakies dzieci ze wsi do nas dojezdzaly, moze to dla Ciebie jakas integracja :P Na kilka lat jakies dyskryminacje, gnebienia to sie zdarzyly pare razy i to ani razu z powodu wygladu itp tylko zwyczajne klotnie byly. Moze mielismy madrych nauczycieli i wiedzieli jak nas ogarnac, nie wiem. Dlatego dla mnie szkoly jako siedliska wrednych dzieci wydawaly sie dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×