Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikaQ

Pracujące mamy mające niemowlaki jak godzicie pracę z obowiązkami domowymi?

Polecane posty

Gość mikaQ

I przyszła na mnie pora czas wracać do pracy, synek ma 12 miesięcy i wiecie co cholernie się boję czy dam radę, syn zaczął ząbkować nie spi po nocach, rano wstaję jak zoombie. Dziewczyny jak sobie radzicie w opiece nad dzieckiem, domem i pracą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu mówić jest ciężko- mamy kredyt więc musiałam wrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróciłam do pracy jak córka miała 15 miesięcy, na początku trochę się nie wysypiałam, bo albo małą budziły ząbki albo nadrabiałam po nocach domowe roboty żeby jak najwięcej czasu poświęcić dziecku po powrocie. Dacie radę. Czas szybko mija, moja ma już 5 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wróciłam do pracy jak syn miał 8 miesięcy, też z powodów finansowych (kredyt). Na początku ciężko było, ale dziecko szybko rośnie i będzie coraz lepiej. Wszystko da się zorganizować i przyzwyczaja się człowiek do niewysypiania... uśmiech dziecka z rana wszystko wynagradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikaQ
Wróciłyście od razy na cały etat? Zastanawiam się czy nie wrócić na pocztaek na 3/4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wracałam na cały, ale jeśli miałabym możliwość to wybrałabym 3/4 albo 1/2. Jeśli masz możliwość wrócić na część etatu to polecam to rozwiązanie, przynajmniej dopóki dziecko nie pójdzie do przedszkola, będzie ci dużo łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko spytaj swojego męża czy partnera jak ON będzie godził pracę z obowiązkami domowymi? Też będzie chodził niewyspany czy tylko TY? Jakoś nikt nie zadaje takich pytań ojcom. Tylko kobiety mają w Polsce dzieci. Faceci jakoś dziwnie nigdy nie muszą się tłumaczyć jako godzą pracę w wychowaniem dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 14 miesięczną córkę, wróciłam do pracy dwa tygodnie temu. Szczerze mówiąc nie jest źle. wiadomo nowe obowiązki, ale da się spokojnie wszystko pogodzić, jeśli masz wsparcie ze strony męża to już będzie naprawdę dobrze. Ja wracam o 17, odbieram dziecko od babci, bawię się z córką do 18.30, potem mąż ją przejmuje, kąpie i usypia, ja w tym czasie, gotuję na dwa kolejne dni, ogarniam dom, i szykuję sobie na następny dzień jedzenie i strój do pracy. O 20 oboje jesteśmy już wolni, mamy czas dla siebie, tv, ksiażka, relaks. 22 do łóżka i spać. Córak budzi mi się raz w nocy na mleko i zaraz zasypia. Wstajemy o 6, o 7 przychodzi babcia i zabiera małą do siebie. To tyle, większe sprzątanie w sb i zakupy na cały tydzień też w sb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wróciłam jak córcia miała pół roku, teraz ma prawie 3 latka Jakoś daję radę , córka czasem do tej pory budzi się w nocy a potem trzeba rano wstawać do pracy, po pracy oprócz opieki nad dzieckiem trzeba sprzątać prac zmywać itd. gotowanie zrzuciłam po kilku awanturach na męża i super mu to idzie , tylko tesciowa jest niezadowolona bo uważa że ja po pracy powinnam robić wszystko łącznie z opieką nad dzieckiem i jest zła że jej syn stoi przy garach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli babcia jest z dzieckiem od 7 rano do 17...? toz to wiecej niz etat. naprawde wspolczuje takim babciom, ze po odchowaniu swoich dzieci, po wielu latach pracy, na starosc musza (moze i chca, ale pewnie wyjscia nie maja za bardzo) zajmowac sie calymi dniami rozbrykanym dzieckiem, w dodatku za darmo. w zyciu nie urzadzilabym tak ani wlasnej matki, ani tesciowej, a i sama bedac babcia bym sie na taki uklad nie zgodzila. zajac sie dzieckiem od swieta, gdy rodzice chca wyjsc gdzies czy wyjechac- oczywiscie, ale taki etat dzien w dzien to jest wykorzystywanie starszego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rany, wspolczuje wam. ja mam 12-miesieczne blizniaki, teoretycznie macierzynski konczy mi sie w czerwcu (przy bliznietach jest dluzszy), ale mamy z mezem swoja firme, oprocz tego pracuje dorywczo jako tlumacz konferencyjny, lektor itp, wiec elastyczne godziny pracy i max 2 razy w tyg po kilka godzin, wiec ide na wychowawczy na 3 lata, i potem dopiero dzieciaki do przedszkola. glownie dzieki temu, ze nie mam kredytu. nie wyobrazam sobie przy tym ogromie obowiazkow i widzac jak dzieci mnie potrzebuja wracac na etat do pracy. chyba zaczne bardziej doceniac to, co mam i przestane tak narzekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:25 Ogarniasz wszystko, bo masz ten luksus, że pracujesz od 8 do 16, to wysypiasz się, oprócz tego masz darmową babcię. Jak niektórzy mają pracę zmianową i nocki zarwane, a oprócz tego dziecko na głowie, to chyba nie jest tak lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonacholera
Z jakimi frajerami macie te dzieci. Rok czasu z dzieckiem i do pracy? 8 miesięczny maluch i do żłobka lub mamusi na pełen etat za free? Jesteście jeszcze gorsze niż polscy pracodawcy, jak możecie wykorzystywać tak wasze matki?! Uważajcie, bo jeszcze uwierzę że mamunia sama chciała. Wprowadzacie matki w poczucie winy, więc żal im was i biorą te biedne dziecko, jak najdalej od niezaradnych rodziców. Tak to jest jak gówniarstwo bierze się za planowanie rodziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sobie zrob jeszcze czworke dzieciakow z facetem co nie potrafi zarobic na rodzine, bedziesz bardziej szczesliwa... Sama to sobie zrobiłas, wiec do kogo pretensje... Faceta widocznie masz tylko po to, zeby c****erdział w stołek i juz ci to wystarczy. Byle pił, byle bił, byle był.... Jak z tyrania stracisz zdrowie, to jeszcze ci twoj facet powinnien dowaluc jeszcze jeden etat w postaci opieki nad jego rodzicami, wtedy polska meczennica-masochistka jest w pełni szczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 miesieczne dziecko, nie jest juz niemowlakiem. Moj syn w tym wieku juz chodzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w to co czytam. Z Waszych wypowiedzi wynika, że gdybyście mogły, to nie wracałybyście jeszcze do pracy (powiedzmy po roku), tylko poszły na wychowawczy. Rozumiem, że nie każdy może sobie na to pozwolić. Nie rozumiem jednak, dlaczego w innych wątkach pracujące kobiety tak "jadą" po tych, które "siedzą" z dzieckiem do 2-3 roku życia. Jasne, że mając małe dziecko jest ciężko wszystko ogarnąć, zwłaszcza jak się chce organizować mu zabawę, długie spacery, wartościowe posiłki i jeszcze mieć czysty dom oraz czas i siłę dla męża. Właśnie dlatego zdecydowałam się na urlop wychowawczy, bo nie chcę okresu wczesnego dzieciństwa mojego dziecka wspominać jako kieratu i tylko czekać z utęsknieniem aż podrośnie i będzie łatwiej. Kobiety z mojego otoczenia strasznie mi dogryzają, że jestem z moim dwulatkiem w domu. Wiecznie słyszę, że one by tak nie mogły, a potem marudzą po raz kolejny, że ledwo żyją i w ogóle to już im się wszystkiego odechciewa i niech już dzieciak podrośnie. Gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
do mamy bliźniaków-mam pytanie techniczne czy na wychowawczym można zarabiać? wspominałaś, że będziesz kontynuuować zlecenia po macierzyńskim więc rozumiem, że prawnie jets taka możliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pierwszą córką wrócłam po 6 m-c na studia i do pracy (malutka była z babcią i nianią). To było wykonalne, ale i bardzo trudne. Lubię swoją pracę, ale bardzo brakowało mi czasu dla dziecka i dla siebie. Dlatego nim zdecydowaliśmy sie na drugie dziecko przeszłam na swoja działalnosć i na elastyczny czas pracy. Z młodszą więc do pół roku byłam w domu, potem wróciłam do pracy na kilka godzin w tygodniu, a przy małej niania. A gdy miała 2 lata poszła do klubu dziecięcego + opieka na zmianę ja i mąż i mogłam wrócić normalnie do pracy na pełny wymiar (przy swojej firmie nawet malutkiej by ją utrzymać robi się naprawdę dużo i długo). Porównując oba okresy wczesnego macierzyństwa stwierdzam, że druga opcja jest znacznie lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również ciekawe artykuły można znaleźć na stronach Zobacz całość:  7 grzechów głównych niani www.warszawaniania.pl Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? www.warszawaopiekunka.pl Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? www.nianiapraca.pl Opiekunka na wakacje www.krakowopiekunka.pl Szukając niani – sprecyzuj swoje oczekiwania www.opiekunkadodzieckakrakow.pl Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? www.opiekunkadodzieckapoznan.pl Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu www.opiekunkiwroclaw.pl Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? www.opiekunkalodz.pl Jak wybrać odpowiednią opiekunkę www.opiekunkalublin.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również ciekawe artykuły można znaleźć na stronach Zobacz całość: 7 grzechów głównych niani www.warszawaniania.pl Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? www.warszawaopiekunka.pl Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? www.nianiapraca.pl Opiekunka na wakacje www.krakowopiekunka.pl Szukając niani – sprecyzuj swoje oczekiwania www.opiekunkadodzieckakrakow.pl Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? www.opiekunkadodzieckapoznan.pl Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu www.opiekunkiwroclaw.pl Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? www.opiekunkalodz.pl Jak wybrać odpowiednią opiekunkę www.opiekunkalublin.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×