dobra mam 165 cm i ile powinnam ważyc wedl was po 2 ciązach drogie wyrocznie

dobra mam 165 cm i ile powinnam ważyc wedl was po 2 ciązach drogie wyrocznie

Najwięcej 65 kg a ile ważysz?

80 ale biore sie za siebie

moim zdaniem 60 to maks. potem zaczyna sie niefajny wygląd

70. Ja po jednej jestem przy tej samej wadze jak przed ciążą, ale widzę, że to ta druga ciąża przeważnie niszczy ciało konkretnie.

45

Ja mam 160 cm po dwóch ciążach lat 35 ważę 52 kg.

Przy tym wroscie wygladam i czuje sie dobrze przy 69kg

Tyle aby twoje bmi nie wskazywało nadwagi ani otyłości... Nie wiem czy tutaj ma znaczenie po ilu ciążach jest kobieta. W ciąży była, urodziła wiec co stoi na przeszkodzie mieć wagę taka jak wcześniej?

Ja mam 161 i po 2 ciazy wazylam 47kg ale ze starosc nie radosc metabolizm zwalnia to na dzien dzisiejszy mam 40 lat i waze 54

Ja przy 64kg i 170 wzrostu wyglądałam fatalnie... Uda grube , brzuch jak w ciąży.

Policz sobie bmi, jest w necie pełno stron, na których możesz to zrobić. Mam taki sam wzrost jak ty, waga w normie dla nas to maksymalnie 67-68 kg.

Ja mam 165 waga 50-52kg

Zastanawiam sie bo ja mam 170i waze 55kg a i tak to troszke duzo dla mnie, kazda kobieta wyglada inaczej choc fakt max to 65kg do twojego wzrostu.

165 to maksymalnie 55 kg , nie patrzsie na bmi bo to o kant d**y rozbic , mam 160 waze 54 kg i jestem pulchna ! 5 kg musze zgubic

A jaki masz obwód nadgarstka? W skali od 1 do 10 jak bardzo jesteś umięśniona? Sam wzrost to za mało, bo drobniutka osoba powinna ważyć mniej niż ta co ma krepą budowę pod względem kości. Tak samo ta co wazy 60kg i ma więcej mięsni bedzie chudsza niż ta co waży 60kg i ma więcej tłuszczu.

tez mam 165 cm, ważę niecałe 54 - i to sukces jak na mnie, bo zazwyczaj ważę około 50 i nie mogę utyć. Chciałabym te 5 kg przytyć jeszcze, bo jestem za chuda. Nawet sprawdzilam BMI z ciekawości - moje wynosi 19,47 i jest optymalne.... a cytuję: "Dla podanego wzrostu (165 cm) prawidłowa waga wynosi pomiędzy: 51 a 67 kg " - zobaczcie jaka to rozpiętość! nie wyobrażam sobie siebie ważącej te 67 - to na pewno nie byłoby w normie.... dlatego jak ktos wyzej nie uwazam wskaźnika BMI za wiarygodny

Autorko to zalezy od Twojej budowy, jedna kobieta Twojego wzrostu może wyglądać świetnie ważąc 50 a druga 65 czy 70... Szczerze jestem zdania ze zadręczanie sie waga poprostu wpędza w kompleksy a przy tym unieszczęśliwia... Goniłam za dodatkowymi kilogramami pare lat (41 kg/158 cm) bo mimo braku sportu i jedzenia wszystkiego i dużo. A ze Jesteś po dwójce dzieci? Większość kobiet po 25 roku zycia to matki.

Ja byłam zawsze mocnej budowy, ale tez wysportowana i umięsniona - przy wzroście 166cm i wadze 68-69kg wchodziłam luźno w rozmiar 38, a BMI już było na granicy. Więc pytanie ile powinnas wazyć jest bzdurą.

dokładnie to zależy od budowy. mam znajomąpo 2 ciazach która ma z 160 waży z 50 , rączki , brzuszek takie ma chudziutkie że boję się ja trącic bo chyba bym ją zlamala, ale za to biodra i d**e to ma taką że ło matko. klepsydra typowa no porazka. okropna figura, ona sama tez nie lubi swojej pupy i bioder, ciagle ćwiczy ale kości nie przestawi. ja po 1 ciązy 166cm 53 kg , ale nie podoba mi się moje cialo bo nie chce mi sie cwiczyc i go umiesnic, nie jedna o 10 kg wiecej wygladac moze aby cialo bylo umiesnione..

To zależy jaką masz budowę, oczywiście, czasami właśnie jest komicznie, bo ręce i nogi chude a brzuch sterczy, albo wielki biust i ramiona a tyłka zero. Wtedy trzeba modelować sylwetkę ćwiczeniami. Moja przyjaciółka ma nadwagę, i to widoczną, ale z kolei ma bardzo proporcjonalną sylwetkę, jest wysoka, ma bardzo długie nogi, duży biust, i szczerze mówiąc wygląda lepiej niż niejedna dziewczyna "w normie" ale z płaskim biustem albo kaczymi nóżkami (wiem, nikt na takie rzeczy nie ma wpływu, po prostu waga to nie wszystko). Ja gdzieś czytałam zasadę która u mnie się sprawdza- żeby wyglądać normalnie, przeciętnie, powinno się ważyć tyle ile ma się wzrostu minus 100, a jeśli chce się wyglądać szczupło, to ważyć tyle ile wzrostu minus 110. Oczywiście zakładamy przeciętną aktywność, żadne nier***awe zwały tłuszczu ani sylwetkę z samych mięśni. U mnie powyższa zasada się sprawdzała, jestem twojego wzrostu autorko, przy 65 wyglądałam.. no tak w normie, na pewno pulchniej niż chude małolaty ale gruba też nie byłam, problemu z doborem ubrań nie miałam. Przy 55 czułam się naprawdę fajnie, lekko i szczupło. Najmniej ważyłam 49, ale wtedy chorowałam, i czułam się źle, ale i wyglądałam nie najlepiej, mam szerokie biodra z których wystawały mi kości, biust był już mały. A z kolei przy ponad 70 widziałam że jest problem i "brałam się za siebie". Wyznacz sobie małe kroczki, 75 kg za 2 mce, 70 kg za cztery miesiące itd.

Moim zdaniem BMI określa prawidłowa wagę ze względów medycznych a nie estetycznych. Ktoś słusznie zauważył, że jest bardzo duża rozpiętość wagi wg. tego wskaźnika. 65 kg przy takim wzroście nie wygląda dobrze. Dla mnie to max przy moim wzroście a mam 177 cm, jestem wysportowana i mocno umięśniona.

Ja mam 168cm i waze 55,56.Po dwojce dzieci wazylam 53kg i to byl ideal.Po 3porodzie 2kg do przodu .Moze b nie widac i generalnie jestem szczupla z rozmiarem S,ale brzuch jak sie najem jest wystajacy.Nie wyobrazam sobie wazyc np.60kg i byc nizsza.Po prostu zaczyna sie wygladac jak prosie.

Ja mam 165 cm, w ciąży ważyłam 65 kg ( w 9 miesiącu ) i czułam się niesamowicie ociężała. Teraz waże 51-52 kg, moja najniższa waga po ciąży to 49,5 kg, łatwo chudnę, ale i łatwo tyję. Nie jem zbyt dużo, a przy córce odżywiam się zdrowo, bo jem to co ona :-) mam 25 lat :-)

górna granica to 60 kg - serio. Później metabolizm Ci zwolni i kilogramy będą wchodzić nie wiadomo kiedy :P Mam 40 lat, 166 cm wzrostu, dwójkę dzieci i zawsze byłam szczupła. Po drugiej ciąży ważyłam 63 kilo i czułam się jak słoń. Schudłam do 56 kg i staram se nie przekraczać magicznej liczby 59 na wadze

55-60

Oczywiście na kafaterii same laski z waga 50-55kg.Ciekawe ze na ulicy co druga ma nadwagę.No ale kafeteria to magiczne miejsce gromadzące same idealy.

Ja mam 164 cm wzrostu i dobrze wyglądałam przy 50-52 kg... tyle ważyła przed ciążą i 1,5 roku po porodzie udało mi się wrócić do tej wagi. Przez ok. 3 lata było ok, później zaczęłam tyć i teraz ważę 70 kg... wyglądam okropnie. Próbowałam schudnąć, ale nie jest to takie proste. Mam 30 lat, kiedyś wystarczyła dieta przez miesiąc i już 5-6 kg leciało. Teraz spada 2-3 kg, i tyle samo wraca albo więcej po skończeniu diety. Teraz zaczynam jeszcze raz plus ćwiczenia, rower, może coś się uda zrzucić, chociaż te 10 kg do lata....

Ja mam 160 cm,po trzech ciążach w tym bliźniacza! Czyli mam 4 dzieci ważę 52 kg.

Ja mam 165 i nigdy w dorosłym życiu wliczając w to już liceum nie ważyłam mniej niż 60 kg. Przy tej wadze wyglądałam ok. Oczywiście wiecznie się odchudzałam ;-) teraz po 2 ciążach, kłopotach z tarczycą i hashimoto ważę dużo więcej i chcialabym zejść do 70 kg. Wiem, że dla innych to dużo ale ja przy tej wadze też czułam się ok. Wszystko zależy od budowy, od jedrności itd.