Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy warto mieć chustę do noszenia dziecka?

Polecane posty

Gość gość

Czy Waszym zdaniem drogie mamy warto mieć chustę do noszenia dziecka? Coraz częściej widuję mamy w nią wyposażone i zastanawiam się czy jest ona alternatywą dla nosidełka czy może tylko uzupełnieniem? Jak Wasze doświadczenia z chustami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, warto miec chuste. Jest lepsza dla dziecka niz nosidla. Na necie znajdziesz o tym duzo artykulow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo warto. Nosidło powinno być używane przy dzieciach które już same siadają, żeby nie obciążać kręgosłupa, a chusta może być używana od urodzenia. Ja zaczęłam chustować, gdy córka miała 5 tygodni i kilka razy w tygodniu motam do tej pory (14 miesięcy). Super wygoda, dziecko w 5 minut mi usypiało, mogłam zrobić praktycznie wszystko w domu jednocześnie mając przytulone do siebie dziecko. Jak jest dobrze zawiązana to jakby dziecka nie było - nie czuć ciężaru. Często chodziłam na spacery, zamiast w wózku, co wygodne zwłaszcza w mieście. W górach też się sprawdziła :) i na wszelkich innych wyjazdach turystycznych. Ja jestem fanką chustowania i już zaraziłam moją siostrę, której mała jest średnio odkładalna i dużo płacze - a w chuście po chwili odpływa :) Dwie rady: najlepiej kupić chustę tkaną (nie elastyczną) już używaną, bo będzie miękka i łatwiej ją dociągnąć. Po drugie, chwilkę cierpliwości, bo nie wszystkim wiązania wychodzą idealnie już za pierwszym razem. W razie potrzeby poszukaj spotkań mam chustowych w twojej okolicy albo grup na facebooku. Na pewno chętnie ci pokażą wiązania i pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi akurat pasowała elastyczna. Jak dla mnie- oczywiście że warto, ale musisz się zastanowić czy Tobie jest potrzebna. Mi była potrzebna głównie do załatwiania różnych spraw na mieście, szybkich zakupów- z wózkiem można było do parku pójść, ale jak miałam się przeciskać przez te wszystkie samochody na chodnikach, wąskie schodki, nieraz tylko dla ozdoby dawane, ciasne sklepiki, czy nosić wózek bo winda nieczynna, to ręce opadały. W chuście dodatkowo zawsze spał, było szybko i wygodnie. No i na pierwsze wakacje niezastąpiona, bo nie wyobrażam sobie z dzieckiem w wózku przez wydmy czy las iść. W domu nie używałam bo nie było potrzeby. Ale jak masz dom z ogródkiem, spacery ewentualnie po najbliższym parku, albo do centrum samochodem, a wakacje w hotelu i tylko zejście na plażę, to raczej nie ma potrzeby. Jak mały miał jakieś 7-8 mcy to przerzuciłam się na nosidło mei-tai.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dla mnie jak najbardziej opcja alternatywna tym bardziej, że sama z nosidełka zrezygnowałam i czasem tylko mąż używa ja już tylko chustę, mam elastyczną z bonbonenfant bo na początku nie byłam pewna jak się sprawdzi i nie chciałam przepłacać, ale spisuje się tak świetnie, że nawet nie mam potrzeby jej wymieniać na jakiś droższy model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem na nie. To przyzwyczajanie dziecka do noszenia. Potem problem zeby sie samej wysrac za przeproszeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest na mojej liscie zakupow. Jak mi nie ppdpasuje to sprzedam/oddam.majatku nie kosztuje. Przy pierwszym dziecku jakos nie pomyslalam o chuscie, ale czesto uzywalam nosidla mei tai i sie sprawdzilo, wiec teraz kupoe chuste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście uważam, ze nie. Dziecko nie może być przywiązane do matki 24 na dobę do tego stopnia, ze nawet trzeba potrzeby fizjologiczne załatwiać z dzieckiem ba grzebiecie. A później płacz i lament duszy bolejacej, ze dziecko wymaga non stop naszej uwagi nie chce spać samo itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jestem na nie. To przyzwyczajanie dziecka do noszenia. Potem problem zeby sie samej wysrac za przeproszeniem" "Osobiście uważam, ze nie. Dziecko nie może być przywiązane do matki 24 na dobę do tego stopnia, ze nawet trzeba potrzeby fizjologiczne załatwiać z dzieckiem ba grzebiecie. A później płacz i lament duszy bolejacej, ze dziecko wymaga non stop naszej uwagi nie chce spać samo itd." A czy powyższe osoby widziały taki przypadek że dziecko jest rozpieszczone i nawet w wc na kolanach mamy Z POWODU noszenia w chuście? Dla większości mam to alternatywa dla wózka i tyle. Owszem, do noszenia na rękach można szybko "przyzwyczaić", ale takie bzdurne, wyssane z palca (bo na pewno nie z życia) opinie, to jak twierdzić że wózek jest be, bo potem nie będzie chciało raczkować i chodzić, tylko wszędzie być wożone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:38 zgadza się. Przecież nie nosiłam dziecka non stop. I nie miała problemu z pójściem do wc czy wyjściem gdziekolwiek bez dziecka. Używałam na przemian z wózkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze - dziecka nie da się "przyzwyczaić" do noszenia :D Po drugie - chustuję ponad rok, znam dziesiątki mam chustujących - i nie znam przypadku ani nie słyszałam o takim, gdzie dziecko, które zaczynało eksplorować świat - pełzało, raczkowało a potem chodziło - wolało siedzieć w chuście. Chusta daje sporą swobodę - mamy dziecko przytulone, spokojne, bo ma zaspokojoną potrzebę bliskości i bezpieczeństwa, a my mamy wolne ręce kiedy nam trzeba. Bardzo ale to bardzo tęsknię do czasu, kiedy moją obecnie 14-miesięczną córę ładowałam w chustę i w godzinę mogłam sprzątnąć i ugotować obiad. Teraz już nie jest tak prosto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiej marki macie husty i ile trzeba zaplacic za chuste zeby byla dobra? Na allegro sa nawet za 60-80 zl. Ale czy w ogole warto taka kupic? I jakie wymiary powinna miec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można nosić we wszystkim (moja babcia nosiła w obrusie :) ) Najlepiej szukaj chusty o splocie skośno-krzyżowym, bo jest wytrzymalsza i dużo łatwiej się dociąga niż chusty ze zwykłych materiałów. Elastyczne mogą się wydawać dobrym wyborem na początek - ale szybko przestają być praktyczne, bo przy nieco cięższym dziecku chusta zaczyna sprężynować, przez co odczuwasz ciężar. Poza tym można ją wiązać w tylko jeden sposób, nakładając trzy warstwy na dziecko - przez co szybko zaczyna mu być gorąco. Warto kupić już używaną, bo będzie dużo bardziej miękka przez co dużo łatwiejsza do wiązania - spokojnie powinnaś znaleźć za ok. 150 zł. Tak czy inaczej warto zainwestować czy w nową czy w używaną, bo i tak potem ją sprzedasz w podobnej cenie. Szukaj chust firm natibaby, lenny lamb, little frog, pandabejbi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie i wasze roczne dzieci naprawdę w tym siedzą?? Moja od kiedy skończyła miesiąc nawet w rozku nie chciała spać tylko nogi prezyla i prostowala, żadne śpiworki nic darla się i rozkopywala bo musiała mieć luz w nogach. Próbowałam przyzwyczajać ale nic to nie dało do dziś śpi w łóżeczku z nogami na wierzchu i rękami we wszystkie strony świata. Rozkopuje się straszliwie. A do chusty w życiu by nie weszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×