Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kochani co myślicie...

Polecane posty

Gość gość

Wiem wiem i dużo było tu tematów pt tesciowa. Z góry dziękuję za hejty.porostu nie chcesz to nie czytaj i nie odpusuj, dziękuję. Powiedzcie mi czy ja mam paranoje czy nie i co robić? Mam nadzieję że wypowiedzą się jednak i synowe i tesciowe. Moja teściowa jest nadgorliwa osoba.Od początku niby mnie orzylala ciepło ale uszczypliwosci także były np,ty sobie nie myśl że syn będzie do ciebie tak przyjeżdżał on ma obowiązki i jest mi potrzebny,dałam sobie na Luz.Potem było coraz gorzej,gdy tylko teście dowiedzieli się że chcemy mieszkać osobno. Zaręczyn nie było,była za to awantura przy moich rodzicach bo kredyt itd. Kiedy byliśmy już po cywilnym a na ślubie nie byli,zaczęły się telefony po rodzinach,zresztą od zawsze byliśmy oceniani i krytykowani,szczególnie ja bo synową jestem.Zaczęły pojawiać się telefony,że mamy przyjeżdżać jak rodzina jest u teściów bo wypadałoby i tak też robiliśmy, po kilku latach mąż miał dość! Powiedział że nie będzie mu nikt i nic dyktować i się zaczęło. Kiedy zaszlam w ciążę, tesciowa przyjaciółką została niby.Z chwila kiedy corcia się urodziła, zaczęły się dasy, wyrywanie, uciekanie i odnoszenie corciu do córki. Kiedy stawialismy się z mężem była obraża i telefony w rodzinie. Tesciowa wszystkich w rodzinie obgadywala do nas,a rodzine teścia szczególnie a co jest najlepsze że dzwoniła i właśnie do nich obgadywala nas! Rodzina o ty nie wie! Męża brata,chciała rozbic z narzeczoną, mąż opowiadał mi bo go prosiła by porozmawial z bratem i Ją zostawił. W tej chwili nie mamy kontaktów, i nie chcemy mieć. Teraz wiemy że żyjemy, mąż przestał popijać, uspokoił się i nie chce słyszeć o matce. Powiedział także że jak rodzina z pretensjami do nas będzie to powie co tesciowa wygadywala na nich. Ja nie powiem. A chciałam powiedzieć jeszcze że ją zrobiłam teściowej awanturę choć ona zaczęła jak odnosiła sie do dziecka to mnie wysmiala. Powiedziała że nie będzie przepraszać mnie co chwilę, gdzie mnie tak przeprosiła że ... Burkla pod nosem i przewracają oczami! Mam takie jakieś wyrzuty sumienia, ale nie wyobrażam sobie ani ja ani mąż mieć po tym wszystkim kontakt. Czy prawidłowo? Czy to ja jestem nie normalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Już tesciowa
Autorko, dużo by tu pisać. Ja już jestem teściową, mamą, babcią. Powiem tak,bardzo dobrze że urwaliscie kontakty.Jaką osobą trzeba być i człowiekiem, by obmawiac własne dzieci po rodzinie. I rodzinę do was! Toksyczna matka i tesciowa.Jak można nazucac dzieciom co mogą czego nie i co muszą! Wnuczka to już wogole brak słów. Dla mnie to normalne nie jest! I nie powinnaś mieć żadnych wyrzutów sumienia. To tesciowa powinna! Ona się nie zmieni,tacy ludzie się nie zmieniają a jedynie robią dobrą minę do złej gry! I ona jest matką? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie powinnaś a ona niech się leczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja to jednak miałam i mam super tesciowa. Nigdy nawet sama mi dziecka nie wzięła,szczera i kulturalna osóbka. Twoja nie jest normalna! I zgadzam się w 100% z teściową wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrosne i nadgorliwe durne babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alealealesis
Ignorować i nie utrzymywać żadnych kontaktów. Nawet własny syn miał jej dość. Więc sama wyciągnij wnioski. Co do rodziny,to myślę że twój mąż ma rację. Jak się dowiedzą to już nie będzie taka lubiana i ofiarna biedna pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani, proszę piszcie śmiało, autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana! Cieszcie się sobą i kochajcie się mocno! A na takiego babsztyla jedną rada! Jak najdalej i brak więzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam i szokkk.ona chciała by kontrolować twego męża i wasze życie. Zakład psychiatryczny się kłania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CHAOS TWOJEJ wypowiedzi sprawia ze polowy nie zrozumialam, ale wniosek jeden, baba jest durna i porabana-mam takiego tescia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co tu ciężkiego do zrozumienia? Ja zrozumiałam, i podpisuje się pod tym , co już tesciowa napisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tesciowa2 synowych
O rany! Jak najdalej od tej kobiety, gdzie by mi było w głowie takie cyrki odstawiać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to lobuz z tej twojej teściowej, przytulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×