Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jako mezatki uwazacie sie

Polecane posty

Gość gość
gość dziś a gdzie ten link na jakim temacie? chętnie poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja napisałam, ze to się tyczy KAŻDEJ kobiety? Nie. Wiec nie dopowiadajcie sobie. Mam w rodzinie "kuzynke" siódma woda po kisielu. Cale życie tylko zabawa była jej w głowie i ze wszystkich sie śmiała dookoła, ze koleżanki i koledzy rodziny pozakladali zamiast się bawić. Facetami bawiła sie jak lalkami, co tydzień inny, co chwilę nowa miłość. Tak wkoncu stuknela prawie 40. Wszyscy z dziećmi jeżdżą na wczasy, skończyly się imprezy bo z kim tu się bawić w swoim wieku hak każdy żyje swoim życiem. Reputacja zjechana, aż tak nagle cos sie odezwało w niej i również zapragnęła ciepła rodzinnego, dziecka, ślubu itd. Tylko wielki problem bo z kin ta rodzinę założyć jak pół wojewodztwa ja zna i jej wybryki? Znalazła pierwszego, lepszego z którym snuje plany. Wątpię, ze to szczera miłość ale z braku laku lepiej ten niz żaden. Teraz z uporem maniaka biega do apteki po testy owulacyjne bo dziecka sie chce tylko cos zajsc nie może. I o takich kobietach mam zdanie jakie mam. Ja sie cieszę, ze moje życie tak sie potoczylo, a nie inaczej. Jestem szczęśliwa mama i żona, a ze względu na swój młody wiek kariera stoi przede mną otworem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc mezatek to cichodajki, usankcjonowane prostytutki jednego faceta... Powiedza nie, ze to nie prawda... A gdzie by poszły jakby maz nagle zaczaswirowac, zostalyby z nim, a dzieci dobra wymowka, ze potrzebuja ojca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MamaMloda39 dziś Witaj w klubie oczko.gif mój mąż wychodzi rano i wraca koło 17-18, wyjeżdża w delegacje za granice co jakiś czas. Na codzień sama zajmuje się mała bo moi rodzice pracują a tesciowie pracują na gospodarce. Większość koleżanek tez sie zmyla ale go ze względu na zmianę priorytetów po porodzie. Aktualnie jestem w drugiej ciąży i uwierz mi, ze czasami tez mam takie dni, ze z nerwów na wszystko usiadlabyn i płakała.. życie codzienne matki Polki oczko.gif XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX To jak młoda, gdzieci twoi znajomi? Nie ma ich jednak? Oj, jaka szkoda bo myślałam, że tylko zgorzkniałe stare panny zostają bez znajomych :D:D:D Już kiedys w jakimś temacie pisałam ci, ze idę o stówę, ze w realu nie masz żadnych znajomych i widzę, ze się nie pomyliłam:D Nie dziwie się, ze nikt nie chce sie z tobą kumplować, bo jeśli poza kafe tez jesteś taka głupio mądra, to masz to na własne życzenie. I uwierz mi, ze wbrew temu co piszesz nie odwróciły się od ciebie z powodu urodzenia dziecka, tylko z powodu twojego przy/je/ba/nego stylu bycia Płakałaś już dziś w poduszkę, ze nie masz do kogo gęby odezwać?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mloda jak kariera?:D z twoim wykształceniem? chyba taka jaka była do tej pory czyli praca w galerii handlowej,na stacji paliw o ile sie nie mylę i przedstawiciel handlowy przez kilka miesięcy bo szybko uciekłaś na l4. Kariera:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też się wydaje, że to wymysł kafe. Ewentualnie osób konserwatywnie myślących. Prędzej ludzie braku dzieci się czepiają niż braku ślubu. I pierwsze słysze, że stara panna to osoba żyjąca w związku partnerskim ze starym kawalerem :D Mi się zawsze wydawało, że stereotypowo to ktoś kto nie ma partnera, i raczej tyczy się wieku 60+, a nie 30-40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melodia ulotna
MamaMloda39 dziś a co kogo twoja kuzynka obchodzi? ona jest jakimś wyznacznikiem singielek z wyboru? no i z tego co piszesz to ona singielką samotną nie jest i nie chce być tym bardziej, że stara się o dziecko. Piszesz o jakichś jej wybrykach, a to tylko twoje spostrzeżenia zapewne wredne i złośliwe, bo czy tak jest? tego nie wiemy i się od ciebie nie dowiemy. Ty wszystko przekładasz na swoją stronę. No i dalej nie odpowiedziałaś mi dlaczego lepiej być samotną rozwódką niż samotna panną i dlaczego niby samotna rozwódka ma więcej znajomych niż samotna panna... Proste i logiczne pytanie ci zadałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MamaMloda39 dziś Stacji paliw? A to ciekawe nawet sama nie wiedziałam, ze tam pracowałam usmiech.gif vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Napisałam "o ile się nie mylę" , bo kiedys przebąkiwałaś, ze chciałabys się tam zahaczyc na kilka tygodni aby potem miec macierzyński, ale nie wiem czy ci sie udało. Umiesz czytac uważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MamaMloda39 Jedyne co w życiu osiągnęłaś do ślub, dzieci i "młody wiek" .....No kur/wa gratulacje :o już widzę tą twoją "karierę" hahaha no tak, bo jak masz dziecko po 30stce to o karierze nie ma mowy przecież :D wszak wiadomo, że jeżeli kobieta nie urodzi zaraz po maturze to zostaje zahibernowana edukacyjnie i zawodowo aż do momentu urodzenia dziecka :D więc jeżeli za długo czeka np do 30stki to ze studiów i kariery nici :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś sorka ale wyskakuje mi okno odpowiedzi do tego tematu, a nie tamten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MlodaMama Zamiast rodzic dzieciaki i bawić sie w rodzinę trzeba było najpierw iśc na studia, a potem płodzić. Teraz zapomnij, że zrobisz studia bo jak sama piszesz nawet ci nie ma kto jednego dzieciaka popilnować, a jak urodzisz drugie to juz kaplica. Złotko, twojej kariery nigdy nie było i nigdy nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak mlodamama, na podstawie swojej jakiejs tam kuzynki oceniłas wszystkie stare panny. A ja ci podałam przyklad mojej ciotki i co? Poza tym ktos wyżej slusznie napisał, ze twoja kuzynka nie chce byc stara panną, więc twój przykład jest z doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś o matko!! co się zobaczyło to się już nie odzobaczy :o już żałuję, że mi dałaś ten link. Mamusiu jakie bzdury ona wygaduje, jakie debilizmy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle,ze mam lepsze zycie ( w kazdym razie dla mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam kilka takich starych panien dzis juz na prawde w podeszlym wieku i są bardzo zgorzkniale, zero empatii mieszkam z jedna po sasiedzku a mam roczne dziecko ktore no coz halasuje duzo i czesto i wszystko ale to wszystko jej przeszkadza juz kilka razy byla afera przeciez ja dziecka nie uwiaze i nie zaknebluje...czy taka kobieta moze byc lepsza i szczesliwsza ??? nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od ilu lat sie zaczyna stara panna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby czemu? Szczęśliwe życie to szczęśliwe życie, niezależnie od tego, co je tworzy, to sprawa indywidualna. Znam 2 fantastyczne "bezdzietne stare panny", obie zadowolone ze swojego życia, ja ze swojego też jestem zadowolona, więc niby czemu moje albo ich ma być lepsze albo gorsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna wariatka puściła fame, ze to mój rzekomo stary nick, a reszta głupich gęsi bez mózgu ruszyła za nią :D tylko pozazdrościć asertywności ;) miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty za to jak wariatka wypierasz się, ze to nie jest twój nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami mężatki zazdroszczą singielkom tego,że nie mają żadnych zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nigdy tak nie myślałam. Stara panna to wybór a nie klęska. Gdybym nie zakochała się w obecnym mężu i je miała nikogo na oku, to tez byłabym wolna czy jak tam zawał 32 l stara panna... I co z tego? Już nie te czasy kiedy się tak myślało, zwłaszcza w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młoda mama 39- cieszysz sie cudzym niszczesciem, to dotknie i ciebie pamiętaj o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Przeciez ktos z wyboru nie chce zawierac zwiazki malzenskiego a tez moga byc w szczesliwych zwiazkach. A mezatki moga byc w nieszczesliwych małżeństwa ch Przeciez pelno tu takich tematów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×