Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DobryKurier

Co byście zrobili na moim miejscu?

Polecane posty

Gość DobryKurier

Witajcie. Pozwolicie, że opowiem Wam moją historię. Byłem w długoletnim związku, po tym gdy dziewczyna zostawiła mnie bez żadnego konkretnego powodu (była wtedy całym moim światem) stoczyłem się, zacząłem pić. Żyłem z dnia na dzień... Pewnej letniej nocy wsiadłem na motocykl, bez konkretnego celu jak to zwykle robiłem. Ocknąłem się w szpitalu. Okazało się, że kobieta nie ustąpiła mi pierwszeństwa i doprowadziła do wypadku (zresztą sam byłem winny, z************m ...). Kobieta ta, miała ogromne wyrzuty sumienia, odwiedzała mnie często w szpitalu. Gdy doszedłem już do siebie zaprosiłem ją na kawę, okazało się, że mieliśmy wspólne tematy, niezrealizowane marzenia itd. Fajnie się nam rozmawiało, dobrze czuliśmy się w swoim towarzystwie więc i spotkania przy kawie się powtarzały. Którejś nocy zadzwoniła do mnie (wyczułem, że jest pijana), powiedziała mi wtedy, że jestem dla niej bardzo ważny itp. Od tego momentu nasze relacje mocno się zmieniły, zbliżyliśmy się do siebie, po kilku miesiącach wyznaliśmy sobie miłość. I wszystko byłoby ładnie i pięknie gdyby nie fakt, że ja mam 30 lat, Ela 52... W dodatku jest w związku małżeńskim, ma 2 dzieci (z mężem żyją obok siebie, niewiele ich już nie łączy). Co ja mam robić? czy taki związek ma jakikolwiek sens? Jakoś trudno mi się pogodzić z faktem, że rozbijam małżeństwo. (nie spaliśmy ze sobą). Widzę, że Ela czeka na mój krok, bym się w końcu jakoś określił, a ja nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ty chcesz zrobić? Widzisz sens tego związku? Chcesz z ta kobietą zyć? Liczysz się z tym, że to jest duża różnica wieku? Zdajesz sobie sprawę, że nie będziecie mieć dzieci? Jest dla Ciebie przyjacielem, czy widzisz w niej kobiete, swoją kobietę/partnerke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bier się za Elżuchnę, ma 52l więc pukasz bez gumy na pełmym wtrysku. Jesteś dla niej młodzieńcem więc będzie Ci opi/erda/lać pęto z dziką rozkoszą. Eluchna pożyje jeszcze z 10 lat i jak odwali kitę, to położysz łapę na jej majątku i młodym tyłku jej córki. Właśnie trafiłeś 6 w totka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×