Niedługo moje 22 urodziny, a ja wciąż jestem dziewicą

I chyba zostanę do końca życia, już się z tym pogodziłam, bez seksu da się żyć. Nie wyobrażam sobie, jak po tylu latach zahamowań, po ślubie, miałabym odbyć stosunek seksualny, chyba uciekłabym z sypialni. Boję się bólu i wpadki, szczerze mówiąc, nie wiem nawet, jak to zrobić. Wstydzę się nagości, odrzucają mnie męskie narządy płciowe. Są tutaj dziewice i prawiczkowie w moim wieku i starsi? Co myślicie o mojej postawie?

Chwalisz się, czy żalisz? W każdym swoim temacie podkreślasz, ze jesteś dziewicą, ze da się żyć bez seksu i że Cię do tego nie ciągnie, próbujesz przekonać nasz, czy siebie?

Ja jestem dziewicą, ale nie mam takich schiz, by bać się penisów i seksu ;p

Z chęcią pomogę. Poprosiłbym zdjęcia na pw. Pozdrawiam.

zazdroszczę :(

Męskie i żeńskie narządy płciowe są obrzydliwe, najbardziej obrzydliwa część ciała. To przegrana sprawa, i już się z tym pogodziłam. Uprawiając seks, zawsze muszę się liczyć z ryzykiem wpadki. To straszliwa cena, nie jestem w stanie jej zapłacić. Swoją drogą, zazdroszczę ludziom, którzy to robią i nie mają z tym takich problemów, jak ja.

25 i czekam na tą jedną jedyną.

Dociekliwa94 dziś Antykoncepcja, słyszałaś o czymś takim? Poza tym jest jeszcze metoda objawowo-termiczna.

13:30 Antykoncepcja i tak nie daje 100% gwarancji.

wiesz, ze można łączyć kilka metod.

gość dziś Ten margines błędu, to osoby, które źle używały antykoncepcji, poza tym celowo napisałam o metodzie objawowo-termicznej.

Ja jestem 21 letnim prawiczkiem :) Trochę to wstydliwe, ale staram sie tym za bardzo nie przejmować. Przyjdzie pora na swój pierwszy raz !