Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ludzie mnie nie szanuja, nie sluchaja, nie licza sie z moim zdaniem

Polecane posty

Gość gość

Proszę zyczliwe osoby, żeby pomogly mi znaleźć zrodlo problemu i jakies jego rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz to na co zasługujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 22 lata. W domu i na studiach. Zawsze tak było odkad pamiętam. Wszedzie gdzie się pojawiłam ludzie traktowali mnie jak powietrze. W grupie podczas rozmowy nie dawali dojść do słowa a jak już to i tak nikt nie sluchal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.06 Dlaczego uważasz ze zasluzylam żeby tak mnie traktowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam tak w gimnazjum caly czas brakowalo mi uwagi z kazdej strony nikt nawet uwagi na mnie nie zwracal nie wspominajac o chlopakach .. jak zaczelam miec tzw ''wyjebane'' to w tedy nagle kazdy chcial mnie sluchac i sie ze mna kolegowac, zaczelam chodzic na randki i miec kosmiczne branie u facetow.. widocznie wyczuwaja twoj slaby charakter i dlatego tak jest .. musisz go nateperowac i zobaczysz ze i ludzie w okol Ciebie sie zmienia tylko najpierw Ty sie zmien .. jak jest jakas dyskusja o czyms to nie przytakuj wiecznie tylko pokaz swoje zdanie i swoj ''nowy'' charakter . powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś nie ma nic do powiedzenia na temat to po co pisze? Zrobcie sobie temat o niczym i tam sobie piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za mało zdecydowany człowiek w obyciu jest zagłuszany zbywany zdominowany ,pozwalasz sobie w kaszę dmuchać a może nie masz doświadczenia brak ci przebojowości a może w końcu w poprzednim wcieleniu ty tak kogoś zdominowałaś że teraz możesz mieć lekcję do odrobienia,a może jesteś przewrażliwiona na swoim punkcie ,w końcu jak ktoś ma coś istotnego do powiedzenia o ile wiem po sobie to go jednak słuchają!!Przyglądaj się reakcją i ucz się czegoś a mniej wyżalaj ,trenuj przed lustrem postawę i przemowy do dużej widowni ,do roboty!!POL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś ci chyba kiedyś wmówił, że jesteś gorsza. Jeśli rodzice cię tak traktowali albo byłaś długo prześladowana w szkole to gdzieś w tobie tkwi to, że jesteś gorsza. Nieświadomie wchodzisz w rolę ofiary, w którą ktoś cię kiedyś wepchnął. To co możesz z tym zrobić - otaczać się ludźmi, którzy cię szanują i wypracować sobie wysoką samoocenę. Musisz sama wiedzieć, że jesteś wartościowa i nie pozwalać się krzywdzić. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura, właśnie tych co mają istotnie coś wartościowego do powiedzenia to ludzie słuchają najmniej. Wolą gadać o banałach i nieśmiesznych kontekstach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.14 Wydaje mi się, ze to tak jest bo ja ich potrzebuje i zależy mi nich, a oni mnie maja w d***e. Probowalam to zmienić ale nie potrafie. Po jakims czasie tak mi dokucza samotność, ze zrobiłabym prawie wszystko byle z kims porozmawiać. chodziłam do psychologa ale nic to nie pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja bo ludzie są durne i płytkie ale nie znaczy to tyle samo żeby mi kretyn błysnął bo mu na to nie pozwalam oko w oko no nie tu gdzie na wydrę leją łacha bez bata!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy tu prosicie a jak wam dają pod nos to odwracacie się w swoje cierpienie naprawdę durne podejście i tak robią wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytałam już tyle książek o toksycznych przyjaźniach, staram się budowac samoocenę, i dotad dopóki jestem w domu przed lustrem jest ok. A praktyka to porazka na całej linii. Tylko problem w tym, ze ludzie się jakby mna nudza. Na początku sa mili i czasem nawet mnie z większym lub większym zainteresowaniem sluchaja, ale szybko to mija i zaczynają wykorzystywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bO CZYTAĆ I SŁUCHAĆ TRZEBA UMIEĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I żeby nie było w rozmowach ze znajomymi nigdy nie narzekam ani się nie madrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajdz sobie jakies hobby i pasje zeby mieli Cie za co podziwiac ja np 10 lat jezdze konno i juz mam o czym opowiadac pozatym jak znajdziesz jakies hobby to i fajnych ludzi poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam hobby ale oni maja inne, wiec moje ich nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz c*******h znajomych w takim razie .. pozatym zabardzo zalezy Ci na ich uwadze .. to normalne ze ich nudzisz jak taka jestes .. po samym pisaniu z Toba spac mi sie chce zero energi i jakiejs pasji .. jak Ci z nimi zle to ich zmien znajdz otoczenie ktore Cie zaakceptuje zapisz sie na basen, silownie , taniec i juz poznasz ciekawych ludzi od ktorych mozesz sie uczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ma 45 lat i od zawsze do dzisiaj czuje to samo co Ty. Przewalone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie dzieje się bez przyczyny. A przyczyną jesteś ty. Ludzie oceniają cię po twoim wyglądzie, zachowaniu się i reagują tak jak czują że powinni reagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karinaa22 dziś "..widocznie wyczuwaja twoj slaby charakter i dlatego tak jest .. musisz go nateperowac i zobaczysz ze i ludzie w okol Ciebie sie zmienia tylko najpierw Ty sie zmien .. jak jest jakas dyskusja o czyms to nie przytakuj wiecznie tylko pokaz swoje zdanie i swoj ''nowy'' charakter . powodzenia X Podpisuję się pod tym tekstem. Nie wiem dlaczego trzeba się poniekąd wcielać w rolę aktorstwa. Przetestowałam tę "formułkę" na sobie i rzeczywiście, większości ludziom bardziej odpowiada kiedy się ich olewa. Wtedy to oni zabiegają o uwagę, tyle że już mam to głęboko gdzieś i mi nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może po prostu osoba, która ma wyjebane jest dla ludzi bardziej tajemnicza, a osoba, której zależy moze trochę nachalna, w sensie wyczuwa sie, że ta osoba może być wampirem energetycznym i z przezorności omija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydawalo ze przyjazn polega na tym ze obu osobom tak samo zależy. A nie tak ze jedna olewa a druga zabiega. Przeciez doradzacie auorce żeby traktowala innych tak jak oni ja traktują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety zyjemy w takich czasach, gdzie króluje chamstwo i agresja. czasem nawet trzeba komus dac w pysk aby się odczepił, bo normlanego kulturalnego jezyka nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie każdy tak potrafi i nie każdy chce taki byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to czasem tzeba poprosic o pomoc chłopaka/męża/kolegę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze autorka dobiera sobie zle dla siebie towarzystwo. A może swoim wyglądem i zachowaniem sama stawia się w roli kozla ofiarnego? Nie wyobrażam sobie sytuacji ze ktoś mnie wykorzystuje, zle traktuje a ja nadal wchodzę mu do d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×