Gość ambasadorka LPM Napisano Kwiecień 1, 2016 Wieczorem postanowiłam wypróbować Werbenę i cytrynę... zatopiłam się w Prowansji... Pięknym zapachu i rozmarzyłam się, wręcz byłam w innej krainie... Żel relaksuje i sprawia iż skóra staje się delikatna, miękka, pachnąca cytrusami. Żel zaopiekuje się Wami pod prysznicem... Następnym razem towarzyszył mi żel pomarańcza z grejpfrutem... odświeżył i poczułam się jak w sadzie owocowym.. Zapragnęłam wyruszyć do samej Prowansji aby ten zapach był już zawsze przy mnie. Coś cudownego. Uwielbiam ową firme i wszystkie ich produkty. Zawsze jak kończy się żel lece po nowy żel od Le Petit Marseillais Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach