Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Związek z ortodoksyjnym katolikiem

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny! Czy któraś z wam przechodziła przez takie coś albo chociaż któraś z waszych znajomych? Jestem ciekawa, czy to może się udać. Jest facet i dziewczyna (załóżmy, że oboje po 20 lat). Chłopak jest ortodoksyjnym katolikiem, dziewczyna jest taką przeciętną katoliczką. Chłopak naprawdę nie jest fanatykiem, poglądy polityczne nawet ma bardziej centrowe niż prawicowe, generalnie krytykuje Radio Maryja itp. i sam o sobie mówi, że jest bardziej z klimatów "Tygodnika Powszechnego". Ale! Naukę katolicką przyjmuje w pełni - tzn. jest przeciwko współżyciu przed ślubem, ze wspólnym zamieszkaniem też chce czekać, ale mówi, że "mogą się wypróbować" np. jeżdżąc na wspólne wakacje albo od czasu do czasu nocując nawzajem u siebie (oczywiście w osobnych łóżkach :P ). Co do antykoncepcji po ślubie mówi, że jest przeciw, ale że to trzeba wspólnie ustalić i że "przecież nie zabroni brać tabletek swojej kobiecie", jeśli ona tak zdecyduje. I mówi, że generalnie wie, że metody naturalne u niektórych czasem zawodzą, ale jego zdaniem seks nie jest najważniejszy i dlatego jest za tymi metodami naturalnymi. Poza tym jest całkowicie "normalny" (jeśli tamto miałoby być "nienormalnością") - uprzedzając pytania jest całkowicie zdrowy, poukładany, bardzo stabilny psychicznie, silny i wytrwały. Swoją kobietę autentycznie kocha. Pytanie - czy to może się udać? Proszę o komentarze osoby, które miały podobny "problem". Panom i paniom, którzy zamierzają go wyzywać od dewotów albo chorych psychicznie lub prawików, proszę, by nie tracili swojego czasu na pisanie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co powiedzieć, ale dla 20-latka seks jest wazny, więc jażeli on w tym wiekutak chłodno "kalkuluje" to coś mi tu nie gra, zreszta ortodoksyjny katolik i tabletki? sorry nie wierzę acha żeby nie było mam 50 lat i troche życia poznałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jażeli on w tym wiekutak chłodno "kalkuluje" to coś mi tu nie gra" Prosiłam, żeby odnieść się merytorycznie, a nie personalnie próbować udowadniać, że na pewno coś jest z nim nie tak, ale jak widzę można sobie apelować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to ten katolicyzm wygląda na przesłonkę żeby uniknąć seksu co raczej nie jest normalne u zdrowego 20sto latka. Luźne podejście do tematu antykoncepcji raczej zaprzecza jego ''ortodoksyjnym'' poglądom. Jeśli partnerce nie zależny na seksie a chłopak jest fajny to czemu nie pospotykając się można. Ja osobiscie bym nie zdecydowała się na poważny związek bo jakieś mi to niejasne. Osobiście znam jedna parę, w której partner nie chciał seksu przed ślubem co później się okazało miął problemy zdrowotne. Mówił ze nie chce seksu bo szanuje dziewczynę a prawda byłą inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, czy wy jesteście normalni? Autorka prosiła, żeby nie analizować o przyczyny zachowania tego faceta, tylko o to czy taki związek ma sens. Ale wszystkie oczywiście wiedzą lepiej, że koleś na pewno coś ukrywa. I serio to jest takie liberalne podejście, że nie zabroni kobiecie brać tabletek? Poczytajcie trochę na ten temat najpierw, a potem się wymądrzajcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to dostała odpowiedż, czego - że nie po mysli tego, kto zadał pytanie? Facet ortodoksyjny katolik i hipokryta, skoro " nie zabroni" tabletek. Hipokryta, a seksu nie, bo co, bo ma mały popęd. ( ewentualnie braki , jakie , nie wnikam,. bo normalne i zdrowe to nie jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do poprzedniego wpisu- żeby nie było- jakby mi facet decydował, jakie leki moge brać, a jakie nie i w jakim celu - to wylądowałby na suchej gałęzi a nie ze mna w ( sąsiednim )łózku. Seksu może nie chccieć, bo ma zasady itp itd- ale te kalkulacje świadczą,że facet żeni się z " rozsądku" - czy jest gejem, skoro na seksie ( miłości cielesnej, zblizeniu z ukochana, pragnieniu kochanej osoby obok) mu nie zależy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie jest zagorzałym katolikiem jeżeli ma 'obojętne' poglądy na kwestie, które według kościoła katolickiego są bezsporne, jasne i niepodważalne. może został tak wychowany? że jego matka, babka żyły według katolicyzmu i tak mu wpajały, że sam to przejął, ale nie do końca, może tylko widział, słyszał to co mówiły, ale nie do końca się z tym zgadza? albo boi się, bo co powie rodzina? a w sferze seksu może faktycznie się wstydzi czegoś, może przechodził jakąś chorobę, może jest chory na coś? albo ma potworny lęk m.in związany z nagością? różni ludzie są i można jedynie dywagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie analizuj bo zaraz autorka cię opieprzy! masz odpowiedzieć na jej pytanie i koniec! żadnego oceniania jej ukochanego kutolickiego misia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne to sa osoby dla ktorych seks przedmałżeński to coś super normalnego i wyśmiewają innych takiego seksu nie uprawiających. Do autorki jezeli jesteś dziewicą to nie ma nad czym się zastanawiać ewentualne różnice wyjdą z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby tutaj są jednak głupie. 95% odpowiedzi nie na temat, że na pewno coś z kolesiem jest nie tak. Oczywiście zero merytorycznych odpowiedzi, bo po co. Lepiej sączyć jad przeciwko katolikom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu.....koleś jest katolikiem a gdzie jego relacja z Bogiem? Co on to na pokaz robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy we wpisie jest coś o braku relacji z Bogiem???? Noż kur**, bo zaraz się posypia wulgaryzmy na tępotę tu komentujących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×