Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość my littlee onyu

Sprawa majątkowa straszy sądem

Polecane posty

Gość my littlee onyu

witajcie jestem właścicielem ciągnika który "był" taty był bo na papieze byl dziadka (jego ojca). Jakieś ok 40 lat temu tata go kupił razem z mamą ale dlaczego papiery były na dziadka to nie wiem. Tata już nie żyje. Dziadek mi go podarował. Napisaliśmy umowę kupna sprzedaży i ciągnik jest zarejestrowany na mnie. Dzisiaj jego córka (siostra taty) przyszła i powiedziała że podrobiłam podpis dziadka. TO nie prawda dziadek sam podpisał. I powiedziała że ona go nie daruje ale jakim prawem skoro tata go kupił i tyle lat nim robił w polu ? wiem że dzieci mają pierszeństwo i prawnie to ona miała pierszeństwo.... ale wtedy nic się nie upowinała czyli 4 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkbbb
dziadek Ci podarowal czy sprzedal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
i powiedziała ze pójdzie do sądu. Że ma papiery żę dziadek już w tym czasie był niepoczytalny i go podeszłam . Tak poszłam i powiedziałam żeby przepisął na mnie ciągnik bo przecież kupił go mój tata i tyle lat razem z mamą nim robili. I dziadek nie miał nic przeciwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy czy byla to darowizna dla Ciebie od dziadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
umowa kupno sprzedazy bo tak doradził nam w urzedzie skarbowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
wiecie cos na ten temat ? mówcie zanim pojde do prawnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka wartosc ma teraz ten ciagnik. Moze daj tej ciotce polowe kasy za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
małą. ale 5 tys w niego zainfestowaliśmy ale od razu znalazłam faktury. Dlaczego mam dawać jej kasę skoro to był ciągnik mojego taty ?każdy to wie. a dlaczego był na dziadka nie wiem. Ona już swoje dostała. Ale poweidziała że pójdzie do sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do prawnika tu sie nie dowiesz w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech idzie, wiele nie zwojuje - skoro ona zakłada sprawę to ONA musi udowodnić, że umowa została sfałszowana, a ekspertyza może ją drogo kosztować. Na gębę nic nie wskóra. Olej i czekaj na rozwój sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli to nie byla darowizna to raczej nic do tego nie ma. wychodzi na to,ze kupilas od dziadka ciagnik(wiec za niego zaplacilas). skoro widnieje tam jego wlasnoreczny podpis a ona uwaza,ze cos jest nie tak to niech zalozy sprawe i tyle. sama jestem w podobnej sytuacji,ale jest to sprawa o zachowek(byla darowizna) i radzilam sie adwokata. mysle,ze dopoki nie podjela zadnych krokow to nie warto isc po porade. dopiero jak dostaniesz jakies pismo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
ale powiedziała też że dziadek był już wtedy niepoczytalny po był w szpitalu psyhiatrycznym i papiery na to ma. Czy to może mi zagrazac ? podpis jest jego w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie nie spinaj się i nie trać kasy na prawników ..poczekaj aż ciotka wyjdzie przed szereg..zdążysz iść do prawnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokladnie,zgadzam sie z 21.27 ... poza tym sama sprawa moze ja kosztowac o wiele wiecej niz ten ciagnik jest wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowic to mozna wiele... nie przejmuj sie w ogole. ja tez dostawalam pisma od adwokata mojego brata,ze mam zaplacic tyle i tyle,bo on sobie cos ubzdural i zadzwonilam do niego i powiedzialam,ze nic nie bede placic. do dzisiaj nic sie nie wydarzylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
ale trochę się boję. Bo wiem że do sądu pjdzie bo ona taka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
watpie. a nawet jak pojdzie to na koniec pokryje koszty Twojego adwokata. Glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
pójdzie moje drogie ja to wiem bo to jest podły człowiek. Już z 2 rodziną się sądziła i nic nie wygrała. Jeszcze dzierżawię jej pole z którego powiedziała że nie zejdzie bo ma umowę na 10 lat BZDURA umowa była ale została zerwana w zeszłym roku i wszystko jest na papierku tylko że w krusie. POwiedziała że z pola nie zejdzie. Prawnik radził zeby nic nie robić dopiero po zbiorach. i wtedy to ja będę mogła pójść do sądu że bezprawnie bogaci się na moim polu. z kolei znajomy policjant mówi żeby wysłać im pismo że po zbiorach mają zejść z polą z deniem tym i tym.... ale raczej prawnik ma rację.no nie / ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
A jak bym tak teraz dziadka nagrała ? że po prostu nie wiem oddał mi go ? będę miała dowód jak myślicie ? bo pisemnie nic mi nie napisze bo już nie jest w stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem..ja nie jestem prawnikiem. ale chyba najpierw wyslalabym pismo za potwierdzeniem odbioru i zrobila ksero tego pisma a jezeli nic by to nie dalo to wtedy do prawnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez masz umowe kupna sprzedazy to po co chcesz dziadka nagrywac? myslalam,ze on nie zyje dlatego napisalam o darowiznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
no tak mam. Ale powiedziała że dziadek był wtedy niepoczytalny i go podeszłam zmusiałm aby podpisał a ona ma na to papiery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak rozumiem dziadek zyje i byl w szpitalu psychiatrycznym,sprzedal Tobie ciagnik a jego corka chce zalozyc Ci sprawe,bo uwaza,ze podpis jest sfalszowany. tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na co dziadek jest chory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
więc jeżeli bym go nagrała miałabym dowód na to że jednak jest świadomy swojej decyzji. Ma choroby psychiczne i jak twerdzi przez to ma mnie w garści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
czyli jak rozumiem dziadek zyje i byl w szpitalu psychiatrycznym,sprzedal Tobie ciagnik a jego corka chce zalozyc Ci sprawe,bo uwaza,ze podpis jest sfalszowany. tak? dokładnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my little ponyu
i uwaza że dziadka do tego zmusiłam że od dobrowolnie tej decyzji nie podjął. Kurcze moi rodzice się go dorobili a ona chce mi go teraz odebrać przykre... podłe... sama ma dzieci wnuki ALe ona też nie jest normalna. W kłtni przyznała się że bierze psychotropy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopoki nic nie robi to daj spobie spokoj,bo bedziesz sie niepotrzebnie zamartwiac. wiem jak to jest...ale nie bede sie rozpisywala na forum. jak dostaniesz jakies pismo to idz do adwokata i on Ci powie co i jak. nie poradze za wiele,bo nie wiem jaki wplywa ma na to wszystko choroba psychiczna dziadka..a skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli dziadek leczył się psychiatrycznie, to mógł dowolnie dysponować swoim mieniem. Jedyny papier jakim ciotka mogłaby podważyć umowę kupna-sprzedaży to dokument o ubezwlasnowolnieniu dziadka. Można sądownie ubezwlasnowolnic osobę chora, uposledzona czy z demencja, wtedy podejmowane przez nią decyzję nie mają skutków prawnych. Natomiast jeśli jedynym papierem jakim ciotka dysponuje jest wypis ze szpitala psychiatrycznego czy cos w tym stylu, to se go może wsadzić w rurę wydechowa bo nic nie zdziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ciotka domaga sie tego ciagnika dopiero po 4 latach? z tego co wiem to do 3 lat od otwarcia testamentu powinni się zjawic spadkobiercy,jesli nie to jak by testament się nie liczy? czy jakos tak? nie wiem ale cos mi swita w glowie ze jest wlasnie ten termin do 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×