Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co chciał przez to powiedzieć?

Polecane posty

Gość gość

gość dziś [17:45] Podoba mi sie jeden facet . Łączą nas relacje służbowe klient, ekspedientka (jestesmy na per pan pani) Czasami zdarzało mu się cos delikatnie mi przekazac (chociaz nie wiem czy to nie byla moja nadinterpretacja) jednak ja wycofywalam sie i w sumie raz bylismy dla siebie mili innych razem chamscy. No i dzisiaj wpadl do mnie do pracy w dobrym humorze, mysle wykorzystam to i zagadam do niego. I mówie cyt. -No takiego pana to ja lubię, odrazu się robi milej bo zwykle to pan jest taki niemiły (zwykle bywa małomowny,zdystansowany i unika mojego wzroku jak ognia) I on uśmiechając sie odpowiedzial: - Nie mily? Nie, ja tylko sie nie odzywam bo czekam na reakcje. Po czym wyszedl. No i teraz jak myslicie co miał na mysli o jaką reakcje chodzi? Czyzby czekał na jakis gest z mojej strony? Pytam was bo wiem ze wy spojrzycie bardziej obiektywnie na tą sytuacje. Wièc o co mu chodziło jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziu! ale desperacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:55 jaka desperacja, co masz na myśli? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś się wypowie jeszcze jak to widzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem dlaczego nikt się nie chce wypowiedziec w tym temacie :( proszę tylko o ocenę sytuacji nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec co on myśli i czy macie jakąś wspólna przyszłosc napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Podaje Ci namiary tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Błagam tylko bez takich reklam pod moim tematem. Ludzie pomózcie. Chce wiedziec czy mam sobie nim zawracać głowę czy nie? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej odpusc, gdybys mu wpadla w oko to kontynuowal by twoja zaczepke, a o szybko uciekl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spieszył sie to wiem, bo gra w piłkę i leciał na sparing.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i nie jest z mojego miasta. Dzieli nas 15 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sklepowa i klient, jakie to...prostackie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, to jest proste jak budowa cepa. Kiedy mężczyzna jest ZAINTERESOWANY kobietą, to o nią zabiega. On się po prostu z Tobą droczy, nie szukaj tu drugiego dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze ale po co się droczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty chciałaś usłyszeć po tym jak mu powiedziałaś że jest niemiły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:31 twoj komentarz jest prostacki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie wiem może chciałam go sprowokować do rozmowy , chcialam aby zmienił nastawienie do mnie. Czasami jest tak ze ktos jest do nas zdystansowany bo nas nie zna i zachowuje sie w sposob niemily. Moze chcialam przelamać lody między nami. Źle zrobiłam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Dla zabawy, proste. Przestań to wszystko rozkładać na czynniki pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy mi na nim czy to tak trudno zrozumieć? :( Fakt chyba jednak wyszłam na desperatkę z tego co widzę po waszych komentarzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka. Ostatnio dostaje dziwne, tajemnicze smsy na tel.slużbowy bardzo romantyczne. Pytalam nadawcy kim jest ale w odpowiedzi dostałam że ten ktoś nie chce się przyznać kim jest bo go onieśmielam. Czy myślicie, że może to być ten klient? Telefon jest firmowy wiec ktokolwiek pisze znalazł numer na naszej stronie internetowej. Ja nikomu nie podawałam ani prywatnego, ani służbowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×