Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Remiidfsfds

Mieszkanie itp

Polecane posty

Gość Remiidfsfds

Witam mam pytanie.Jak to pozniej jest?Np mam dziewczyne dajmy 2 lata jestesmy razem mamy dziecko , i ja mam meiszkanie w kredycie i nalezy na dziewczyne przepisac takie mieszkanie?Zeby miala polowe?Bo np ja sie nie zgadzam z tym.Co jak mnie kopnie po 10 latach?I co mam jej dac pol mieszkania?Za to ze z innym bedzie fagasem?Przez 10 lat ja utrzymywalem dajmy itp ubieralem i jeszcze mam przepisac mieszkanie na nia?I przez to sie poklocilismy ona twierdzi ze powinienem na nia przepisac mieszkanie poniewaz bd miala dzieco i jak tego nie zrobie to bd czula sie nie pewnie i jak ja keidys zostawie to sobie nie poradzi i co?bd spala "pod mostem" .Pozniej spytalem jej a ty jakbys miala mieszkanie?To co przepisalabys mi? Po 10 latach npp bycia razem?A ona powiedziala to co innego , i ze nie wie co by zrobila.Wiec pomozcie o co tu k***a chodzi.Jej mama tez mowila znaczy zapytala " a ty zieciu przepiszesz pozniej jak bd mieli dizecko meiszkanie na nia?Bo wiesz bedzie czual sie nie pewnie" a ja keidys moze ta.Pomozcie.Wytlumaczcie mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na moje, jak Ty je placisz to jest twoje i tyle. Można przypisac, ale z własnej dobrej woli. druga sprawa takie rzeczy się ustala wczesniej zeby nie było nieporozumien. U kazdego jest inaczej, to jest tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u moich znajomych jest tak. Koles wział kredyt na mieszkanie, wzieli slub i razem ten kredyt spłacaja a jest na niego. nie wiem jak to rozegraja bo na pewno czesc bedzie na nia przypisana...ale Oni jeszcze nie maja dzieci...a kredyt ze 30 lat beda spłacac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak to rozegraja bo na pewno czesc bedzie na nia przypisana... xxx jak do tej pory nie jest przepisane to już nie będzie! frajerka spłaca coś co nie będzie nigdy jej własnością - a jak on pozna inną to wypieprzy tamtą z mieszkania w 5 minut i nic jej się nie będzie należało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze Wam tak- sami stwarzacie takie sytuacje! Zawsze jest lepiej być "byłą żoną" (mężem), niż "byłą konkubiną"- pod względem prawnym NA PEWNO. Sami pakujecie się w takie nieformalne związki i potem macie pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×